BOCIANY INTEGRUJĄ
Zamknięty przez: Monika Czw 03 Sty, 13 20:34 |
Młode bociany szwajcarskie - 2012 |
Autor |
Wiadomość |
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Sob 18 Lut, 12 00:43 Młode bociany szwajcarskie - 2012
|
|
|
Kontynuacja tematu -> http://www.bociany.edu.pl...p?p=91572#91572
W roku 2011 obserwowaliśmy wędrówkę młodych bocianów:
Amelio
Bruno
Dani: http://projekt-storchenzug.com/108316-2/
Sämi: http://projekt-storchenzug.com/108319-2/
Każda informacja o bocianach ma swój indywidualny link (należy kliknąć na odpowiednią datę w kalendarzu po prawej).
Niestety Amelio i Bruno ponieśli śmierć.
Cytat: | Dani - nowe współrzędne w dniu 19.01
Baterie nadajnika ładują się w niewielkim stopniu, być może z powodu zanieczyszczenia lub z powodu niskich chmur.
Z nowych współrzędnych GPS wyraźnie widać, że ptak żyje i ma się dobrze.
Jest w sąsiedztwie Ejea de Caballeros na składowiskach odpadów. Odwiedza także nawadniane grunty rolne.
Sami nadajnik działa poprawnie dostarczając wiele pomiarów.
Jest nadal w Senegalu na północ od miasta Kaolack.
Info z dnia 20.01.2012 -> http://projekt-storchenzu...dani-20-1-2012/ |
Aktualizacja 16.02.2012.
Dani jest nadal w północnej Hiszpanii. Przebywa na składowiskach Ejea de Caballeros oraz w ich otoczeniu.
Przekazywane dane wskazują, że ptak jest zdrowy i aktywny. Również pod względem technicznym, nadajnik pracuje poprawnie.
Sami jest nadal na terytorium Senegalu, około 160 km na południowy-zachód od Dakaru, pozycję zmienił tylko nieznacznie. Wydajność jego nadajnika jest doskonała.
Poszukiwanie martwego bociana Amelio i jego nadajnika (przez Seo - Hiszpańskie Towarzystwo Ornitologiczne) w Hiszpanii nie zostało wznowione.
Ponieważ od 19 12.2011 żadne nowe współrzędne nie są odbierane, przypuszcza się, że nadajnik jest teraz w trudnym terenie, w ustronnym wąwozie, przesunął się i tym samym jest go trudno znaleźć.
Bocian Bruno, który zaginął od 11.10.2011 jest na pewno martwy.
W dniu 11 Lutego 2012, dokładnie 4 miesiące później, przybyło po raz pierwszy kilka współrzędnych, z dokładnie tego samego miejsca, w którym nadajnik znajdował się w październiku ubiegłego, na składowisku w pobliżu miasta Kenitra w Maroku.
Z otrzymanych danych z czujników wynika, że nadajnik nie porusza się, ptak jest martwy.
Zakłada się, że Bruno w październiku został zabity na składowisku. Prawdopodobnie był przykryty w trakcie eksploatacji warstwami odpadów i dopiero teraz wypłynął na powierzchnię.
Info -> http://projekt-storchenzu...lios-16-2-2012/
http://projekt-storchenzu...-bruno-ist-tot/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Czw 15 Mar, 12 22:21
|
|
|
Aktualizacja 15.03.2012 (aktualizacje są raz w miesiącu).
Sami zbliża się do Mauretanii, leci z powrotem.
13.03 opuścił poprzednie miejsca w Senegalu, na wysokości miasta Dakar, przelatując na północ ok 130 km.
Noc spędził w pobliżu miasta Dahra.
14.03 kontynuował podróż w tym samym kierunku 115 km.
Doleciał do północnej części Senegalu, ok 40 km na południe od granicy z Mauretanią.
Wygląda na rozpoczęcie powrotu do Europy.
Na mapie punk zielony z 13.03, a czerwony z 14.03.
Dani nadal na tym samym obszarze, na którym był w ciągu ostatnich kilku tygodni, w okolicach Ejea de los Caballeros w północnej Hiszpanii.
Info -> http://projekt-storchenzu...orden-begonnen/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Sob 24 Mar, 12 23:01
|
|
|
Sami jest z powrotem w Maroku.
cała trasa
15.03 przeleciał w kierunku północnym nad granicą z Senegalu do Mauretanii.
16.03 zawrócił w kierunku południowo-wschodnim do rzeki Senegal.
Kręcił się nad rzeką jeszcze 17.03, po czym ruszył ponownie na północ.
18.03 przeleciał 80 km i zatrzymał się koło masta w Mauretanii Aleg.
19.03 przeleciał 70 km na Saharę.
odcinek drogi 15 - 19.03
Stamtąd Sami ruszył bardzo szybko. 20.03 przeleciał aż 250 km.
Spędził noc na pustyni Sahara pomiędzy oazami Chinguetti a Ouadane, niedaleko słynnej struktury geologicznej o nazwie "Oko Afryki".
zbliżenie
Oko Afryki to niezwykłe miejsce widoczne z kosmosu, coś nieprawdopodobnego.
Wyrzeźbiła to sama natura, choć są tacy, którzy twierdzą, że jakieś istoty w tym pomagały.
Więcej wiadomości -> http://nortus.pinger.pl/m/11163788/oko-afryki
21.03. Sami wykonał rekordowy lot - 530 km.
Wieczorem zatrzymał się na północy Mauretanii na Saharze w pobliżu Bir Moghrein.
22.03 po kolejnych 350 km osiągnął Maroko, gdzie spędza noc na Saharze na wysokości Wysp Kanaryjskich.
Do Cieśniny Gibraltarskiej pozostało mu jeszcze około 1000 km.
Jeśli będzie nadal tak zdeterminowany może osiągnąc Hiszpanię w ciągu 3 dni.
Info -> http://projekt-storchenzu...s-nach-spanien/
___________________________________________________________________
Dani jest nadal w Hiszpanii koło miasta Ejea de Caballeros.
Głównie żeruje na lokalnym wysypisku śmieci.
Nie wybiera się jeszcze w podróż na północ.
Info -> http://projekt-storchenzu...dani-22-3-2012/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Sob 24 Mar, 12 23:27
|
|
|
Wiadomość 21.03 - Ponowne poszukiwania nadajnika Amelio.
W miejscu gdzie rozbił się bocian Amelio, w styczniu i lutym, były niesprzyjające warunki atmosferyczne (deszcz, pokrywa śnieżna).
Od początku marca już nie ma śniegu, a nadajnik bociana wysyła sygnały z tego samego miejsca co w grudniu.
Zakres poszukiwań został zawężony do wąskiego pola 50 X 50 m.
Jak ogłosił Ramon Marti, który próbował w grudniu zanaleźć nadajnik Amelio, 24.03 rozpoczną się ponowne poszukiwania.
Ze względu na ekstremalne warunki terenowe, poszukiwanie znów będzie bardzo trudne.
Info -> http://projekt-storchenzu...amelios-sender/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Wto 27 Mar, 12 20:12
|
|
|
24 Marca grupa pracowników Hiszpańskiej Towarzystwa Ornitologicznego SEO udała się do miejsca ostatniego nadawania nadajnika bociana Amelio blisko Teruel w Hiszpanii.
Grupa SEO poinformowała:
"Wczoraj udało nam się znaleźć nadajnik Amelio (nr 108 317) w Jabaloyas (Teruel). Był w trudnym terenie. Najpierw odkryto kilka piór, a następnie nadajnik w pobliżu stromego zbocza. Więcej informacji już wkrótce "
Zdjęcia z akcji poszukiwawczej będą wkrótce dostępne na stronie -> http://seoteruel.blogspot.com.es/
Info -> http://projekt-storchenzu...ition-gefunden/
_____________________________________________________________
Sami leci dalej na północ przez Maroko.
Na razie dotarł do wybrzeża Atlantyku.
Do Hiszpanii ma jeszcze 450 km.
23.03 przeleciał 60 km, chyba opadł z sił.
Ale 24.03 aż 255 km.
25.03 176 km i opuścił Saharę.
26.03 znowu krótki odcinek - 84 km.
Ostatni pomiar 26.03, 17:01 w miejscowości Sidi Smail, około 40 km na południe od El Jadida, w północnym Maroku.
Pomiary 22 - 26.03
Info -> http://projekt-storchenzu...km-bis-spanien/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Nie 01 Kwi, 12 15:06
|
|
|
Sami już jest prawie nad Cieśniną Gibraltarską w Maroko.
30.03 poleciał wzdłuż wybrzeża Atlantyku 220 km dalej na północ przez Maroko, aby zatrzymać się w pobliżu miasta Asilah, tylko 6 km od Oceanu Atlantyckiego.
Ostatni pomiar 30.03, 19:00
Do Taryfy (Hiszpania) zostało mu już tylko 77 km.
Następnego dnia na pewno pokonał cieśninę.
Info -> http://projekt-storchenzu...rifasudspanien/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Pią 13 Kwi, 12 22:47
|
|
|
Sami jest w Hiszpanii pod Sewillą.
31.03 poleciał 200 km na północ. Osiągnął Cieśninę Gibraltarską a wieczorem wielkie składowisko Medina Sidonia pod Sewillą.
Od 1 Kwietnia do ostatniego odczytu z dnia 8 Kwietnia pozostawał w dalszym ciągu na składowisku. Noce spędzał głównie w rejonie zachodniego brzegu wysypiska, dnie głównie w jego środku.
zbliżenie
Info -> http://projekt-storchenzu...uf-mulldeponie/
Dani bez zmian na składowisku pod miastem Ejea de Caballeros.
Info -> http://projekt-storchenzug.com/2012/04/10/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Wto 17 Kwi, 12 21:35
|
|
|
Sami
Po 2-tygodniowym pobycie na składowisku w Dos Hermanas w Sewilli, 15.04 przeniósł się około 130 kilometrów na północny wschód.
Tam spędził noc w płytkim korycie rzeki z Rio Guadajoz (dopływ Guadalqivir) w La Huerta Nueva, 12 km na południe od Kordoby.
16.04 poleciał na duże składowisko 8 km na południe Kordoby.
Dani bez zmian w Ejea de los Caballeros w północnej Hiszpanii, głównie na wysypisku śmieci. |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Czw 26 Kwi, 12 14:46
|
|
|
Sami do 16.04 był na składowisku pod Cordobą.
17.04 poleciał na północ. 18.04 zmienił kierunek na północno-wschodzni.
18.04 poleciał na duże składowisko San Juan de Alcacar.
23.04 chwycił go zew podróży, przeleciał jednego dnia 279 km, by spędzić noc w pobliżu Lleidy. Pojawił się na składowisku Llerida Montolia, które odwiedził latem ubiegłego roku.
Z tego miejsca ma tylko 150 km do granicy z Francją.
Ostatni pomiar 24.04, 11:00
W okolicach Lleidy spędzał zimę bocian szwedzki Lasse. Te tereny muszą być atrakcyjne dla bocianów.
zbliżenie
Info -> http://projekt-storchenzu...12-bei-llerida/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Pią 11 Maj, 12 20:29
|
|
|
Od 6.05 oba bociany są na tym samym wysypisku w Hiszpanii północnej - koło Castellnou de Seana w Katalonii.
Sami opuścił 2.05 wysypisko Montoliu koło Lleidy.
6.05 przeniósł się na wschód w pobliże Castellnou de Seana. Tam też zatrzymał się na wysypisku.
Dani od 2/09/2011 do 30/04/2012 był na składowisku w Ejea de los Caballeros.
1.05 poleciał na wschód 60 km na inne wysypisko.
5 i 6.05 przeniósł się jeszcze dalej na wschód, na wysypisko w Castellnou de Siena.
Info -> http://projekt-storchenzu...-dani-7-5-2012/
9.05 Dani przeniósł się w ostatnich dniach na północny - wschód, około 15 km na południe od granicy francusko-hiszpańskiej.
Noc 9/10.05 spędził 4 km na zachód od skraju bagien Empordà.
Ten rezerwat przyrody jest jednym z najważniejszych obszarów odpoczynku dla ptaków migrujących w Katalonii (trzcinowiska i obszary wodne).
Żyją tam flamingi i wiele innych ptaków wodnych.
Info -> http://projekt-storchenzu...bis-frankreich/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Śro 16 Maj, 12 20:36
|
|
|
Dani 11.05 leciał dalej na północ i jest blisko domu w Szwajcarii.
Pokonał Pireneje od strony wschodniej, niedaleko brzegu Morza Śródziemnego, przekroczył granicę z Francją.
Po 120 km w kierunku północnym, noc spędził na polu golfowym w południowej Francji.
Noc 14/15.05 spędził na południowo-zachodnim skraju Alp, na południowym krańcu jeziora Barrage de Saint-Pierre-Cognet, około 35 km od Grenoble.
Jest zaledwie około 380 km od miejsca "narodzin" w Szwajcarii.
Ostatni pomiar 14.05, 23:00
Sami jest na północnym-wschodzie Hiszpanii, na wysypisku w Castellnou de Seana.
Info -> http://projekt-storchenzu...in-der-schweiz/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Pon 25 Cze, 12 15:55
|
|
|
11 i 13 czerwca 2012 zostały wyposażone w nadajniki GPS 4 inne młode bociany ze Szwajcarii.
Każdy bocian ma swojego sponsora..
Imiona bocianków:
1. jeszcze nie ustalone, prawdopodobnie Elvis, Earl, Elly lub Emma.
2. Sunnici
3. Ogłoszono konkurs przez Bazel Zoo
4. Amelio II
________________________________________________________
Aktualizacja Sami i Dani z 16.06
Sami wciąż przebywa na składowisku w północno-wschodniej Hiszpanii w pobliżu miasta Castellnou de Seana.
Dani wędrował ciągu ostatnich kilku tygodni po stawach Les Dombs we Francji, około 70 km na zachód od Genewy.
Ze względu na koszty, regularne uaktualnianie map bocianów w ciągu najbliższych kilku tygodni zostanie zawieszone.
Info ze zdjęciem -> http://projekt-storchenzu...weiz-besendert/
_________________________________________________________________
23 czerwca 2012 został wyposażony w nadajnik GPS kolejny bocian, ostatni w tym roku.
Bocian ma na imię Manuela.
Info -> http://projekt-storchenzu...berg-besendert/ |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Nie 16 Wrz, 12 17:02
|
|
|
Manuela 15.07 odbyła swój pierwszy lot, oczywiście zaraz wróciła do gniazda.
Stacja nr 119 545, obrączka nr SH 226
Info -> http://projekt-storchenzug.com/2012/07/16/
__________________________________________________________________
Ponieważ nie śledziłam na bieżąco map i doniesień szwajcarskich, trudno jest mi ustalić fakty.
To ustaliłam:
Sami od kwietnia do końca lipca 2012 przebywał w okolicach Lleidy w Hiszpanii.
Od 2.08 zaczął oddalać się od Lleidy w głąb Hiszpanii, zatrzymując się w kolejnych dniach na odpoczynek.
9.08 doleciał do Saragossy, gdzie przebywał do 12.08.
Następnego dnia ruszył dalej na południowy-zachód.
14.08 zanocował w Alcazar de san Juan. Tutaj ślad po nim zaginął
Bardzo szkoda jest Samiego, zwłaszcza, że jako jedyny młody bocian szwajcarski żerował w Afryce i wrócił do Europy.
Na mapie zaznaczyłam jasną niebieską linią trasę Samiego od 2.08 do 14.08.
Dani wrócił do Francji (o czym już pisałam wcześniej). Przebywał od maja do sierpnia na terenach na północ od Lionu, a na zachód od Genewy.
27.08 zaczął lot w kierunku południowym i przeleciał nad Lionem.
Wieczorem zatrzymał się aż pod Montelimar, po czym z powrotem wrócił do punktu wyjścia, a 29.08 znalazł się nawet dalej na północ.
Od tego momentu zdecydował się na powrót do Hiszpanii.
31.08 był już na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Ponownie zmienił zdanie i nie poleciał do Hiszpanii, skręcił na wschód.
Pozostał u podnóża Parku Narodowego - Parc Naturel Regional de Camargue, około 23 km na południowy-zachód od Arles na okolicznych polach uprawnych.
Ostatni pomiar 12.09, 14:00
Na mapie zaznaczyłam pomarańczową linią trasę Daniego od 27.08 do 12.09.
Manuela 25.08 była jeszcze w Szwajcarii.
26.08 opuściła Szwajcarię.
Od 6.09 stracono z nią kontakt.
_________________________________________
Imiona bocianków wyposażonych w nadajniki GPS 11 i 12.06.2012:
Elvis
Sünni
Yumna
Amelio II
Dołączyła do nich Manuela wyposażona w nadajnik 23.06.2012 oraz dwa inne młode bociany:
Düschess
Toni
Strona z linkami do map wędrówek wszystkich bocianów -> http://projekt-storchenzug.com/zur-auswahlseite/
W Hiszpanii są:
Elvis, Yumna, Amelio II, Toni.
Sünni 23.08 był we Francji i to był ostatni odczyt.
Düschess 4.08 był w okolicach swojego gniazda.
____________________________________________
Jeżeli zaistnieją nowe okoliczności na pewno o tym napiszę. |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Czw 18 Paź, 12 18:01
|
|
|
O Bruno pisałam w poście z 18.02.2012
Kod: | Bocian [b][u]Bruno[/u][/b], który zaginął od 11.10.2011 jest na pewno martwy.
W dniu 11 Lutego 2012, dokładnie 4 miesiące później, przybyło po raz pierwszy kilka współrzędnych, z dokładnie tego samego miejsca, w którym nadajnik znajdował się w październiku ubiegłego, na składowisku w pobliżu miasta Kenitra w Maroku.
Z otrzymanych danych z czujników wynika, że nadajnik nie porusza się, ptak jest martwy.
Zakłada się, że Bruno w październiku został zabity na składowisku. Prawdopodobnie był przykryty w trakcie eksploatacji warstwami odpadów i dopiero teraz wypłynął na powierzchnię.
[b]Info -> http://projekt-storchenzug.com/2012/02/16/neue-daten-von-dani-sami-und-amelios-16-2-2012/
http://projekt-storchenzug.com/2012/02/16/gewissheit-senderstorch-bruno-ist-tot/ [/b] |
Nadajnik Bruno nadal wysyła sygnały z tego samego miejsca (pod miastem Kenitra w Maroku, w zakolu rzeki Qued Sebou).
Pochodzą z maja, czerwca, sierpnia (z tego samego miejsca 25-26.08), września (z tego samego miejsca 14-19.09). a ostatnio regularne z października 2-4.10.2012 z tego samego miejsca, ostatni pomiar 16.10.2012, 19:00.
Punkty oddalone są od siebie od kilku do dwudziestu kilku metrów.
Bynajmniej nie jest to teren wysypiska śmieci ale mokradła.
Bruno miał duży wkład dla badań nad trasami przelotu do Afryki, dlatego o nim przypomniałam.
Nie rozumiem dlaczego piszą na stronie, że ostatnie chwile spędził i spoczął na wysypisku? Nic mylnego, wystarczy zobaczyć mapę satelitarną.
Jeszcze dzisiaj wieści o innych bocianach. |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
myewa
Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 40209 Skąd: Łódź
|
|
Wysłany: Śro 24 Paź, 12 18:25
|
|
|
Dani - bocian, który wkroczył w drugi rok życia.
Jego nadajnik zamilkł 26.09.2012. Powód nie jest znany.
Dani przebywał od 09.03.2012 we Francji u podnóża Parku Narodowego - Parc Naturel Regional de Camargue, około 23 km na południowy-zachód od Arles na okolicznych polach uprawnych.
Zginął ostatni bocian szwajcarski, z wyposażonych w nadajniki GPS w 2011.
Info -> http://projekt-storchenzu...toni-7-10-2012/
W tej informacji jest również o młodym bocianie wyposażonym w nadajnik w tym roku.
Toni prawdopodobnie zginął na linii wysokiego napięcia.
Jego nadajnik zamilkł 4.10.2012.
Przebywał od 12.09.2012 w Montoliu de Lleida w Hiszpanii.
**************************************************************
Yumna - młody bocian wyposażony w nadajnik w tym roku.
Cała trasa:
Wyruszył ze swojego gniazda w Szwajcarii w Basel 14.08.2012.
Pierwszy dłuższy popas trwał 10 dni od 16.08 do 26.08 w pobliżu miasta Bourg-en-Bresse.
Kolejne etapy wiodły koło Lyonu, wybrzeżem Morza Śródziemnego. Pireneje przeleciał blisko wybrzeża.
Przelatywał koło Lleidy 2.09 ale tam się nie zatrzymał.
Postój zrobił dopiero w okolicy Alcazar de San Juan od 3 do 8.09, to około 100 km na południe od Madrytu.
Kolejny postój był 39 km na południowy-zachód od Manzanares od 9.09 do 19.09.
Zatrzymał się w zbiorniku na małej rzece i na terenach zalewowych (nie znalazłam nazw geograficznych).
Tak wygląda na mapie Google:
Następny postój zrobił za Cordobą od 20.09 do 24.09.
24.09 wieczorem doleciał do miejsca docelowego na południu Hiszpanii.
To tereny rolnicze, 15 km na południe od Sewilli, nad rzeką Gwadalkiwir.
Są to geometryczne pola, do których doprowadza się wodę systemami kanałów melioracyjnych.
Na jeden dzień 1.10 poleciał na wycieczkę na południe, prawie do wybrzeża, koło El Puerto de Santa Maria (też na pola), a wrócił 2.10.
Co ciekawe wszystkie pomiary z tego terenu pochodzą z miejsc naturalnych - z pól.
Natomiast ostatni pomiar 21.10.2012 o godz. 14:00 był z czegoś, co na mapie satelitarnej przypomina wysypisko śmieci.
Już miałam nadzieję, że ten bocian unika takich miejsc. Jak widać w Hiszpanii jest to nieuniknione. |
_________________ Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski) |
|
|
|
|
|
|
Forum jest integralną częścią projektu "Bociany Integrują".
Administratorzy nie ponoszą odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników. |