Zobacz temat - Pietrowice Wielkie - woj.śląskie, pow.raciborski

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	FORUM Projekt "Bociany Integrują"

Bociany w Polsce - Pietrowice Wielkie - woj.śląskie, pow.raciborski

Naka - Pon 31 Maj, 21 13:26

31 Maja

5 ? pisklaczkow !!

Dzisiaj mam problem z trafeniam na odkryty dolek.
Nie wiem jak maja sie pisklaczki po wczorajszej ulewie.
W Pietrowicach wieje silny i porywisty wiatr.

Rodzic na sekunde odkryl dolek. Zobaczylam jakas ciemna mase przytulona do siebie.
To pisklaczki tak sie tulily do siebie. Jest im zimno. Wczoraj przemokly i przemarzly.

Ale czy sa wszystkie ???

godz.17.43

Na chwile rodzic odkryl male pisklaczki.
Trzy glowki aktywne ale brudne.
Nie wiem czy byly karmione.

Jak otworzylam przekaz drugi rodzic byl juz w gniezdzie.

Nie widzialam maluszkow.

godz.18.29

Znowu odkrycie. I widac trzy male gloweczki. Brudniutkie.

Naka - Wto 01 Cze, 21 07:05

1 Czerwiec

Deszcze i zimno zrobilo swoje. Nie wiem ile zostalo piskalczkow.

Wczoraj widzialm trzy . A dzisiaj tylko jedna gloweczka wygladala z dolka.
Wczoraj czesto bylam w Pietrowicach ale nie widzialam karmienia. Mlode opadaly z sil.

godz.7.22

Dolek odkryty. Jest jakis ruch ale bardzo slaby !.Jedna glowka sie podnosi.

Chyba nie przetrwaly.

Jeden jest !! Ale czy byl nakarmiony ??

echna - Wto 01 Cze, 21 11:35

Ten jeden jest strasznie słabiutki. Widziałam jak przed chwilą wyrzuciła jednego martwego pisklaczka, a drugiego martwego położyła obok żywego. Czy można uratować tego jeszcze żyjącego?

Naka - Wto 01 Cze, 21 13:02

Witaj echna maluszek okolo godz.11.00 dostal obfity posilek. Jezeli bedzie dostawal systematycznie jedzonko to powoli nabierze sil.

Pozostale cztery sa juz za teczowym mostem.
Zegnajcie kruszynki !

Pisklaczek lepiej wyglada niz rano.
Nie bylo mnie i dopiero teraz weszlam na strone przekazu.

Jest silniejszy niz rano. Widac topo jego ruchach . Jedzonko i ciepelko - to sa lekarstwa !
Tak uratowal Beskidek Ligocki Ustronke w 2019 roku - z takiej samej sytuacji w Ustroniu.

http://bociany.edu.pl/for...?t=4632&start=0

echna - Wto 01 Cze, 21 13:37

Musiałam przeoczyć ten posiłek, ale faktycznie młody wygląda na silniejszego. Tylko z tym ciepełkiem może być problem, bo duży prawie cały czas stoi.

Naka - Wto 01 Cze, 21 16:24

godz.16.18

Byla wymiana bocianow. Ten co przylecial stoi teraz nad dolkiem i sie sztyftuje.
Malucha jeszcze nie karmil.

Maluch kreci sie w dolku. Rodzic zpoglada i nic. !!
Czyzby zanikl instynkt karmienia ???

godz. 19.50

Bocian ktory zajmuje sie malym sprzata dolek. Maluch wodzi glowka za jego dziobem. Wskazuje to na to, ze maly jest glodny.
Dobrze , ze rodzic wyrzuca z dolka stara sciolke ale niech nakarmi maluszka. Niech mu cos zrzuci. A on wzial i zakryl pisklaczka.
Ja w dalszym ciagu nie widze karmienia.