BOCIANY INTEGRUJĄ


Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Monika
Pią 04 Mar, 11 20:06
Bociany szwedzkie - wędrówka na południe
Autor Wiadomość
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 20 Paź, 10 17:33    

Ostatny pomiar Bosse pochodzi z 15.10 o godz. 16:51

Przebywa w tej samej okolicy, w Czadzie, od 19 września.
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
Ostatnio zmieniony przez myewa Pon 25 Paź, 10 20:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pon 25 Paź, 10 13:10    

Lasse upodobał sobie to dziwne miejsce, którego nie potrafię zidentyfikować. Żerował tam 2 tygodnie (od 9.10 do 23.10)


Noce spędzał nieopodal, w miejscowości Albatarrec, po drugiej stronie autostrady


Raz była to ulica :shock: (Calle de Ronda)

Nie, no chyba nie spał na ulicy, może to zaznaczającemu "obsunęła" się ręka :-?

A między 17-22.10 dachy domów przy Calle de Balmes


Tym razem nie nocował w centrum miasteczka a na jego północnym krańcu. Na posiłki latał w swoje stałe "niezidentyfikowane" miejsce ;-)
Jedynie 20.10 oddalił się ok. 15 km na zachód i żerował na polach, niedaleko autostrady.


23.10 postanowił opuścić swoje żerowisko - przeleciał na północny zachód, najpierw zatrzymując się w Zaidin, a następnie przelatując na nocleg w okolice Belver de Cinca


W Zaidin odpoczywał w ... centrum miasteczka ;-)


Natomiast na kolejny nocleg wybrał teren zadrzewiony, nad rzeką Cinca.


Jak się dowiedziałam ze strony http://przewodnicywedkarscy.pl/?p=5238 rzeka ta słynie z taaaakich ryb :shock:

Chyba jednak Lasse nie będzie tam wędkował ;-)

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie ma na razie aktualizacji położenia Bossego , ostatni pomiar jest z 15.10.
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 31 Paź, 10 19:35    

Zaktualizowano położenie Bossego.
W ciągu ostatnich dni bocianek nieco się przemieścił. Najpierw (21.10) poleciał na północny wschód w stosunku do pomiaru z 15.10 a następnie troszkę na południe i na zachód (pomiary z 22-25.10)
Nie są to jednak duże odległości, oddalił się w sumie 20 - 30 km w stosunku do pomiaru z 15.10.


Na zbliżeniu mapy widać jakieś zagłębienia terenu i koryta rzeczek (?)


Bosse nadal przebywa w towarzystwie kolegów - bocianów niemieckich :-D
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 02 Lis, 10 21:44    

Ostatni pomiar 30.10 godz. 6:33 - Czad



Bosse był 30.10 w odległości 15 km od Gustawa, 18 km od Hobora, bocianów NABU.

Bociany Loburg są nieco dalej od niego - Louis Henri 42 km, Albert Lotto 46 km

_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Śro 03 Lis, 10 13:50    

Lasse w ostatnich dniach także troszkę się przemieszczał. Poprzednio zostawiłam go ;-) w okolicy rzeki Cinco.
W dniach 23-25.10 żerował na polach, wzdłuż jej brzegu, jedynie 25.10 cofnął się ok. 1,5 km na południowy wschód na ... inne pole.
Jednak na nocleg wrócił z powrotem w poprzednie miejsce.


Ta mała wycieczka oznaczała chyba, że Lassemu nie podoba się już rzeka. No nie dziwię się - ryby są w niej wprawdzie ogromne, ale ... chyba nie dla niego ;-)
Na drugi dzień, 26.10 Lasse wrócił do ... Albatarrec


Noc początkowo zamierzał spędzić na dachu przy ulicy Calle de Joan Miro


Ale nie było mu wygodnie i przeniósł się "stare śmieci" - na dach sąsiadujący z miejscem noclegu 22.10 , przy Calle de Balmes :lol: Tutaj spędził także kolejną noc, prawdopodobnie na tym samym domu.


I jak łatwo się domyśleć - żerował w swoim ulubionym miejscu, którego nie umiem zidentyfikować. Może to jakieś wysypisko? :roll: Na pewno znalazł tam więcej pożywienia niż nad rzeką, skoro wrócił ... Albo ... może smaczniejsze rzeczy?


Ostatni pomiar jest z 28.10.
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Sob 06 Lis, 10 17:26    

Zaktualizowano mapę pomiarów Lasse.. Bocianek chyba na dobre utknął w Albatarrec. Nadal nocuje w miasteczku, zmienia tylko dachy (jednak wciąż trzyma się ulicy Calle de Balmes).


Tylko raz poleciał żerować ok. 1,5 km na północny zachód, na drugą stronę rzeki


Ale stwierdził, że jedzenie w "stałym" miejscu jest lepsze i szybko tam powrócił

Ciekawe, co takiego on tam je :roll: ?

Ostatni pomiar jest z 2.11.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualizowano także pomiary Bossego
Bocianek w ostatnich dniach października przeniósł się, w sumie ok. 50 km, na południowy wschód ...


... zatrzymując się na dwa dni, po drodze.


Jednak ostatni pomiar, z 3.11, wskazuje, że Bosse ... powrócił dokładnie do miejsca, gdzie przebywał w dn. 28.10 :-|


Bocianom coraz trudniej znaleźć pożywienie, bo jak podało Nabu, robi się sucho. I coraz trudniej zorientować się na mapach - odczytów jest bardzo dużo i punkty zaczynają się pokrywać :-/
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 09 Lis, 10 16:26    

O Lasse , chyba już na pewno, można powiedzieć to co o Max - zimuje w Hiszpanii.
Ostatnie pomiary wskazują, że nie zamierza (na razie) opuścić miejsca, w którym się znalazł.
Noce nadal spędza w Albatarrec, ciągle przy tej samej ulicy Calle de Balmes (chyba te dachy są wygodne ;-) )


Na posiłki lata w to samo miejsce


I tylko raz w ciągu ostatniego tygodnia poleciał tu, gdzie także już był, 29.10 - na drugą stronę rzeki (ok.1,5 km)
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 11 Lis, 10 16:17    

Bosse
Od 3.11 (poprzedni pomiar) do 9.11 przemieścił się ok 130 km na wschód (nadal jest w Czadzie).



Sprostowanie 13.11.2010

Na mapie Google pojawiły się pomiary Bossego od 3 do 9.11
Okazało się, że najpierw przemieścił się na południe, a następnie od 6.11 poruszał się w kierunku północno-wschodnim.

_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pon 15 Lis, 10 16:21    

O Lasse , podobnie jak o Helmucie i Max, można powiedzieć, że zimuje w Hiszpanii. Nadal przebywa pomiędzy Saragossą a Barceloną.
Zmienił jedynie miejsce noclegu - powrócił do Lleidy.


Nocuje na dachach (miejsca odczytu - noclegi między 6.11 a 11.11). Jest to w pobliżu miejsca, gdzie nocował w październiku, czyli niedaleko L'Antic Hospital de Santa Maria ... Czyżby jednak Lasse miał do spełnienia jakąś misję? ;-)


Na posiłki nadal lata na wysypisko (?), tylko raz, na chwilę, zatrzymał się nad rzeką (był tu już poprzednio w 29.10 i 4.11)
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Śro 17 Lis, 10 12:32    

Kolejne pomiary Bosse'go są z 10-13.11. Wszystko wskazuje, że znalazł miejsce, w którym nie ma kłopotów ze zdobyciem jedzenia. Porusza się na terytorium mającym jedynie kilkanaście km.

--------------------------------------------------------------------------------------------------
Nic nie zmieniło się u Lasse'go. Nadal penetruje wysypisko koło Lleidy. :->
 
 
bazylia 

Dołączyła: 19 Maj 2010
Posty: 1108
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 23 Lis, 10 17:23    

Bosse najwyraźniej ma pod dostatkiem jedzenia, gdyż od kilku dni przebywa w tej samej okolicy. Bardzo trudno w tej chwili znaleźć ostatnie odczyty na mapie, bo punkty pokrywają się bądź są położone bardzo blisko siebie - ostatni odczyt zaznaczono więc na żółto :-) (z 18.11). Noce Bosse spędza w jednym miejscu (skupisko punktów lekko na północny zachód żółtego odczytu) a po jedzenie prawie się nie oddala (dosłownie kilkaset m, poniżej kilometra wg podziałki)

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mapa Lassego wygląda jeszcze gorzej ;-) więc ... ostatni odczyt także zaznaczono na żółto. Lasse nadal żeruje na wysypisku koło Lleidy. Ciekawa jestem, co mu tam tak smakuje :roll:
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 11 Gru, 10 23:42    

Kolejny bocian, który opuścił żerowisko w Czadzie.

Bosse [95872] wyruszył 23.11 w kierunku południowo-wschodnim.
Przemierzył Sudan i wylądował w Etiopii.
Ostatni pomiar 8.12 godz. 18:38

_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 19 Gru, 10 23:34    

Bosse jest już w Kenii kilkadziesiąt km od Jez. Wiktorii.
Przed nim miasto Kisumu.



Ostatni pomiar 13.12, godz. 17.06
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 21 Gru, 10 22:18    

15.12, godz. 15:01 - Bosse jest już w Zambii, tuż przed Parkiem Narodowym North Luangwa.
Od ostatniej mojej relacji (okolice Jez, Wiktoria) przebył ok. 500 km.
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 27 Gru, 10 22:10    

Zambia

Bosse przebywał jeszcze tuż przed Parkiem Narodowym North Luangwa do 18.12.
Nastepnie poleciał dalej na południe, ok 90 km i zatrzymał się tuż przed Parkiem Narodowym Luambe.

Ostatni pomiar 23.12 godz.7:13
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Forum jest integralną częścią projektu "Bociany Integrują".

Administratorzy nie ponoszą odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników.