To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
FORUM
Projekt "Bociany Integrują"

Dyskusje - Rozpoznawanie płci wśród bocianów

Arcadio - Pon 26 Mar, 07 19:42
Temat postu: Rozpoznawanie płci wśród bocianów
Rozpoznawanie plci wsrod bocianow. Mozliwe czy nie ???

poddaje pod dyskusje wlasnie ten temat, zapraszam wszystkich do wyrazania swoich opini

paela - Pon 26 Mar, 07 20:27

Jestem zupełnym laikiem, nie znam sie na ptakach, ale po zeszłorocznej i tegorocznej obserwacji bocianów zauważyłam, że samce są większe, mocniej zbudowane niż samice.
Mowa oczywiście o parach bocianów obserwowanych w gnieździe. Tu sprawę ułatwiają nam obrączki - możemy wtedy, obserwując ptasie zaloty i działania prokreacyjne stwierdzić, kto zacz.
Tak na marginesie,jako ciekawostkę podam, że mam jednak w swojej kolekcji fotki, gdzie samica przejmuje inicjatywę w tych sprawach. :-)

Pozdrawiam, E.

Maras - Pon 26 Mar, 07 20:42

Paelo, ale samica była w trakcie kopulacji NA samcu? Jeżeli tak to podważy to moją teorię na ten temat. Bo wiadomo, że pełny stosunek następuje, gdy samiec jest na partnerce.
Monika - Pon 26 Mar, 07 21:27

Ja też się na tym nie znam, dlatego byłoby dobrze, by ktoś to wyjaśnił.
Gdzieś kiedyś czytałam, że można rozróżnic płeć bocianów po dziobie. Nie wiem, ile jest w tym prawdy, ale bodajże było napisane, że samice mają nieco węższy dziób. Nawet jeśli to jest prawda, to mi trudno jest tę różnicę wychwycić.

paela - Pon 26 Mar, 07 22:00

Maras napisał/a:
Paelo, ale samica była w trakcie kopulacji NA samcu? Jeżeli tak to podważy to moją teorię na ten temat. Bo wiadomo, że pełny stosunek następuje, gdy samiec jest na partnerce.



Maras, na dowód prezentuję Ci trzy fotki, które "złapałam" w kamerce w Bornheim.
Dla mnie też było to wielkie zaskoczenie.


Maras - Pon 26 Mar, 07 22:06

Paelo, ja nie widzę by którykolwiek z bocianów na zdjęciu miał obrączkę. Wówczas możnaby stwierdzić który jest który. A nawet jeżeli to jest samica, to z pewnością ma zadatki na nimfomankę.
paela - Pon 26 Mar, 07 22:39

Marasku, faktem jest, że nie widać niestety obrączek na tych fotkach, ale zapewniam Cię, że wiem co mówię.
Fotki te zrobiłam w trakcie wielogodzinnych obserwacji.
Cała sytuacja miała miejsce w dniu, gdy samica wróciła do gniazda po dwutygodniowej nieobecności, w trakcie której to towarzyszyła samcowi z odległego o 5 km gniazda na łące.
Nasz bociek w tym czasie przebywał w bornheimskim gnieździe z nową "żoną", wydawało sie, że się dobrze dogadują.
W nocy jednak "pierwsza żona" wróciła, przegnała nową, przy czym nie obyło sie bez rozlewu krwi.
Nasz bociek nie angażował się w cały konflikt, miałam jednak wrażenie że jest jakby "przygaszony". Długo leżał w gnieździe i wtedy właśnie miało miejsce "przejecie inicjatywy" przez niewierna małżonkę.
Jeśli Cię mogę przekonać - to porównaj czas na drugiej fotce z czasem na tej, która teraz prezentuję. Samica ma obrączkę, samiec cały czas leży - leżał tak jak wspominałam dłuższy czas.

W zasadzie byłby to dobry temat w wątku o bocianich obyczajach, mniej to ma wspólnego z zagadnieniami określania płci, ale chciałam to wyjaśnic do końca.
Tak jeszcze zupełnie na marginesie, właśnie dowiedziałam się, że ptaki w ten sposób często się zabawiają, o czym nie miałam zielonego pojecia...


Maras - Pon 26 Mar, 07 22:49

Może ta samica w ten sposób przeganiała męża z jajek. Prawdopodobnie załączył jej się tryb macierzyński i postanowiła siłą, a na pewno sposobem go wyegzekwować :)
paela - Pon 26 Mar, 07 23:18

Marasku, czy aby na pewno czytałeś mojego posta od początku do końca??? ;-)

Cała sytuacja miała miejsce 10 marca, zaraz po dwutygodniowej nieobecności samicy w gnieździe, pierwsze jajeczko zaś zostało zniesione w nocy z 17 na 18 marca - tydzień później.
Upada więc Twoja teoria! :lol:

Arcadio - Śro 28 Mar, 07 19:14

widze ze temat chwycil :-)

co do wskakiwania przez samice na samcow jest to dosc powszechne, nastepuje to przewaznie w chwili powrotu do gniazda, bociek ktory wraca do gniazda wskakuje na partnera, powszechnie nazywamy to dreptaniem i dziobem "czesze" piora na szyji partnera.
nie ma to nic wspolnego z kopulacja, mozemy to nazwac dowodem przywiazania.
co do rozpoznawania plci wsrod bocianow , oficjalie jak narazie ,nie ma zadnej metody, choc aktualnie prowadzi sie obserwacje w dwoch dosc konkretnych liniach,sam biore udzial w takim miedzynarodowym projekcie wlasnie zwiazanym z tym tematem.
jednym z tematow badan,jakjuz ktos tutaj wspomnial,jest wielkosc, kolor dzioba bociana, w koloni ktora mam pod opieka ( 11 gniazd w promieniu 50 metrow) w 90% potwierdza sie wlasnie ta teoria, ale do oficjalnego uznania tego sposobu rozpoznawania trzeba jeszcze kilku lat dosc dokladnych badan.

ciesze sie ze powstala dyskusja i zapraszam do jej kontynuacji

Agna - Sob 21 Kwi, 07 10:07

Kochani,
tak sobie czytam i czytam i przychodzi mi do głowy myśl, że Freud (i nie tylko) :-) by się cieszył! :mrgreen:
Toż to swoista walka płci (Paeli z Marasem) pod płaszczykiem rozważań na temat zwyczajów seksualnych bocianów. :-D ;-)

bogna - Sob 21 Kwi, 07 11:26

Z uwagą przeczytałam wszystkie posty na temat płci :roll:
Chociaż wiem, że tego tematu do końca nie rozwiążemy :-/
Ale warto dalej zastanawiać się kto jest kto :lol:
chociażby, żeby przeczytać takie lub podobne posty jakie
przeczytałam w wykonaniu Peali i Marasa :lol:
Ale jedno jest pewne, to samica znosi jajka :roll:

Monika - Pon 23 Kwi, 07 18:31

Trochę odbiegnę od tematu. :-)
Koleżanka mi dziś powiedziała, jak odróżnić płeć łabędzi.
Otóż, rzucamy mu/jej coś do jedzonka.
Jeśli złapał, to jest to samiec. Natomiast, jeśli złapała, to jest to samica.
Czyż nie proste? :mrgreen: :lol:

Marzena - Wto 26 Cze, 07 23:14

Heheheheh.... no patrz Monika :mrgreen: kto by przypuszcal , ze to takie proste :-D
a ja godzinami siedzialam i przygladalam sie , probujac znalezc roznice :lol:
Osiol ze mnie ;-)

chrupek - Śro 27 Cze, 07 11:44

Witam Wszystkich !
Nie wiem, na ile moje wtrącone 3 (no, może 4?) grosiki, pomogą nam problemik rozwiązać, ale być może nieco rozswietlą tę ciemność. Rozpoznanie płci ptaka za pomocą metod manualnych i organoleptycznych (hehe) jest raczej niemożliwe. Nie jedna głowa na tym temacie się połamała. Sekserki (w przypadku pisklaków) jakoś to opanowały, ale też nie do końca - wskażnik błędu jest dość znaczny. Zadzwoniłem do firmy, zajmujacej się zawodowo określaniem płci ptaków. Zadałem pracownikowi parę pytań : wygląd zewnętrzny, gabaryty ( mowa była o bociusiach), długośc i kształt dzioba, waga itp. Czy te rzeczy moga nam pomóc w poznaniu płci? Na wszystkie pytanka odpowiedź była taka sama - nie, nie, nie. Na koniec ten miły człowiek podał mi link, który tu wlepiam. I tak sobie teraz myślę (zaznaczam - zupełnie prywatnie!!) Czy nie mógłby pan Bocian mieć poprostu Hm...- siurdalka? Pozdrawiam ciepło (baa, ciepło? Paelcię i Maraska ściskam nawet) wszystkich.
Chrupek, Marek ( dla wtajemniczonych proponuję marek czytać wspak)






Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group