Zamknięty przez: myewa Nie 02 Sty, 22 15:36 |
Wpływ pogody na życie bocianów |
Autor |
Wiadomość |
Halka
Halka
Dołączyła: 17 Maj 2009 Posty: 1259 Skąd: wrocław
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 14:46
|
|
|
To niemożliwe, żeby maluszek miał odejść. Przecież, są chyba jakieś osoby, które "opiekują się gniazdem". Widzieliśmy już niejedną akcję ratowniczą, która skończyła się powodzeniem. Tylko trzeba zareagować w odpowiednim momencie. Zakładając kamerki w gnieździe, bierzemy bociany pod opiekę. One nie prosiły o to, żeby je podglądano. Rozumiem prawa natury, ale pomóżmy chociaż tam, gdzie widzimy, że dzieje się coś niepokojącego. Jesteśmy to bociusiom winni. Cała Polska patrzy na tragedię malucha i Jego rodziców i co ...? |
|
|
|
|
bogna
Dołączyła: 14 Kwi 2007 Posty: 847 Skąd: Bydgoszcz
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:19
|
|
|
Bardzo przykro patrzeć, jak najmniejszy bocianek, nie może się podejść do jedzenia, ciężku mu się ruszyć. Bocianek, potrzebuje pomocy, sam nie da rady. |
_________________ kochaj życie |
|
|
|
|
wega
Dołączyła: 12 Kwi 2007 Posty: 4222 Skąd: Bayern
|
|
|
|
|
|
Krychaj
Dołączyła: 30 Mar 2008 Posty: 50 Skąd: Jelenia Góra
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:25
|
|
|
witam wszystkich, serce sie kraje patrzac na maluszka, czy znajdzie sie osoba, ktora bedzie mu w stanie pomoc ? pomozcie malemu bociankowi
[ Dodano: Sob 20 Cze, 09 16:26 ]
moze bocianek zaplatany w sznurek? on potrzebuje natychmiastowej pomocy |
|
|
|
|
Halka
Halka
Dołączyła: 17 Maj 2009 Posty: 1259 Skąd: wrocław
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:26
|
|
|
Jest przemoczony, być może, że przeziębiony (nie wiem, czy ptaszki się przeziębiają), może wystarczyłoby tylko Go ogrzać i podkarmić - żeby wróciły Mu siły...? |
|
|
|
|
wega
Dołączyła: 12 Kwi 2007 Posty: 4222 Skąd: Bayern
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:28
|
|
|
tak ula1948 - bocianki bardzo latwo zapadaja na zapalenie pluc |
|
|
|
|
Halka
Halka
Dołączyła: 17 Maj 2009 Posty: 1259 Skąd: wrocław
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:36
|
|
|
Dzięki Wega - , to może rzeczywiście wystarczyłoby Go tylko zdjąć z gniazda i wyleczyć, może nawet udałoby się Go (Ją) podrzucić przed odlotem ? |
|
|
|
|
wega
Dołączyła: 12 Kwi 2007 Posty: 4222 Skąd: Bayern
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:40
|
|
|
bardzo bysmy tego chcieli, ale nie my decydujemy, jakie przedsiewziac kroki - jestesmy bezsilni ... |
|
|
|
|
Krychaj
Dołączyła: 30 Mar 2008 Posty: 50 Skąd: Jelenia Góra
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:41
|
|
|
moze wystarczyloby wyjac go z gniazda, osuszyc, zbadac czy nie jest chory i wlozyc spowrotem do gniazda
[ Dodano: Sob 20 Cze, 09 16:47 ]
a czy ktos wie, co z bociankiem w Ligocie, tez nie podnosi sie |
|
|
|
|
Halka
Halka
Dołączyła: 17 Maj 2009 Posty: 1259 Skąd: wrocław
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 15:48
|
|
|
Tak Wego, zdaję sobie z tego sprawę, my - forumowicze-jesteśmy bezsilni, ale przecież chyba widzą to też ci, którzy zdecydowali się umieścić kamerki w gnieździe - oni mogą, a nawet powinni coś zrobić, a nie zasłaniać się "matką naturą" i jej prawami... |
|
|
|
|
Halka
Halka
Dołączyła: 17 Maj 2009 Posty: 1259 Skąd: wrocław
|
|
Wysłany: Sob 20 Cze, 09 16:04
|
|
|
To właśnie deszcz, jest przyczyną wszystkich nieszczęść...brak jedzonka, chłód i bociusie słabną i chorują. |
|
|
|
|
|
|