BOCIANY INTEGRUJĄ


Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: myewa
Pią 05 Lut, 16 17:02
"Bociany bez granic" - wędrówka 2015
Autor Wiadomość
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 04 Lut, 15 13:35    

Nowe pomiary:
Keszi (młodociany bocian z Węgier) - 3.02.2015
Picur (młodociany bocian z Węgier - dziecko Halasza) - 3.02.2015

Keszi - południe RPA

Od 23.01, 12:00 przyleciał na pola koliste nad rzeką - Brakspruit.
Zadomowił się na tych polach.
Ostatni pomiar 3.02.2015, 6:00

Picur - wschód RPA
Od 25.12.2014 jest na wschodzie Republiki Południowej Afryki.
Ostatni pomiar 3.02.2015, 12:00
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
Ostatnio zmieniony przez myewa Sob 07 Lut, 15 19:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Pią 06 Lut, 15 09:16    

06.02.2015 r

PRZYJACIELE PICURA !!!

HORKA !!


Horka dorosly samiec z Wegier poczatkowo lecial na poludnie Afryki. Gonil Michala i Petera !

Horka !



Horka 15 stycznia dolecial do Ngorongoro w Tanzani i przebywal na tym terenie pare dni. Krecil sie w kolko odlatujac na niewielkie odleglosci. Krecil sie wokol krateru Empakaai.



Pobyt Horki w Tanzani szczegolowo opisala myewa pare postow wczesniej !


I nagle okolo 22 stycznia ruszyl na polnoc. Prawdopodobnie Horka szykuje sie do powrotu do swoich rodzinnych stron.

Dzwonil 5 lutego z Kenii !



Horka jest w Keni. Zatrzymal sie pomiedzy dwoma Parkami Narodowymi : Aberdare i masywem wulkanicznym Mount Kenya .



Aberdare - Park Narodowy ma powierzchnie 767 km kwadratowych. Znajduje sie w srodkowej Kenii. Jest usiany glebokimi wawozami . Caly zalesiony !



Zyja tam rozne gatunki zwierzat i ptakow. Teren poryty jest malymi rzeczkami i wodospadami. Duzo pokarmu , ryb , drobnych gryzoni. Teren przyjazny dla bociankow.

Horka robi wypady !



Spal gdzies na polu uprawnm. !




Ten teren zwiedza Horka. Laduje akumulatory przed dalszym lotem na polnoc !!






Zrodlo : http://www.panoramio.com/...=1&tab=1&pl=all
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Sob 07 Lut, 15 10:26    

07.02.2015 r

PRZYJACIELE PICURA !!!! C.D.




Mlodociane bocianki takie jak :

Michal - bocianek ze Slowacji ,
Keszi - bocianek z Wegier,
Peter- bocianek z Wegier czy
Picur - bocianek z Wegier !

Te bocianki maja czas na powrot do domu. One teraz prowadza beztroskie zycie na sawannach Afryki. Nigdzie sie nie spiesza. Ich loty sa krotkie , raczej z ciekawosci zmieniaja miejsca i w poszukiwaniu jedzenia. Dlatego mogly sobie pozwolic na tak daleki lot do RPA. Znalazly odpowiednie miejsce dla siebie, pelne zywnosci i wody do picia . Siedza wsrod zieleni , pagorkow zalesionych i strumyczkow. Wsrod parkow narodowych i mikroklimacie.
Nabieraja sil, meznieja, dorastaja. Na tych terenach beda przebywalu dluzszy czas, moze nawet pol roku. Potem opuszca tereny RPA i beda powoli leciec na polnoc. Beda wracac do swoich miejsc urodzenia. Niektore z nich zatrzymaja sie na dluzej w Turcji lub w Bulgarii. Aby potem po jakims czasie dotrzec w rodzinne strony.

PICUR syn Halasza z Nagyhalasz - Wegry. Ostatnio dzwonil 5 lutego. Od grudnia 2014 roku siedzi caly czas w jednym miejscu blisko miasteczka Greytown na poludniowo - wschodnim wybrzezu RPA.

A tak wygladaja jego loty!!!!! To raczej spacerek, turystyczne zwiedzanie !




KESZI - wegierski bocianek znalazl sobie miejsce w poblizu Reservatu Oviston Nature. Dzwonil 3 lutego.
Rezervat jest miejscem chroniony. Keszi zadomowil sie wsrod kolistych pol i terenow zielonych, przez ktore przyplywaja strumyczki, w poblizu miasteczka Venterstad.

I jego loty !!






PETER - wegierski bocianek. Dzwonil ostatnio 16 stycznia !

Peter jest w Mozambiku w poblizu jeziora Lago de Cahora Bassa - jest to zbiornik retencyjny na rzece Zambezi. Peter raczej koczuje na krzakach a lata malo tylko wtedy kiedy szuka jedzenia ! Jego ostatni lot skreca na polnoc !

I jego loty.!!!!




MICHAL - bocianek ze Slowacji !! Z calej tej czworki mlodocianych bociankow , ktore maja nadajniki jest najblizej srodkowej Afryki . Dzwonil ostatnio 28 stycznia . Znajduje sie na granicy Tanzani i Zambii. Ciezko powiedziec czy dzisiaj 7 lutego tez tam jest czy moze przyblizyl sie do Petera. ???

Jego loty !!!






Peter i Michal spozniaja sie z dzwonieniem !!! Moze dzisiaj sa juz w innych miejscach Afryki ???
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 07 Lut, 15 20:06    

Nowe pomiary:
Picur (młodociany bocian z Węgier - dziecko Halasza) - 5.02.2015
Veca (dorosła samica z Węgier) - 5.02.2015
Horka (dorosły samiec z Węgier) - 5.02.2015

Jeszcze raz o samcu Horka!

Horka - Kenia
Horka był w Tanzanii krótko - od 15.01 do 31.01.
Do 23.01 podążał na południe ale 24.01 zmienił kierunek i zaczął przemieszczać się stopniowo na północ (22.01 był jeszcze koło Ngorongoro).

Do 31.01 Horka był jeszcze na terytorium Tanzanii.
To wiadomo, bo w następnych dniach brakuje pomiarów.
Horka do 31.02 - Tanzania

Nie wiadomo kiedy Horka poleciał do Kenii.
Wiadomo, że 4.02 o 18:00 był już w Kenii, ok 220 km od granicy z Tanzanią i zaledwie 25 km od Równika.

Wydaje się, że Horka jeszcze waha się z powrotem i woli robić przerwy w podróży.
Noc 4/5.02 spędził w lesie, a rankiem 5.02 poleciał znowu na północ, na pola uprawne, gdzie zapewne żerował.
Ostatni pomiar 5.02.2015, 11:59

W części środkowo-wschodniej Afryki jest razem z Horką 9 bocianów z nadajnikami GPS:
* projekt "Ptaki bez granic": Varbó, Dalma, Veca i Horka
* projekt NABU: Michael, Emma, Gustav, Astrid
* projekt Loburg: Albert
Spośród tych bocianów tylko Horka przekroczył Równik i poleciał do Tanzanii.
Pozostałe bociany pozostały w Czadzie bądź na południu Sudanu.


Veca - Sudan
Od 27.12.2014 jest w Sudanie, na polach nad Nilem Białym, na południe od miasta Rabak.
Ostatni pomiar 5.02.2015, 6:00

Picur - wschód RPA
Od 25.12.2014 jest na wschodzie Republiki Południowej Afryki.
Ostatni pomiar 5.02.2015, 10:00
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Pon 09 Lut, 15 11:35    

09.02.2015 r

PRZYJACIELE PICURA !!! C.D.

HORKA - VECA - NATALIA




Horka, Veca , Natalia - to dorosle bociany, ktore beda staraly sie wrocic w swoje rodzinne strony. Tak nakazuje instynkt. Chociaz powroty sa tak samo niebezpieczne dla zycia bociankow jak przylot do Afryki - one o tym wiedza - ale ciagnie ich do ich gniazd , do partnerow . To normalna rzecz. Musza odchowac nastepne pokolenie podroznikow !

HORKA !!!

Horka dzwonil 8 lutego. Koczuje w Parku Narodowym , w poblizu j. Nakuru w Kenii -
O Horce pisala myewa w poscie wyzej !!



Horka juz powinien doleciec do doliny Nilu ale on jeszcze odpoczywa, jego loty to taka powolna wloczega z przystankami na odpoczynek. Horka nabiera sil, gromadzi tluszczyk ale tylko godziny dziela go od powrotnego startu na polnoc Afryki !!! i dalej do Europy do Wegier. Wiosna coraz blizej !!!


VECA !!!

Veca to dorosla bocianica z Wegier . Nadajnik miala zamontowany 19czerwca 2014 roku. w miejscowosci Salgótarján. prawdopodobnie to jej rodzinne strony. Veca w skutek kolizji w walce byla leczona i po wyleczeniu obrazen dostala nadajni UPS.
Veca od dluzszego czasu pozostaje w dolinie Bialego Nilu. A ostatnie jej dzwonienie to 5 luty 2015 r.
Veca regularnie wysyla informacje o swoim miejscu pobyty.



Veca pozostawala caly czas w centralnej Afryce , najdluzej Republice Czad. Dotarla nawet do terenow zalewowych j. Czad.




Veca leciala poludniowym Czadem do Sudanu. Na dluzej zatrzymala sie w Sudanie w obrebie miast Nyala - Al Fashir - El Daein.



Granatowy szlak Vecy !

Wykonywala krotkie loty szukajac pozywienia. Nie wybrala sie na poludnie Afryki i nie przekroczyla rownika !!

Veca postanowila pozostac na terenach centralnej Afryki. Znala te tereny ze wczesniejszych lotow migracyjnych.

Mam nadzieje, ze z Veca sa makowskie bocianki BARA I ZUZKA !!!

Veca zatoczyla polkole. Leciala rownolegle granica Sudanu z Poludniowym Sudanem.
Zatrzymala sie w Sudanie w poblizu miejscowosci Rabak lezacej nad Bialym Nilem



VECA - granatowy szlak !!

Veca krazy nad terenami rolniczymi. Pola sa dobrze nawodnione. Jest duzo jedzenia i woda do picia ! Spi tez gdzies na polach uprawnych.



Veca jeszcze laduje akumulatory. Napewno juz jest przygotowana do wedrowki na polnoc wzdluz Nilu a potem na wschod w zdluz wybrzezy morza. O tej porze roku stepy o polpustynie sa dosyc wilgotne i zapewniaja niezbedny pokarm.

Veca czeka na odpowiedni moment a wiosna coraz blizej !!!


NATALIA !!!

Natalia - slowacki bocianek - dwu letni. Nadajnik dostal 2 lipca 2013 roku w miejscowosci Kunova Teplica. Prawdopodobnie ma tam gniazdo.
Natalia w tym roku powinna odbyc powrotna trase do Slowacji, powinna wrocic do swojego miejsca rodzinnego.



Gniazdo Natali w Slowacji .


Natalia jest w poludniowym Sudanie.



Czerwony szlak Natali !!

Natalia doleciala do j. Czad, do jego terenow zalewowych i wrocila do poludniowego Sudanu !

Natalia trasa czerwona !!



Natalia w poludniowym Sudanie siedzi od 24 listopada 2014 roku. A z poludniowego Sudanu dzwonila 27 stycznia 2015 roku.


Natalia ze Slowacji wyleciala 18 wrzesnia 2013 roku. w swoja pierwsza dluga podroz do Afryki !



A 6 pazdziernika 2013 roku byla juz w Czadzie ! w poblizu j. Czad.



25 listopada 2013 roku zimowala w Sudanie. Zatrzymala sie w Sudanie do kwietnia 2014 roku !



18 kwietnia 2014 roku poleciala do Turcji nad Morze Czarne i tam przebywala az do sierpnia 2014 roku !



19 sierpnia 2014 roku znowu odbyla lot do Afryki i wyladowala w Czadzie !1



A w listopadzie 2014 roku byla juz w Sudanie !!



Natalia wrocila do miejsca , ktore znala z 2013 roku. Na dluzej zatrzymala sie w Sudanie. Ostatni sygnal od niej to 27 stycznia 2015 roku !.



Natalia odpoczywa przed dlugim lotem do Europy. A wiosna nadchodzi !

Horka - Varbo - Natalia - dorosle bocianli , ktore powinny lada chwila wyleciac w droge powrotna do Eurpy !!!!
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 09 Lut, 15 15:14    

Nowe pomiary:
Picur (młodociany bocian z Węgier - dziecko Halasza) - 8.02.2015
Horka (dorosły samiec z Węgier) - 8.02.2015

Horka - zatrzymał się w Kenii
Naka napisał/a:
Horka dzwonil 8 lutego. Koczuje w Parku Narodowym , w poblizu j. Nakuru w Kenii

Horka juz powinien doleciec do doliny Nilu ale on jeszcze odpoczywa, jego loty to taka powolna wloczega z przystankami na odpoczynek. (...)

Do jeziora Nakuru ma trochę dalej, ok 75 km na zachód. Najbliższy punkt orientacyjny to Park narodowy Aberdare, parę km na południe. Góra Kenya jest ok 45 km na wschód.
myewa napisał/a:
Do 31.01 Horka był jeszcze na terytorium Tanzanii.
To wiadomo, bo w następnych dniach brakuje pomiarów.
Nie wiadomo kiedy Horka poleciał do Kenii.
Wiadomo, że 4.02 o 18:00 był już w Kenii, ok 220 km od granicy z Tanzanią i zaledwie 25 km od Równika.

Wydaje się, że Horka jeszcze waha się z powrotem i woli robić przerwy w podróży.
Noc 4/5.02 spędził w lesie, a rankiem 5.02 poleciał znowu na północ, na pola uprawne, gdzie zapewne żerował.


Ostatni pomiar 8.02.2015, 5:59
Dodam tylko, że zostały uzupełnione niektóre pomiary Horki.
Horka przekroczył granicę Tanzania/Kenia 1.02 przed południem, bo już o 11:59 był w Kenii ok 20 km od granicy.
Noc 1.02/2.02 spędził na polach uprawnych (na północ od miasta Maji Moto).
Później sygnał się urwał, a 5.02 bociek odnalazł się w miejscu, gdzie przebywa do 8.02. Może widzi górę Kenya?
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 11 Lut, 15 18:06    

Nowe pomiary:
Michal (młodociany samiec ze Słowacji) - 6.02.2015
Natália (dwuletni bocian ze Słowacji, który dostał nadajnik w 2013) - 10.02.2015
Veca (dorosła samica z Węgier) - 9.02.2015

Michal - Tanzania, blisko granicy z Zambią.

27.01 Michal przyleciał w okolice przylegające do granicy z Zambią.
28.01 poleciał jeszcze bliżej granicy.

Znalazł odpowiednie żerowisko i na nim pozostał.
Teren, po którym porusza się Michal to pola uprawne, sawanna i koryto małej rzeczki typu Wadi.
Tylko raz 2.02 o 10:00 poleciał z powrotem na północ, ale zawrócił.

Ostatni pomiar 6.02.2015, 6:00

Natália - południowo-zachodnia części Sudanu
Na południe od miast Gereida i El Daein.
Ostatni pomiar 10.02.2015, 9:06

Veca - Sudan
Od 27.12.2014 jest w Sudanie, na polach nad Nilem Białym, na południe od miasta Rabak.
Ostatni pomiar 9.02.2015, 14:00

Z dorosłych bocianów tylko Veca i Horka są aktywne, ale na razie nie wybierą się w podróż do domu.
Nadajniki Dalmy i Varbó milczą od grudnia.
Możemy spodziewać się, że dwuletnia Natalia wyruszy do domu, ale na razie nigdzie się nie wybiera.
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 12 Lut, 15 21:48    

Nowe pomiary:
Horka (dorosły samiec z Węgier) - 11.02.2015

Horka - jeszcze w Kenii



5.02 - 8.02 Horka był w Kenii, żerował na polach uprawnych.
Teren ten znajduje się 25 km na południe od Równika, w pobliżu Parku Narodowego Aberdare, a do Góry Kenya ok 45 km.
Ostatni pomiar w tym rejonie był 8.02 o 5:59. Prawie 2 dni nadajnik milczał.
10.02 o 12:00 Horka odnalazł się ok 120 km na zachód, gdzie na polach uprawnych spędził noc.
Ostatni pomiar 11.02.2015, 5:59

Horka jest dorosłym bocianem i powinien rozpocząć powrót do domu, ale jak widać nie spieszno mu.
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
Ostatnio zmieniony przez myewa Sob 14 Lut, 15 13:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Sob 14 Lut, 15 09:26    

14.02.2015 r.

PICUR I PRZYJACIELE !!!

PICUR !!!

Picur - wegierski mlodociany bocianek - zrobil sie leniwy ??? Chyba nie ??? On wie co robi !!! On bardzo lubi tereny rolnicze, nawadniane woda . Jest tam duzo zywnosci i woda !!!

Picur dzwonil 12 lutego z tego samego miejsca , blisko miejscowosci Greytown.





Jest na tych terenach od 23 stycznia. sa to gospodarstwa rolne, nawadniane woda. Picur wie co robi ! Tam gdzie woda tam jest zywnoas, roslinnosc, male gryzonie i ssaki !!

Picur spacerowym lotem zwiedza tereny , laduje po jedzonko i znowu wznosi sie w gore. Nie ma zamiaru leciec dalej. Tam mu jest dobrze !!!



Picur jest na wczasach, moze sobie na to pozwolic, nigdzie sie nie spieszy a te tereny zapewniaja mu zywnosc i przetrwanie.

KESZI !!!

Keszi mlodociany bocianek z Wegier dzwonil 3 lutego. Od tamtej pory nie ma od niego wiadomosci. Keszi nie zawsze dzwonil regularnie. Zdarzaly sie parodniowe przerwy.

Keszi jest na terenach Parku narodowego Ovisyon.



Szybuje nad polami uprawnymi i nawadnionymi woda. Ma jedzenie i picie , warunki idealne na przetrwanie.


HORKA !!!

Wyglada na to, ze Horka wraca na swoj poprzedni szlak , ktorym lecial na poludnie Afryki !! Ma zamiar wracac ta sama trasa . Teraz leci nad rownikiem . Dzwonil wczoraj 13 lutego. Znajduje sie w poblizu miejscowosci[b] Lodiani w prowincji Rift Valley.[/b] w Kenii.
W zasiegu skrzydel ma jezioro Wiktori i granice z Uganda !!







cdn.
Ostatnio zmieniony przez Naka Sob 14 Lut, 15 13:46, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 14 Lut, 15 13:16    

Moja interpretacja pomiarów Horki:

Horka jeszcze nie wraca do domu, jedynie zmienił żerowisko w Kenii.
Żerowisko wygląda tak (pola uprawne):

Jest na nim od 11.02, 12:00, a więc już trzeci dzień.
Ostatni pomiar 13.02.2015, 5:59
(W poprzednim poście napisałam, że Horka przyleciał na nowe żerowisko 10.02 o 12:00.
Wtedy taka data była na mapie. Wkradł się jakiś błąd, bo teraz tej daty nie ma.
Przepraszam za zamieszanie, ale to nie moja wina.)
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
Naka 


Dołączyła: 26 Cze 2012
Posty: 28166
Skąd: Płock
Wysłany: Wto 17 Lut, 15 07:41    

17.02.2015 r.

MICHAL !!!

Bardzo smutna wiadomosc !!



Slowacki , mlodociany bocianek MICHAL nie zyje !!! Jego ostatnie dzwonienie bylo 6 lutego . Przebywal wtedy pomiedzy dwoma jeziorami J.Tanganika i j. Malawi !! na granicy Tanzani i Zambi !

Nie mam wiecej informacji na ten temat ! Moze myewa cos doda !
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 17 Lut, 15 16:55    

Informacja na stronie satellitetracking.eu, na trasie wędrówki Michala:
Aktiv?: Nem (Aktywny?: Nie) :-(

Analizując pomiary Michala widać wyraźnie, że nadajnik bociana wysyła dane z jednego miejsca.
Nie ma wątpliwości, Michal nie żyje. :cry:

Michal był w Tanzanii, blisko do granicy z Zambią.
Dobre żerowisko znalazł 28.01.2015 o 12:00 - pola uprawne i rzekę typu Wadi.


Nowe żerowisko okazało się zasobne, bo Michal żerował głównie na polach a noce spędzał na drzewach.
Tylko raz oddalił się na północ 2.02 o 10:00 ale wrócił o 12:00.
Pobyt Michala w tym rejonie był udany aż do nocy 2/3.02.2015.
2.02 o 16:00 jak zwykle znalazł dogodne miejsce do spędzenia nocy - grupę drzew.
Usadowił się na noc na jednym z nich - pomiary 22:01 i 00:01.
Coś złego musiało stać się nad ranem 3.02.2015, prawdopodobnie atak drapieżnika :-(
Późniejsze pomiary, aż do 6.02.2015 były na ogół oddalone od siebie do 10 m (a najdalej 50 m).


Przyszło dużo pomiarów Michala, a także zdjęcia satelitarne w tym rejonie są dobrej jakości.
Dzięki temu można odtworzyć dramaturgię sytuacji.
____________________________________________________

Nowe pomiary:
Horka (dorosły samiec z Węgier) - 16.02.2015
Picur (młodociany bocian z Węgier - dziecko Halasza) - 16.02.2015

Horka - dobrze mu na żerowisku w Kenii.
Nigdzie się nie wybiera, a przyleciał tu 11.02 o 12:00.
Teren ten znajduje się 25 km na południe od Równika, w pobliżu Parku Narodowego Aberdare, a do Góry Kenya ok 45 km.
Ostatni pomiar 16.02.2015, 6:00


Picur - wschód RPA
Od 25.12.2014 jest na wschodzie Republiki Południowej Afryki.
Zaznaczyłam na mapie pomiary 15.02 i 16.02. jak widać Picur nie musi latać daleko.
Ostatni pomiar 16.02.2015, 10:00
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 18 Lut, 15 17:17    

Nowe pomiary:
Veca (dorosła samica z Węgier) - 17.02.2015
Picur (młodociany bocian z Węgier - dziecko Halasza) - 17.02.2015

Veca - Sudan

Veca jeszcze nie wybiera się do domu.
Od 27.12.2014 jest w Sudanie, na polach nad Nilem Białym, na południe od miasta Rabak.
Ostatnio przychodzi mało pomiarów. W ciągu jednej doby Veca przemieściła się na południe kilkanaście km.
Ostatni pomiar 17.02.2015, 6:00

Dorosłe bociany z projektu "Ptaki bez granic" jeszcze nie lecą do domu.
Veca jeszcze odpoczywa na południu Sudanu.
Horka na razie zatrzymała się w Kenii (ostatni pomiar 16.02)
Nadajniki Dalmy i Varbó milczą od grudnia.
Dorosłe bociany niemieckie (NABU, Loburg) już są w drodze do domu.
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 19 Lut, 15 13:38    

Nowe pomiary:
Peter (roczny bocian z Węgier) - 18.02.2015
Natália (dwuletni bocian ze Słowacji, który dostał nadajnik w 2013) - 18.02.2015

Peter - nadal w Mozambiku

14.01 przeleciał na drugą stronę sztucznego jeziora Cahora Bassa.
Poprzednio pomiary doszły do 16.01, 6:00.
Wraz z uzupełnieniem pomiarów wiadomo, że 16.01 Peter leciał do godz. 12:00 na wschód ok 20 km.

Znalazł dogodne żerowisko i na nim pozostał.
Żerowisko znajduje się na południe od Lago de Cahora Bassa - sztucznego jeziora i od (potężnej i świętej) rzeki Zambezi.
Żerowisko Petera jest bardzo małe - 2/4 km.
17.02 bociek jest bardziej aktywny, przeleciał ok 10 km.
Ostatni pomiar 18.02.2015, 6:00

Natália - południowo-zachodnia części Sudanu
Ostatnio na południe od miasta El Daein.
Jeszcze nie wybiera się na północ.
Ostatni pomiar 18.02.2015, 8:59
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
myewa 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 40209
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 21 Lut, 15 10:44    

Nowe pomiary:
Keszi (młodociany bocian z Węgier) - 20.02.2015 20
Horka (dorosły samiec z Węgier) - 19.02.2015
Veca (dorosła samica z Węgier) - 19.02.2015
Picur (młodociany bocian z Węgier - dziecko Halasza) - 20.02.2015

Keszi - południe RPA

Od 23.01, 12:00 przyleciał na pola koliste nad rzeką - Brakspruit.
Zadomowił się na tych polach i przebywał na nich do 19.02 do 6:00.
Wyruszył najpierw na południowy-wschód, a po południu na północny-wschód (w kierunku republiki Lesotho).
Wylądował o 18:00 na polu uprawnym w kształcie koła.
Najwyraźniej Keszi lubi te pola :lol:
Ostatni pomiar 20.02.2015, 6:00

Horka - dobrze mu na żerowisku w Kenii.
Nigdzie się nie wybiera, a przyleciał tu 11.02 o 12:00.
Teren ten znajduje się 25 km na południe od Równika, w pobliżu Parku Narodowego Aberdare, a do Góry Kenya ok 45 km.
Ostatni pomiar 19.02.2015, 11:59

Veca - Sudan

Veca jeszcze nie wybiera się do domu.
Od 27.12.2014 jest w Sudanie, na polach nad Nilem Białym, na południe od miasta Rabak.
17.02 udała się na południe kilkanaście km. 18.02 na zachód i odwiedziła o 9:00 Nil Biały. Być może spędziła tam poprzednią noc, ale tego nie wiadomo, gdyż nie było pomiarów.
Nad Nilem nie spodobało się jej i wróciła na dotychczasowy teren.
Ostatni pomiar 19.02.2015, 9:00

Picur - wschód RPA
Od 25.12.2014 jest na wschodzie Republiki Południowej Afryki.
Ostatni pomiar 20.02.2015, 10:00
_________________
Koniku polny od niepoważnych wierszy naucz mnie od małego być mniejszym (J.Twardowski)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Forum jest integralną częścią projektu "Bociany Integrują".

Administratorzy nie ponoszą odpowiedzialności za wypowiedzi użytkowników.