Zamknięty przez: myewa Sob 01 Sty, 22 11:28 |
Malena i Klepetan Chorwacja |
Autor |
Wiadomość |
Luka
Dołączyła: 19 Cze 2011 Posty: 1205 Skąd: Buczkowice
|
|
Wysłany: Śro 07 Wrz, 11 14:54
|
|
|
Wzruszajaca historia bocianiej pary z Chorwacji, na ktora natknęłam sie w lokalnej prasie. Klepetan i Malena sa razem od 9 lat, wychowali 40 młodych bocków. Malena nie odlatuje do Afryki poniewaz ma złamane skrzydlo.Klepetan 3 razy zawracał z drogi do Afryki, aby pożegnac sie z Maleną.
|
|
|
|
|
belcia
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 5293 Skąd: Łódż
|
|
Wysłany: Czw 14 Wrz, 17 16:51 Malena i Klepetan Chorwacja
|
|
|
To jest piekna historia miłości człowieka do bociana. Historia ta trwa już od 24 lat. W tym roku własnie mijają już 24 lata odkąd niepełnosprawny bocian a własciwie bocianica która dostała imie Malena mieszka z człowiekiem w Chorwackiej wsi Brodski Varos.
https://www.youtube.com/watch?v=ff8L1dM4jck
film który wycisnął łzy z moich oczu https://www.youtube.com/watch?v=4tVPmAq-Rwg
Emerytowany woźny z miejscowej szkoły jadąc samochodem przy drodze zobaczył rannego bociana. Bocian ten nie mógł latać. Pan Stjepan Vokić bo tak nazywa się człowiek który zabrał rannego ptaka do domu mieszka i opiekuje się nim już 24 lata. Malena ze względu na kontuzję skrzydła nie może latać,nie może lecieć z innymi bocianami na zimowisko. Kiedy nadchodzi jesień Pan Vokic zabiera bocianicę do swojego domu i mieszka z nią pod jednym dachem jest to miłość wielka aż do śmierci.
Ale to nie cała piękna historia. Od 15 lat co rok do Maleny przylatuje ten sam samiec którego poznaje Pan Vokic ,samiec dostał imię Klepetan i od tych 15 lat razem z Maleną wspólnie odchowują młode ,oczywiście trochę z pomocą pana Vokica który dostarcza codziennie bocianiej rodzinie rybki Klepetan jest zdrowym bocianem i co rok jesienia opuszcza Malenę udając się na zimowisko do Afryki. I tak co rok od 15 lat!
Dodam jeszcze że Klepetan co rok praktycznie przylatuje w tym samym czasie,około 24 marca ,jednak w tym roku jego przylot bardzo poóźnił się .Wrócił z najdłuższym opóźnieniem, jakie mu się kiedykolwiek zdarzyło.Musiał zmienić trasę powrotu, albo warunki pogodowe nie pozwoliły mu lecieć i gdzieś utknął, po drodze. Pan Vokic bardzo martwił się o Klepetana,myslał nawet że może bocian juz nie przyleci że może zginął ale Klepetan wrócił cały i zdrowy i tego roku Klepetan wrócił 12 kwietnia https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
W tym czasie kiedy Klepetan spóźniał sie tak długo do Maleny przylatywał obcy samiec którego po kilku próbach przyjęła do gniazda. Były kopulacje były i dwa jajeczka.
Kiedy Klepetan wrócił wygonił rywala a jajka zniszyczył.
Filmik z Facebooka strona 24Sata:arrow: https://www.facebook.com/...02011139833424/
Wiadomość 24Sata https://www.24sata.hr/new...lepetana-464088
https://www.youtube.com/watch?v=mkyoL_cC2yw |
Ostatnio zmieniony przez belcia Czw 14 Wrz, 17 18:09, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Naka
Dołączyła: 26 Cze 2012 Posty: 28166 Skąd: Płock
|
|
|
|
|
|
belcia
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 5293 Skąd: Łódż
|
|
|
|
|
|
Naka
Dołączyła: 26 Cze 2012 Posty: 28166 Skąd: Płock
|
|
Wysłany: Pią 15 Wrz, 17 06:25
|
|
|
15.09.2017 r.
Belcia ! to wiemy juz bardzo duzo !!
Malena i Klepetan mieli - 6 jajeczek !!
Wykluly sie - 4 pisklaczki !!
Wychowaly sie - 3 mlode bocianki !!
A kto nauczyl je latac ??? Czy gospodarz czy Klepetan ??? |
|
|
|
|
belcia
Dołączyła: 15 Kwi 2007 Posty: 5293 Skąd: Łódż
|
|
|
|
|
|
aneta_kos
Dołączyła: 06 Wrz 2017 Posty: 1 Skąd: Wrocław
|
|
Wysłany: Pią 22 Wrz, 17 09:50
|
|
|
mieć oswojonego bociana, wow :D ja to bym się jednak bała podejść bliżej, ten jego dziób odstrasza. Ciekawe ile czasu mu zajęło oswojenie boćka |
_________________ Jak prezent do zabawki eksperymenty dla dzieci |
|
|
|
|
|
|