To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
FORUM
Projekt "Bociany Integrują"

Bociany w Polsce - Rzepedź - Bieszczady

myewa - Wto 04 Maj, 21 22:41

4.05.2021

00:11 W nocy oba bociany przytulone.

...................................................
6:02 Rano słonecznie, ale jeszcze szron :shock:

...................................................
13:51 Do wysiadującej samicy przyleciał samiec. Musiał poczekać aż wstanie.
13:54 Wstała, ale zanim doszło do zamiany, najpierw zainteresowały się koroną gniazda.

14:00 Samica poleciała.

...................................................
Wieczorem wysiadywał samiec.
19:14 Klekotał na leżąco, zauważył intruza.
19:21 Na odsiecz przybyła samica i razem klekotali.

Samiczka została sama.
Wietrzenie 4 jajek o 20:00. Wiatr się wzmagał.

Prawdopodobnie 20:13 lub kilka minut później przyleciał samiec.
Leżą oboje cały wieczór i noc.

Jak wstają za potrzebą lub żeby przewietrzyć jajka, to ledwie utrzymują równowagę, takie są podmuchy wiatru.

Naka - Śro 05 Maj, 21 06:38

5 Maja

Jakies czary-mary ???

Bocian byl a za chwile juz go nie ma ???


myewa - Śro 05 Maj, 21 22:10

W południe było słonecznie.
12:05 były oba bociany w gnieździe.
13:02 wietrzenie 4 jajek.
..........
Wieczorem już od przynajmniej godz. 7-ej były oba bociany. Powód - padał deszcz. Chwilami lał.
19:17 20:05 21:03

Naka - Czw 06 Maj, 21 08:13

6 Maja

nareszcie swieci sloneczko !! Chociaz wieje porywisty wiatr.
Bocianek na chwile odkryl swoje 4 jajeczka. Sprawdzil i szybciutko je zakryl.

Tutaj tez okolo 11-13.05 powinny byc kiwaczki


myewa - Czw 06 Maj, 21 18:41

17:35 Wyjście na sik, potem turlanie 4 jajek. Na dyżurze był samiec.

18:00 Przyleciała samica. On zaklekotał, ona nie.

Nie wstawał długo. Poleciała 18:10.
18:14 Samiec wstał. Dokładnie przeturlał jajka.


19:15 Samiec bardzo się zaniepokoił. Nastroszył się groźnie. Zaklekotał na siedząco, potem na stojąco.

Obcy bocian przeleciał nisko nad gniazdem :shock:

Samiec go pogonił. Na szczęście obcy nie wrócił.

19:55 Wróciła samica. Zaklekotali na powitanie.

Samiec miał dość. Oddał dołek i jajka samicy.

20:28 Wrócił samiec.

myewa - Pią 07 Maj, 21 12:11

7.05.2021

6:19 Wymiana bocianów. Wiał silny wiatr.

...........
12:43 Wymiana bocianów. Wiatr nadal silny.

..........
16:56 Wymiana bocianów. Przyleciał samiec ze świeżo skoszoną trawą w dziobie. Ledwie rozłożył, a samica przekazała mu jajka.

Samica od razu odleciała.

18:40 rozpadało się.
Około 20-tej przestało padać.
20:10 Wróciła samica.

Od mniej więcej 21:50 znowu pada.

Naka - Nie 09 Maj, 21 12:57

9 Maja

U rzepeckich bociankow wieje silny i porywisty wiatr.
Bocianki rano nie chcialy mi pokazac jajeczek.

godz.8.48



Wiatr nie ustaje. Dolek zakryty.

godz. 13.53



godz. 15.33


Rzepedek wcale nie chcial podniesc sie z dolka. Rzepedka nawet dziobem go szturchala.
Wiatr porywisty wieje i targa bociankami. Nareszcie Rzepek wstal !!

Ale tak wstal, ze wszystko zaslonil.
Nie widac dobrze co z jajeczkami !! Rzepedek od razu polecial a Rzepedka natychmiast przykryla dolek !

I tyle widzialam jajeczka !!



godz.16.09


Teraz zaczyna czesciej odkrywac.
Pomaca dziobem jajeczka i szybko je zakrywa. Tylko trzy foty zrobilam.


myewa - Nie 09 Maj, 21 15:20

Jajeczka mają się dobrze - 4 sztuki.

14:58

15:33 po zmianie, samiec odlatuje. (Naka wpisała błędną godzinę. Sytuacja odbyła się 15:25 kiedy samica przyleciała do 15:33 kiedy samiec odleciał.)

16:10 Wietrzenie jajeczek przez samicę.

.....................
Była kolejna wymiana w opiece nad jajeczkami.
16:58 Samiec odsłonił jajka, a samica odleciała :lol:

20:06 Samica wróciła do gniazda.
Zamienili się.

20:09 Samiec poleciał. Śledziłam jego lot, na zdjęciu zaznaczyłam gdzie jest.

Poleciał nisko z lewej strony. Przeleciał nad drogą, skręcił i usiadł na drzewie.
Słabo widać, bo to tylko biała kropeczka.
Siedział tam aż do zmierzchu. Kolory się wysyciły przed włączeniem się podczerwieni i wtedy najlepiej było go widać. Zaznaczyłam na zdjęciu.

Niezłą miejscówkę znalazł poza gniazdem. Dobry punkt obserwacyjny, a gniazdo na oku. Do gniazda wrócił dopiero 20:55.

Takie pozy przybierał gdy przytulał się do wysiadującej samicy.

myewa - Pon 10 Maj, 21 05:54

10.05.2021

2 bociany w gnieździe. Samiec wysiaduje, samica czesze pióra. Silny wiatr. Na koronie (na godz. 6) leży jajko?
To jest skorupka!

6:45

Jest pierwsze pisklę.
Na razie ledwie podnosi główkę. Nie zdążyłam włączyć nagrywania. Jak się porówna oba zdjęcia, to widać ruch pisklęcia.

7:11

Historia składania jajek:
2 jajka zniesione 3.04 i 5.04 zmarnowały się i bociany je usunęły (z powodu mrozu 10-12 stC).
7.04 - trzecie jajko
9.04 - czwarte jajko: 23:32
12.04 - piąte jajko: 00:42
14.04 - szóste jajko, po północy, zniesione podczas śnieżycy.
16.04 - siódme jajko zniesione w ciągu dnia
21.04 - jedno jajko usunięte przez bociany

Przejrzałam jeszcze raz zdjęcia z wczoraj.
9.05.2021, 19:20 widoczna dziurka w jajku.

Naka - Pon 10 Maj, 21 08:56

10 Maja

Kiwaczek juz sie kiwa !!



Tak ja szturchal i szturchal Rzepedek , ze Rzepedka musiala sie podniesc .
Ale dolku mu nie przekazala.
Za to Rzepedek stanal miedzy dolkiem i kamerka i zakryl maluszka.



godz 19.44


W drugim jajeczku widoczna czarna dziurka.
maluszek cos dziobal. dostal dzdzowniczke !!


myewa - Pon 10 Maj, 21 19:16

Pierwsze pisklę 17:29 i 18:00
https://www.facebook.com/...111837982171240

18:46 Wymiana bocianów i karmienie pierworodnego.
https://youtu.be/dig1CuW1CBk

myewa - Pon 10 Maj, 21 21:20

Po przylocie samicy 20:29, odczekaniu 3 minut, nastąpiła zamiana.

Samiczka okryła pisklę i jajka i jeszcze 3 razy wstawała, przekręcała jajka. Karmienia nie było.

21:23 Dziurka w jajku?

Naka - Wto 11 Maj, 21 05:58

11 Maja

Pisklaczek jest jeden, Rzepedka odkryla dolek. Powyrzucala stara sciolke. Maluch bardzo zywotny.
Kiwal sie na wszystkie strony.
jedzonka nie podano !!


myewa - Wto 11 Maj, 21 05:59

6:52 odsłona maluszka. Jest żwawy, silny, utrzymuje wyprostowaną szyjkę.


Klucie drugiego pisklaka nie nastąpi szybko. Bociany nie opóźniały inkubacji, gdyż nie mogły, było zimno i padał śnieg. Usunęły 2 pierwsze jajka. Pisklęta klują się z trzeciego jajka i następnych ....

Była samica, przyleciał samiec.
7:03
Ona odleciała, a on posprzątał w dołku, przekręcił wszystkie jajka i zakrył małego.

Naka - Wto 11 Maj, 21 12:31

11 Maja

Maluszek ma sie dobrze. Jest bardzo zywotny.
Bocian wyczyscil dolek. Pozsuwal sciolke .

Bocianki sie wymienily na dolku.




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group