[Naka]

03.04.2015 r.

VECA W DOMU !!!!

VECA wczoraj 2 kwietnia o godz. 13.44 wyladowala w gniezdzie !! w Ipolyvece





Powrocila do domu szczesliwie !! Witamy cie bocianku !!!



Trasa Vecy !!



Veca przeleciala wiele tysiecy kilometrow. Najdalej w Afryce byla w Czadzie do ktorego przyleciala pod koniec sierpnia 2014 r. Przebywala wtedy na terenach zalewowych jeziora Czad. Byla tam do konca pazdziernika. Ale juz 6 listopada przekroczyla granice Czadu z Sudanem.

Potem jakis czas byla na zerowisku w Sudanie pod Al.Fashir. Przebywala w [b]Sudanie i Sudanie poludniowym.. Ale juz 29 grudnia byla nad Nilem w miejscowosci Rabak. Tam siedziala caly styczen i luty . Ale juz 2 marca rozpoczela lot wzdluz Nilu na polnoc !!!

Veca powoli szykowala sie na powrot do domu .

Podroz miala pelna przygod ale dotarla szczesliwie i 2 kwietnia zameldowala sie w swoim gniezdzoie !!

Wiecej zdjec z powrotu Vecy :

http://eszakigolyahir.hu/...ipolyvecen-ujra

[Naka]

03.04.2015 r.

PICUR I PRZYJACIELE !!!!

Trzy mlode bocianki : dwuletni PETER i roczniaki : KESZI i PICUR powoli opuszczaja poludniowa Afryke. Kieruja sie na polnoc. Szukaja nowego miejsca na wakacje .

Odzywaja sie regularnie i dlatego wiemy gdzie znajduja sie w danym dniu.

PICUR !!!

PICUR syn Halasza z gniazda Nagyhalasz, polsierota, wychowany przez rodzine zastepcza w gniezdzie w Rimóc. Najslawniejszy bocianek w tej czesci swiata. Jego wyczyny i wojaze znaja dzieci i dorosli , znaja wszyscy milosnicy bocianow. Na Wegrzech skad pochodzi mowi sie o nim w radiu, telewizji, pisze w gazetach.



PICUR byl dobrym uczniem . Od taty Halasza przejal w genach takie cechy jak zdrowie, kondycja fizyczna, spryt, przewidywanie i cechy najlepszego podroznika !!!

Rodzina zastepcza przekazala Picurowi umiejetnosci w zdobywania pozywienie, rozpoznawanie zagrozen, nauczyla zyc w kolektywie ( Picur podrozuje w grupie bocianow) i przekazala Picurowi bagaz wlasnych doswiadczen sprytnie wykorzystanych przez Picura w podrozy do Afryki !!

PICUR - pierwszy zdobyl rownik i polecial na poludnie Afryki do RPA Dlugo przebywal na poludniowo wschodnim wybrzezu RPA w poblizu miejscowosci Greytow.

Teraz PICUR jest w drodze na polnoc Afryki. Szuka nowych miejs, nowych zerowisk. On jeszcze nie wraca do domu . Picur bedzie jeszcze rok w podrozy !!!

Picur dzwonil 2 kwietnia z Keni. o 10.00



Picur jest na terenie reserwatow. Po lewej stronie ma j.Wiktorii i Reservat South Nandi Forest. Sa to tereny obfitujace w pozywienie i wode !



Zatrzymal sie na terenach zielonych pod miejscowoscia Nandi Hils. Nandi Hills znajduje się w strefie górskiej z zielonych wzgórz na skraju Wielkiego Rowu Afrykańskiego , w południowo-zachodniej części Kenii.





Jak dlugo tam bedzie ??? zobaczymy !!!!

PETER !!!

PETER - roczny bocianek ze Slowacji dzwonoil 1 kwietnia g.9.00
Jest na granicy Zambia - Tanzani





Nocowal pare kilometrow od granicy w Tanzani. Przed soba ma Jezioro Rukwa - słone, bezodpływowe jezioro w Tanzanii. Położone w południowo-zachodniej części kraju w Wielkich Rowach Afrykańskich, pomiędzy jeziorami Tanganika i Niasa.



Spal w poblizu osady Tunduma.
[/b]


Tereny wokol miejscowosci Tunduma !



Peter kieruje sie na polnoc. Nie wra ca do domu. Moze za rok, dwa ??? Teraz szuka dobrego miejsca na letnie wakacje !!!!

KESZI !!

Roczniak KESZI przebywal dlugo na poludniu Afryki w RPA. Dlugo nie dawal znaku zycia.
Odezwal sie pod koniec lutego 22.02 z RPA.. Siedzial do konca marca pod miasteczkiem Potchefstrom

A 30 marca byl juz na granicy z Botswana. Keszi w dalszym ciagu jest w RPA.



Jest na polnocy RPA przy granicy w Botswana.. - to sa jego ostatnie namiary : 30. 03. g.6.00
Sygnal byl nadany spod miejscowosci Gaborone. Miasteczko przgraniczne na terenie Botswany. Sa to tereny Natural Reservate.




Od 30 marca nadajnik bocianka Keszi milczy. Keszy moze juz byc w Zimbabwe lub w Zambi ????

Wszystkie trzy bocianki szukaja nowego miejsca na letnie wakacje.

[myewa]

Nowe pomiary:
Picur (młodociany bocian z Węgier, wykluty w 2014 - dziecko Halasza) - 2.04.2015

Picur - leci przez Kenię, przekroczył Równik !!!
Poprzedni mój wpis:

Picur przeleciał Zambię i 26.03 po południu przyleciał do Tanzanii.
Do 28.03 leciał na północ przez Tanzanię.
28.03 przeleciał ok 250 km, a 29.03.2015 zrobił sobie przerwę.
Zatrzymał się na popas 4:00-18:00


30.03 kontynuował lot przez Tanzanaię.
31.03 znowu zrobił przerwę.
Do granicy z Kenią doleciał 1.04 zaraz po 12:00.
Przekraczał Równik 2.04 przed 10:00. W tym momencie był jeszcze w locie.
Ostatni pomiar 2.04.2015, 10:00

[Naka]

04.04.2015 r.

PICUR I PRZYJACIELE !!!

PETER !!!

PETER opuscil miejsce pomiedzy jeziorami gdzie jeszcze 1 kwietnia koczowal pare kilometrow od granicy Tanzania -Zambia. Byl w poblizu jeziora slonego Rukwa w Tanzani.

Ruszyl na polnoc Tanzani.



Peter ma dwa lata i pochodzi ze Slowacji. Dzwonil 3 kwietnia g.21.00
Przed nim jezioro Wiktorii.



Peter dogania Picurka. Odleglosc pomiedzy nimi zmiejsza sie.



Wynosi szacuje okolo 500 km.

Peter zatrzymal sie na noc w rejone Shinyanga za miastem o tej samej nazwie. Sa to tereny zielone i dobrze zalesione. Bliskosc jeziora powoduje, ze sa dobrze nawodnione. Nad tymi terenemi przelatywal tez Picur ! ( linia kolor zolty )



Tereny regionu Shinyanga.



PICUR - teraz nie dzwonil !. Ostatnie jego dzwonienie to 02.04. g.10.00 z Keni.

KESZI - tez nie dzwonil !! Ostatni jego sygnal to 30.03. g.6.00 z polnocy RPA.

[myewa]

Oczywiście Peter jest bocianem Słowackim. Wcześniej źle pisałam

Peter (bocian ze Słowacji, wykluty w 2013, dostał nadajnik w 2014, z maju obchodzi drugie urodziny)

Peter - Leci przez Tanzanię

Ostatni pomiar 3.04.2015, 21:00
Opis wędrówki - post Naki (wyżej).

Naka, dystans między Picurem a Peterem jest znacznie większy, ok 800-900 km.
Trzeba porównać pomiary w takim samym czasie.
Ostatni pomiar Petera to 3.04.2015, 21:00
Ostatni pomiar Picura to 2.04.2015, 10:00.
To różnica prawie 2 dni lotu !!!

[Naka]

05.04.2015 r.

PICUR I PRZYJACIELE !!

PICUR !!!

PICUR leci dalej na polnoc Afryki. Jest juz w Ugandzie !!



Picur zatrzymal sie blisko Reservatu Matheniko Game Reserve w polnocno wschodniej Ugandzie. Dzwonil 4.04 2015 r. o godz. 10.00



Moze wtedy przelatywal nad Rezervatem a moze odpoczywal na zielonych lakach.
Zrobil sobie spacer na wschod . To chyba odpoczywal !




Picur kieruje sie w strone Sudanu Poludniowego.



Bocianek KESZI - bez zmian.

Bocianek PETER - bez zmian

[myewa]

Odnalazła się Dalma !!!

Nowe pomiary:
Picur (młodociany bocian z Węgier, wykluty w 2014 - dziecko Halasza) - 4.04.2015
Dalma (dorosła samica z Węgier, z monitorowanego gniazda w Dejtar) - 4.04.2015

Dalma - przekroczyła granicę Syria/Egipt

17 i 18.03 Dalma była w Sudanie, w widłach Nilu Białego i Błękitnego.
Później nie było pomiarów, aż do 3.04.
3.04 o 12:00 Dalma leciała przez Syrię, na północny zachód od miasta Hims.
Między mniejszymi miastami Hisaf i Houla.
3.04 o 17:59 była już w Turcji, w rejonie przygranicznym.
Zatrzymała się na noc na polach uprawnych.

Ostatni pomiar 4.04.2015, 5:59

Picur - leci przez Ugandę.
2.04 przed godz. 10:00 przekroczył Równik w Kenii.
Noc 2/3 spędził jeszcze w kenii u podnóża granicznej góry Elgon.
Następnego dnia 3.04 leciał przez Ugandę.
Zatrzymała się 3.04 o 14:00 na dłuższy popas, między Rezerwatami Bokora Wildlife a Matheniko Game.
Ostatni pomiar 4.04.2015, 10:00

Można porównać pomiary Picura i Petera.
Picur - 3.04.2015 14:00, 16:00
Peter - 3.04.2015 15:00
Między tymi pomiarami - ok 750 km.


Oficjalna wiadomość na stronie http://www.satellitetracking.eu/
Varbó - uznana za nieaktywną

[Naka]

06.04.2015 r

C.D. z 05.04.2015 r.

PICUR !!!!

Picur jest najbardziej aktywnym bociankiem wsrod znanych nam bociankow przebywajacych w Afryce.
Picur jest teraz w Ugandzie , minal rownik i znalazl sie na polkuli polnocnej. 2 kwietnia przekroczyl rownik ! Leci caly czas na polnoc.
Picur przelecial od momentu wylotu z gniazda w Rimóc przelecial 21000km.

Trzy tygodnie temu rozpoczal powrot z Poludniowej Afryki . Ma pod skrzydlami juz juz 3000 km z Afryki Poludniowej do Ugandu.

Z blogu Karola Nagy :



Czerwona trasa to trasa Picura na poludnie Afryki. Zielony kolor to trasa powrotna.

[b]Z blogu Karola Nagy :

Zestawienie kilometrowe tras :[/b]

Dzienne zestawienie ścieżki pobranej od poprzedni wpis opublikowany w dniu 26 marca:
25 marca : 185 km pokonywana w Zambii.
26 marca : 215 km w dzień podróży, i przybył w Tanzanii.
27 marca : lekko wjechał i 244 kilometrów lotu.
28 marca : kolejne 211 km szli przez sawannę słoni.
29 marca : w tym dniu nie iść dalej.
30 marca : Po dzień odpoczynku przyleciał energicznie, a dzień był 240 km podróż.
31 marca : Ostatni dzień miesiąca 120 km zrobione. Marca (w 19 dni) 3256 km na nią, głównie na północy.
01 kwietnia. 196 km, a przyjazd Kenia.
02. kwietnia. : rano przyleciał równik, a po 255 km z Mount Elgon podnóża spędził noc. Wulkan w Ugandzie, ale oni wciąż patrząc na kenijskiej stronie czterech tysięcy metrów nad rosnących szczytów.
03 kwietnia. : co najmniej 220 km na niego i przybył w Ugandzie. Pierwszy dzień 03 kwietnia 671 km.
aprilis 04-ty rano rozpoczął się około 10, a 12 km przeniesione w drodze wykonywania rano.



Zrodlo : http://www.nagyhalaszgolyakamera.blogspot.hu/


Picur zatrzymal sie na terenach Bokora Wildlife Reservate.



Picur w tym roku nie wraca do domu. Ale ma zylke podroznika. Bedzie zwiedzal Afryke jeszcze przez rok a moze nawet dotrze do Turcji i Bulgarii !????

[Naka]

06.04.2015 r.

ZEGNAJ BOCIANKU VARBO !!!

Tureckim sluzbom Ochrony Srodowiska nareszcie udalo sie wejsc na teren lotniska wojskowego Konya. Troche to trwalo . Odnaleziono martwego bocianka VARBO !!

Panorama lotniska !




Bocianek Varbo martwy !



Zdjecia : Mutlu Salaman


Po indentyfikacji ciala - Varbo nie miala zadnych obrazen, nie miala nic uszkodzonego.
Prawdopodobnie przyczyna smierci bylo zatrucie. Varbo byla coraz slabsza i zataczala male kola az opadla z sil.

Na FC jest rowniez podziekowanie sluzbom tuterckim za zajecie sie ta sprawa :

"Jestem wdzięczny kolegom w przypadku Zamku wniosek Franziska Aricia Wiosna i dr José rekreacyjne i specjalne podziękowania dla Salamannak Mutlu, który badał sprawę!"

Zrodlo : https://www.facebook.com/golyafesztival

http://eszakigolyahir.hu/...-dalma-es-varbo

Zegnaj bocianku !!! Jest mi bardzo przykro ze tak sie stalo !!!!! Lataj teraz sobie razem z chmurkami !!!

[Naka]

07.04.2015 r

POWROTY !!!

DALMA !!!

DALMA- wegierska bocianica leci dalej . Opuscila nadgraniczne tereny Turcji i kieruje sie w strone Zatoki Iskenderun.



Dalma sie spieszy. W gniezdzie na Dalme czeka jej partner i Dalma juz dawno powinna byc w domu

Trasa Dalmy :



Tymczasem ona leci wschodnim wybrzezem . Leci ladem , omija wode.



Dala sygnal 6 kwietnia godz. 11.59. Byc moze byla wtedy w locie i leciala dalej w strobe srodkowej Turcji.



Znajdowala sie wtedy nad terenami gorzystymi w poblizu miejscowosci Hassa.



Spiesz sie Dalma i omijaj tureckie lotniska !!!

W gniezdzie Dalmy w Dejtar czeka na nia jej partner !!



A Dalma w lini prostej ma >>szacuje <<- ponad 2200 km do przelecenia !!!!



Trasa Dalmy gdyby podrozowala samochodem !

[myewa]

Nowe pomiary:
Peter (bocian ze Słowacji, wykluty w 2013, dostał nadajnik w 2014, z maju obchodzi drugie urodziny) - 7.04.2015
Natália (młoda samica ze Słowacji, wykluta w 2013, dostała nadajnik w 2013) - 7.04.2015

Peter - przekroczył Równik; już jest w Ugandzie !!!


Od 1.03 do 6.03 (rano) Peter leciał przez Tanzanię. Zrobił w Tanzanii 3 postoje, jeden dłuższy (3.04 15:00 - 5.04 6:00).
6.04 (między 12:00 a 15:00) przekroczył Równik w Kenii.
Górę Elgon, na granicy Kenia/Uganda minął od zachodniej strony (inne bociany mijały tę górę od wschodu).
7.04 o 12:00 zwalniał i zatrzymał się w Rezerwacie Pian Upe.
Ostatni pomiar 7.04.2015, 18:00

Natália - leci przez Sudan, wzdłuż Nilu


Nadajnik Natálii nie przesyła danych regularnie. Pojawiła się spora luka.
Od 21.03 do 26.03 była nad Nilem, blisko miasta Ad-Dabba (Sudan).
Na mapie satelitarnej nic w tym miejscu nie widać, jakby to była pustynia.
26.03 o 12:00 udała się nad Nil.
W tym momencie sygnał się urwał.
Kolejne pomiary były dopiero 6 i 7.04.2014.
Natália przemieszcza się na północ wzdłuż Nilu. Zbliża się do końca drugiego zakola Nilu.
Ostatni pomiar 7.04.2015, 12:00

[myewa]

Nowe pomiary:
Picur (młodociany bocian z Węgier, wykluty w 2014 - dziecko Halasza) - 8.04.2015
Dalma (dorosła samica z Węgier, z monitorowanego gniazda w Dejtar) - 8.04.2015

Picur - zatrzymał się w Ugandzie


2.04 przed godz. 10:00 przekroczył Równik w Kenii.
Noc 2/3 spędził jeszcze w Kenii u podnóża granicznej góry Elgon.
Następnego dnia 3.04 leciał przez Ugandę.
Zatrzymała się 3.04 o 14:00 na dłuższy popas, między Rezerwatami Bokora Wildlife a Matheniko Game.
przenosił się na kolejne żerowiska ale ogólnie jest w tym samym rejonie.
Ostatni pomiar 8.04.2015, 10:00

Można porównać pomiary Picura i Petera.
Porównałam odległość między pomiarami:
Picur - 7.04.2015 18:00
Peter - 7.04.2015 18:00

Dystans zmniejszył się do ok 170 km, dlatego że Picur się zatrzymał a Peter kontynuował podróż. Jeszcze trochę a bociany się spotkają.

Dalma - Turcja

Dalma nie spieszy się do domu, coś ją zatrzymuje.
17 i 18.03 Dalma była w Sudanie, w widłach Nilu Białego i Błękitnego.
Później nie było pomiarów, aż do 3.04.
3.04 o 12:00 Dalma leciała przez Syrię, na północny zachód od miasta Hims.
Między mniejszymi miastami Hisaf i Houla.
3.04 o 17:59 była już w Turcji, w rejonie przygranicznym Turcja/Syria.
Zatrzymała się na noc na polach uprawnych.
4 i 5.04 nie poleciała zbyt daleko, przemieściła się na północ niespełna 90 km.
Noc 5/6.04 spędziła ok 40 km na wschód od Zatoki Iskenderun.
7.04 poleciała na północ jakieś 130 km.
Na razie wiadomo, że zatrzymała się na noc, może rano poleci dalej.

Ostatni pomiar 8.04.2015, 6:23

[myewa]

Ponieważ kierunek jaki obrała Dalma wydaje się conajmniej dziwny, zajrzałam na satelitarną mapę pogody - Sat24.com

Nic dziwnego, że Dalma przemieszcza się w Turcji tak wolno i poleciała na północ, a nie na północny-zachód.
Nad Turcją "grasuje" duży niż z grubymi chmurami.
Niż nadciągnął z północnego-zachodu 6.04 najpierw na zachodnią i środkową Turcję.
Pokrywa chmur jest tak duża, że na normalnym podglądzie nie było widać zarysów Turcji.
Na mapce jest podgląd w podczerwieni.



Tam, gdzie jest teraz Dalma jest pas bez chmur, wieje wiatr na północ (wschodnia Turcja).
Nad morzem Czarnym zakręca na zachód, a w środkowej i wschodniej Turcji wieje na południe.
Nad Morzem Śródziemnym wieje na wschód.
W ten sposób niż zatacza koło.

W Europie są bardzo dobre warunki do lotów.
Wiele bocianów może nadrobić stracony czas, gdy nad Europą górowały niże.

[myewa]

Nowe pomiary:
Peter (bocian ze Słowacji, wykluty w 2013, dostał nadajnik w 2014, z maju obchodzi drugie urodziny) - 8.04.2015, 18:00
Picur (młodociany bocian z Węgier, wykluty w 2014 - dziecko Halasza) - 9.04.2015, 10:00

Peter i Picur zatrzymali się w Ugandzie



Dystans między nimi jest taki sam, ok 170 km, gdyż Peter również się zatrzymał.

[Naka]

10.04.2015 r.

POWROTY !!

DALMA !!

Bocianica wegierska Dalma jest w srodkowej Turcji. Dzwonila 9 kwietnia rano o 6.00 godzinie.

Byla w poblizu miejscowosci Bogazliyan.



Dalma przeleciala prawie 400 km. Leci trasa jaka w okresie letnim w ubieglym roku leciala Natalia. Ale Natalia zostawala nad wybrzezem Morza Czarnego. Natomiast Dalma wraca do domu do swojego gniazda w miejscowosci Dejtar.

Czerwona linia trasa Natalii.



Dalma jest doswiadczona bocianica. Wie jaka trasama leciec aby jak najszybciej dotrzec na miejsce. Tym razem pokonywala tereny gorzyste. Wyleciala z miejscowosci Tramanmaras 8 kwietnia rano ( dzwonila o godz. 8.00 ) Wieczorem dotarla do Bagazliyum i tam nocowala. Rano o 6.00 dala znac i pewnie wyruszyla w dalsza podroz

Tereny nad ktorymi leciala Dalma !



Spala na terenach gdzie jest duzo zieleni, krzewow - sa to pastwiska i tereny rolnicze.