[myewa]

Para bocianów z Loburg - Albert i Mina - wychowali w tym roku trójkę młodych.
Bocianięta zostały wyposażone w nadajniki nowej generacji, z rejestratorem danych.
Albert jest wyposażony w nadajnik, ale Mina nie.
Obrączki młodych:
HL 465
HL 466
HL 467

Na zdjęciu trójka "dzieci Alberta" oraz jeden obcy młody (bez obrączki) w gościnie.
http://holger.storchenhof...emdbesucher.jpg

Informacje http://www.storchenhof-loburg.de/ (trzeba się zalogować, kliknąć zakładkę News - Alberts Kinder)
Temat na forum Loburg http://forum.storchenhof-...=144070#p144070
Facebook -> https://www.facebook.com/storchenhof.loburg

12.08.2013 młode bociany oraz ich matka Mina rozpoczęły wędrówkę.
Tego dnia młode przeleciały 312 km i zatrzymały się na terenie Polski pod Merczycami.
13.08 rozdzieliły się. 2 bocianki (HL 466, HL 467) poleciały dalej 80 km a trzeci (HL 465) odpoczywał po długim locie.

Mapka -> https://www.facebook.com/...&type=1&theater

18.08 2 bociany (HL 466, HL 467) leciały nadal razem i pokonały Karpaty Południowe w Rumunii, przeleciały Dunaj i wylądowały po 265 km na południe od Dunaju w Kamenovo w Bułgarii.
Trzeci (HL 465) przeleciał północno-wschodnią części Węgier i wylądował w nocy 17/18.08, po 200 km, w Rumunii.

21.08 wszystkie bociany rozdzieliły się.
HL 466 nadal w Europie. Był już w Husunlu w Turcji, ale 20.08 znowu poleciał na północny wschód. 21.08 zatrzymał się koło Avcıla w Turcji, kilka km poniżej granicy z Bułgarią.
HL 467 (otrzymał imię Tymon) w azjatyckiej części Turcji. Pozostał w pobliżu Büyükoba w regionie Konya.
Najbardziej na południu jest HL 465. Przekroczył Turcję i 21.08 był w Maydān Akbis w północnej Syrii.

HL 466

Link do interaktywnej mapy http://holger.storchenhof...er1314/3035.kmz

HL 467 Timon

Link do interaktywnej mapy http://holger.storchenhof...r1314/Timon.kmz

HL 465

Link do interaktywnej mapy http://holger.storchenhof...er1314/3042.kmz

Aby oglądać wędrówkę bocianów na interaktywnej mapie należy zainstalować program Google Earth (darmowy).

Mapka (3 młode) -> https://www.facebook.com/...&type=1&theater

Albert wyruszył w ślad za swoimi "dziećmi" 14.08.2013.
Albert kolor zielony.
Jego dzieci kolor seledynowy, żółty i błękitny.

[myewa]

HL 466 22.08 był już w Europejskiej części Turcji.
20 i 21.08 pomiary wieczorne 17:37 pochodzą z tego samego miejsca w prowincji Konya.

Tymon HL 467 jest kilka kilometrów od HL 466.
Ostatni pomiar 23.08, 17:37

HL 465 przeleciał Syrię i jest już w Jordanii, na granicy z Izraelem.
Od ostatniej lokalizacji 21.08, przez 3 dni, przeleciał 660 km. Oczywiście przeleciał więcej, gdyż nie było innych pomiarów i powstała linia prosta.
Ostatni pomiar 24.08, 17:37

Mapka -> http://www.storchenhof-lo...lle3_240813.jpg

3 bociany na interaktywnej mapie -> http://holger.storchenhof...bertskinder.kmz

[myewa]

Niestety smutna wiadomość: jeden z młodych bocianów nie żyje.

Bocian o numerze HL 467 - Timon zakończył życie w Turcji
Żegnaj Timon.
Zginął w Turcji w pobliżu miasta Aksehir. Na pustkowiu otoczonym polami prawnymi.
Ostatnie dwa pomiary: 20 i 21.08.2013, 17:37.


Bociany HL 465 i HL 466 są w Egipcie.


HL465 leciał dość nietypowo.
Z Jordanii nie skręcił od razu na półwysep Synaj lecz do Arabii Saudyjskiej.
Tam ominął Zatokę Akaba, ale musiał się przez nią przeprawić na półwysep Synaj u ujścia do Morza Czerwonego.
Chociaż nie ma w tym rejonie pomiarów, to można się spodziewać, że tak właśnie leciał.
Z półwyspu Synaj przeprawił się przez Zatokę Sueską w najszerszym miejscu.
Prawdopodobnie przenocował na jednej z wysepek, gdyż jest tam pomiar 26.08 o 17:37.
Na stały ląd poleciał nad kurortem Hurghada.
Ostatni pomiar 27.08, 17:37 nad Nilem, koło Luxoru.

HL466 leciał z Turcji przez Syrię, Izrael, półwysep Synaj, Zatokę Sueską aż do Nilu - typową trasą.
29.08 po południu przeleciał nad Nilem, minął Luxor i skierował się na pustynię.
Ostatni pomiar 29.08, 17:37

Mapka -> https://www.facebook.com/...&type=1&theater

[myewa]

Ostatnia wzmianka na stronie Loburg o młodym bocianie była 4.08.2013

Mapka -> http://www.storchenhof-lo...1314/0409hp.jpg

HL 466 był wtedy w Czadzie. Tylko 50 km od swojego ojca Alberta.
_________________________________________

Ośrodek Storchenhof Loburg w tym roku przystąpił do dużego projektu badawczego.
W nadajniki wyposażono ponad 30 bocianów.
Wśród nich znalazły się "dzieci" Alberta.
Postaram się napisać więcej o tym projekcie w innym temacie.
Bociany (młode) zostały wyposażone w nadajniki z rejestratorem danych.
Nie będę się rozwodzić o szczegółach technicznych. Podam tylko, że taki rejestrator może zapisywać pomiary bociana kilka razy dziennie, a nawet częściej.

Pomiary bocianów projektu Loburg, a tym samym "dzieci" Alberta są umieszczone w bazie Movebank i publikowane na mapie strony Movebank.
(Projekt grecki Evros Delta również korzysta z tej strony.)
Zaniepokojona brakiem informacji o "dzieciach" Alberta na stronie Loburg zajrzałam do Movebank.
Znalazłam tam jedynie bociana z nr HL466.
Co się stało z drugim bocianem z nr HL465.
Ostatni, znany jego pomiar 27.08, 17:37 nad Nilem, koło Luxoru.

HL466 dobrze radzi sobie w Czadzie.
Ostatni pomiar 21.09.2013, 10:30
Od tygodnia nie ma nowych pomiarów.



HL466 przyleciał do Czadu 2.09.2013 o 15:00.
Do 4.09 żerował w dwóch miejscach zaraz przy granicy Czad/Sudan.
4.09 rano poleciał szukać innego żerowiska na zachód.
Udało się i na nowym żerowisku przebywał od 5 do 7.09.
Następnie nadajnik milczał jeden dzień.
9.09 w południe bociek był jeszcze dalej na zachód.
Nadajnik ponownie zamilkł na 4 dni, po czym 14.09 było 6 pomiarów niemalże w jednym miejscu.
Bociek znalazł doskonałe źródło żywności.
Kolejna przerwa w nadawaniu trwała 6 dni.
Bociek (nie wiadomo skąd, ale z jakiegoś miejsca noclegowego) wrócił na miejsce, na którym żerował 14.09.
21.09 były 3 pomiary w jednym miejscu - 7:30, 9:00, 10:30.
Jak widać nadajnik pracuje nieregularnie.
Od 2.09, kiedy to HL466 osiągnął Czad, do 21.09 przemieścił się przynajmniej 300 km.

(Przekierowałam dane Movebank do Google Earth. Szkoda, że pomiarów polskich bocianów nie można oglądać na mapie Google Earth.)
_____________________________________________
Edytowane 8.10

Wiadomość z forum Loburg z dnia 8.10
Dwójka młodych, dzieci Alberta, jest teraz w Czadzie i Sudanie.
(niestety żadnych szczegółów)

[myewa]

Wiadomość ze strony Loburg oraz Facebooka z dnia 9.10.2013.
Podano lokalizacje bocianów z numerami HL 466 i HL 465.
Mapka https://www.facebook.com/...&type=1&theater


HL 466 poleciał tam, gdzie jego ojciec Albert - do Czadu.
Wiemy o nim gdyż jest umieszczony na stronie Movebank razem z 32 bocianami z projektu Loburg.
Nie ma nowych pomiarów, ostatni 21.09.2013

Nic nie wiedzieliśmy o HL 465.
HL 465 poleciał do Sudanu.
Żerował na wschód od Chartumu na sawannie.
Ostatni znany pomiar 3.10.2013, 17:37


Jest to teren dość popularny wśród bocianów w tym roku.
Przebywa tam Astrid z NABU, polski młody Su LPG5P311, grecki młody Petros.
Spośród młodych bocianów z projektu Loburg na stronie Movebank na tym terenie w Czadzie przebywa przynajmniej 5 bocianów.

[myewa]

HL466 na podstawie Movebank.

HL466 nadal jest w Czadzie.
Przeniósł się jedynie ok 200 km na południe, pod Abeche.
Jego nadajnik milczał od 21.09 do 9.10.
Od momentu jak zadziałał ponownie przesyła kilka pomiarów dziennie.
Na mapie opisałam jedynie pomiary 2 razy dziennie.
Ostatni pomiar 18.10.2013, 10:30


HL466 i inne bociany projektu Loburg w Czadzie.

[myewa]

HL465 podróżował na zachód w Sudanie.


"Dziecko" z Alberta i Miny HL465 jeszcze 14.10 zlokalizowano na południowy-wschód od Chartumu w Sudanie, teraz jest 885 km na południowy-zachód w Sudanie.
15.10 był w widłach Nilu, 204 km od dotychczasowego żerowiska.
Do 17.10 przeleciał 420 km, a następnego dnia 228 km.
Ostatni pomiar 18.10.2013, 17:37

(Uwaga! W informacji jest błąd, podano błędny numer bociana HL467. Bocian ten zginął w Turcji. Chodzi o bociana HL465.)
Mapka i info -> https://www.facebook.com/...&type=1&theater

HL466 jest nadal w Czadzie pod Abeche.
Ostatni pomiar 22.10.2013, 18:00

[myewa]

HL465 przemieścił się na wschód, na południu Sudanu.
Ostatni pomiar 30.10.2013, 17:37

HL466 jest nadal pod Abeche w Czadzie.
Jako jedyny bocian w Czadzie jest wierny tak długo jednemu rejonowi.
Na mapie umieściłam również pomiary z Movebank (jest ich znacznie więcej).
Ostatni pomiar 31.10.2013, 18:00

Mapka i info -> https://www.facebook.com/...&type=1&theater
(Nadal w informacji jest błąd. Chodzi o bociana HL465.)

[myewa]

HL466 jest nadal pod Abeche w Czadzie.
Informacja z mapy Movebank.


Co zwróciło moją uwagę?
HL466 poruszał się od końca października do dzisiaj na miniaturowym terenie,
o szerokości i długości nie przekraczającym 20 m.
Dzisiaj poleciał najpierw na południe, a po 10:30 poleciał na północ.
Zatrzymał się na terenach zamieszkałych (oj, niedobrze!).
Ostatni pomiar 7.11.2013, 18:01

[myewa]

Błąd na stronie.

Alberts Kinder 24.08.2013
Von HL 466 gab es am 24.8. keine Daten, er wurde am Tag zuvor in der Türkei bei Gözlü (Konya) geortet. Damit hat auch er nun Europa verlassen und ist in zwei Tagen 540 km gezogen.
Nur wenige Kilometer entfernt von ihm ist Timon, bei dem es keine Positionsveränderungen gibt.
Der dritte im Bunde ( HL 465) hat Syrien unbeschadet durchflogen und ist bereits in Jordanien, an der Grenze zu Israel. Ungefähr auf der Höhe von Al Hasa. Von ihm gibt es keine Positionsmeldungen vom 22. und 23.8. Seit der letzten Ortung am 21. August ist er eine Strecke von 660 km geflogen.
Mapka http://www.storchenhof-lo...lle3_240813.jpg

W tej relacji HL465 był w Syrii.

Alberts Kinder am 3.10.2013
Die beiden verbliebenen Kinder von Albert und Mina haben es bis nach Afrika geschafft.
Sie sind in unterschiedlichen Schwärmen gezogen und haben verschieden Länder als Rastplatz gewählt.
Während HL 466 auf den Spuren seines Vaters Albert von Lotto in den Tschad zieht , hat HL 467 eine östlichere Route gewählt. Er wurde am 3.10. im Osten vom Sudan geortet, HL 466 ist dagegen im Osten vom Tschad.
Mapka https://www.facebook.com/...&type=1&theater

W tej relacji, oraz w każdej następnej, piszą o bocianie HL467 pokazując trasę poprzednio opisywanego HL465.

Albo wcześniej, albo teraz jest błąd i nikt na to nie zwrócił uwagi na forum Loburg.

Musiałam napisać to wyjaśnienie, bo pojawiła się nowa informacja. Nadal piszą o bocianach HL466 i HL467.

[myewa]

HL465 - Etiopia
Nadal na stronie mylą numery bocianów.

Piszą, że HL 467 opuścił Sudan i przeniósł się na wschód.
Jednak na zamieszczonej mapce jest umieszczony nr HL465.
Mapka -> http://www.stepmap.de/kar...2013-14-1307805
10 i 11.11.2013 leciał jeszcze przez Sudan do granicy z Sudanem Południowym.
Następnie przeleciał przez terytorium Sudanu Południowego by dostać się do Etiopii.
Od 13.11 do 17.11 nie było pomiarów a bociek znalazł się pod Debre Markos w Etiopii.
Ostatni pomiar 8.12.2013, 17:37


Wiadomo, że jest to teren bardzo atrakcyjny dla bocianów.
W listopadzie 2011 pod Debre Markos były młode bociany Rocco i Fee (także dzieci Alberta i Miny), oraz Gledi.
W 2009 w listopadzie i grudniu był tam Leopold, bocian NABU. W następnych latach Asrid.
W tym roku równie chętnie bociany odwiedzały pola uprawne pod Debre Markos: HL442, LPG5P311 (polski), Astrid (NABU).
_____________________________________________

HL466 - Jego nadajnik zamilkł w Czadzie.
Moja ostatnia relacja:
7.11.2013 poleciał najpierw na południe, a po 10:30 poleciał na północ.
Zatrzymał się na terenach zamieszkałych (oj, niedobrze!).
Ostatni pomiar 7.11.2013, 18:01


Na stronie piszą o nieznanej przyczynie milczenia nadajnika, o możliwej awarii.
Też miałam taką nadzieję ale minęło już 1,5 miesiąca i nic się nie wyjaśniło.
Od momentu jak odczyty HL466 były w wiosce, nadajnik nadawał jeszcze jeden dzień.
Kolejne odczyty są z trzech zagród.
Ostatni pomiar 8.11.2013, 18:00.


Ostatnie odczyty HL466 przypominają ostatnie odczyty bociana węgierskiego Ménesa.
Ménes znalazł się nad wioską w Egipcie tuż pod tamą na Nilu w Assuanie.
Został upolowany. Nadajnik i obrączka zostały odesłane przez egipskich ornitologów.
Podejrzewam, że z HL466 mogło być podobnie. Obym się myliła.