myewa - Pią 11 Kwi, 14 17:01 Temat postu: Nasze obserwacje bocianów 2014 W tym temacie można przekazywać informacje o obserwowanych na żywo bocianach. Wypatrujcie i róbcie zdjęcia. Zachęcamy do dzielenia się swoimi obserwacjami i do zamieszczania zdjęć. Czekamy na Wasze relacje. Nasze obserwacje bocianów 2012 - http://bociany.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=2962 2011 - http://bociany.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=1317 2010 - http://bociany.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=2040 Alina62 - Czw 19 Cze, 14 14:55 Dzisiaj byłam pod gniazdem w Rybnej ( Tarnowskie Góry ) parę lat temu mogliśmy podglądać Tymka i Lotkę w necie , niestety odłączono przekaz, jednak przynajmniej raz w roku jadę w odwiedziny do TG zobaczyć czy tam młode. W tym roku są dwa maluchy chociaż było ich sześć . Niestety i tam tragedia  jednak dobrze że dwa są i maja się dobrze 
   
Alina62 - Czw 19 Cze, 14 15:09 Jeszcze parę zdjęć z sesji zdjęciowej która trwała ok. godz. chyba nie pogniewacie się
    
myewa - Śro 30 Lip, 14 17:51 Gniazdo na terenie Stnicy Wodnej Kietlice nad Mamrami (woj. warmińsko-mazurskie). http://www.allegaleria.pl...fv8sv9g2msb.jpg 4 młode bociany latają już od tygodnia ale chętnie przyjmują pokarm od rodziców, którzy jeszcze je karmią. Przed chwilą jeden młodzik wylądował na boisko do koszykówki. One są przyzwyczajone do widoku ludzi. myewa - Śro 06 Sie, 14 09:25 Gniazdo na terenie Stnicy Wodnej Kietlice nad Mamrami Wczoraj 4 młode wyleciały z gniazda rano, po nakarmieniu przez dorosłego. W południe wróciły 2, a potem nigdzie nie odlatywały. W okolicy musiał być spory zlot młodych bocianów. Szkoda, że nie wiem gdzie. 2 młode, które zostały, całe popołudnie piszczały dopominając się jedzenia. Wreszcie wieczorem dostały sporą porcję i się uspokoiły. Dzisiaj rano jeszcze nigdzie nie odlatywały. Pewnie dlatego, że pada. Dorosły bocian stoi na dachu stodoły. myewa - Pią 08 Sie, 14 13:11 Gniazdo na terenie Stanicy Wodnej Kietlice nad Mamrami - Mazury 7.08 czwartek 2 młode rano nie doczekały się karmienia, więc poleciały na łączkę pod gniazdem (właściwie to boisko koszykówki). Próbowały coś znaleźć do jedzenia. Chyba im się udawało bo czasami połykały. Jeden był bardziej niecierpliwy i poleciał na dach. Przed południem, ok 9:30 odleciały. Wieczorem wrócił jeden młody i bardzo się rozglądał za braciszkiem. Jedyny młody dostał jeszcze od jednego z rodziców kolację. Po czym dorosły poleciał na dach. Najadł się, bo potem nie piszczał. Drugi dorosły przyleciał na dach, przywitały się klekotami i ukłonami. Na dachu spędziły noc. Dzisiaj 8.08 w piątek młody wyleciał rano. Nie wrócił jeszcze, ale może dlatego, że pada. Okaże się wieczorem. ------------------------- Bocianek wrócił dopiero wieczorem, ok. 8-ej. Rodzice jeszcze później, o zmierzchu. Nie nakartmili młodego, a on mniej dopominał się niż zwykle. Chyba sam zdobył pożywienie. Podczas deszczu nie było to trudne. Są dżdżownice, ślimaki i młode żabki. ------------------------- 8.08 piątek Bocianek jeszcze tego dnia nocował w gnieździe. 9.08 wyjechałam o godz. 12:00, Nie widziałam młodego bocianka, żerował lub poleciał na sejmik. Album zdjęć -> http://www.fotosik.pl/u/przyrodnicze/album/1789143 Wybór moich najlepszych zdjęć od 30.07 do 8.08.2014. |
||||||
