myewa - Pią 27 Mar, 15 09:20 Varbó (dorosła samica z Węgier)
Varbó - Turcja, Konya, lotnisko
jest na lotnisku od 22.03, 10:00.
Niestety wygląda to bardzo źle. Varbó coś się stało
Zaznaczyłam na mapie pomiary, które były co godzinę.
25.06 Varbó przemieszczała się około kilometr. Dzisiaj rano nie rusza się prawie wcale.
Ostatni pomiar 26.03.2015, 10:00
Pogoda w Europie:
Duże zachmurzenie na trasie przelotu Veci.
Sat24.com
Veca - u podnóża Karpat Południowych, nad Dunajem, w Serbii. Ostatni pomiar 26.03.2015, 22:00Naka - Sob 28 Mar, 15 08:50 28.03.2015 r.
POWROT !!
VECA !!!
Zle warunki atmosferyczne a w szczegolnosci opady deszczu zatrzymaly bocianka VECE pod miastem Negotin.
Veca dala znac wczoraj 27 marca g,23.00.
Nocowala na lakach !
SAT24.com Dzisiejszy dzien tez od rana zachmurzony !!
Veca musi przeczekac zla pogode.
VARBO !!!
Przyszedl sygnal od Varbo 27 marca ( wczoraj ) godz.11.00 Jest na terenie lotniska Konya. Jest na nim od 22 marca.
Na razie nie znamy przyczyny dlaczego bocianek Varbo przebywa na tym lotnisku tyle dni ???myewa - Sob 28 Mar, 15 16:10 Nie ma jeszcze oficjalnej informacji, ale
życie Varbó jest zagożone lub prawdopodobnie nie żyje.
25.03 - 27.03.2015
W momencie jak Varbó znalazła się na lotnisku w Konia (Turcja) 22.03.2015 o 10:00 już można było spodziewać się złych wiadomości.
Ostatnie większe przemieszczenie, ok 350 m, wykonała Varbó 25.03.2015 między 16:00 a 17:00.
Od tego momentu do 27.03 do 11:00 pomiary przychodzą z powierzchni 50X60 m.
Pomiary są częste, co godzinę.
Nie jest możliwe aby Varbó przebywała na tak małej powierzchni, tak długo.
Poprzednia mapka:
22.03 - 26.03.2015 myewa - Nie 29 Mar, 15 12:41 Peter (bocian z Węgier, wykluty w 2013, w maju obchodzi drugie urodziny)
Peter - wyruszył na północ, jest w Zambii !!!
Peter od 15.01 do 27.03.2015 był na żerowiskach w Mozambiku.
Wszystkie blisko siebie.
Żerowiska te znajdowały się na zachód od sztucznego jeziora Lago de Cahora Bassa (na Zambezi) i na południe od (potężnej i świętej) rzeki Zambezi.
27.03 najpierw zrobił wypad na północny-zachód (9:00).
Później zawrócił i poleciał na południe, gdzie zanocował (27/28.03).
28.03 zdecydowanie wyruszył na północ.
Noc spędził już w Zambii, blisko granicy z Malawi, na terenie rolniczym, poprzedzielanym zadrzewieniami.
Ostatni pomiar 28.03.2014, 18:00 Naka - Pon 30 Mar, 15 08:00 30.03.2015 r.
PICUR I PRZYJACIELE !
Mlode bocianki, ktore do tej pory przebywaly w RPA zaczely powoli opuszczac poludnie Afryki i kierowac sie na polnoc. !
PICUR - PETER - KESZI
PICUR - jest juz w Tanzani. Zatrzymal so pod miasteczkiem Tabora. Dzwonil 29 marca godz. 10.00. Leci na polnoc.
Kieruje sie w strone jeziora Wiktorii. ktore lezy na granicy
Tabora !
Picur wiedzial gdzie ma sie zatrzymac. Wkolo tereny zielone i dobrze nawodnione, duzo krzakow do spania.
KESZI !!
Mlodociany bocianek wegierski. Nadajnik od sierpnia 2014 r.
Odezwal sie bocianek wegierski Keszi, ktory siedzial w RPA na poludniu Afryki . Jego ostatnie dzwonienie bylo 20 lutego g. 6.00
Keszi siedzial w gorach na wysokosci 2000m i widocznie nie bylo mozliwe przebicie sie sygnalu. Teraz sie ruszyl i leci na polnoc. Dzwonil 29.03. godz. 6.00
Jest jeszcze w RPA ale opuscil juz poludnie Afryki !
Keszi zatrzymal sie pod miasteczkiem Potchefstroom.
Powoli kieruje sie na polnoc Afryki. Jego loty nie sa takie dlugie ostatni odcinek lotu to 90 km.
Keszi leci w kierunku Pretorii i Jochanesburga !!!
PETER !!!
PETER - trzeci z trojki mlodocianych bociankow jest w Malawi ! Ostatnio dzwonil 28.03 g.21.00 p czym pisala myewa .
Naka - Pon 30 Mar, 15 09:01 30.03.2015 r.
POWROT !!!
VECA !!!
Wyglada na to , ze Veca robi sobie wypady wokol miasteczka Srbovo. Dzwonila 29 marca g. 10.00
Widocznie pogoda jej nie sprzyja. Deszcze i chmury uniemozliwiaja powrot do domu.
VECA po prawej stronie ma Dunaj. Tereny te obfituja w duzo jedzonka i wody do picia. Sa to tereny rolnicze, laki i pola uprawne.
Duże zachmurzenie wystepuje na tym terenie gdzie przebywa Veca !
Opady deszczu ! Veca nie moze sie przebic !!
VARBO !!
VARBO tez sie odezwala . Sygnal przyszedl 29.03 g. 10.00
Jest w Turcji na terenie lotniska wojskowego Konya.
Nie ma jeszcze oficjalnej informacji na temat parodniowego pobytu bocianka Varbo na terenie lotniska wojskowego. Ornitolog wegierski skontaktowal sie z osobami, ktore mialy dotrzec w to miejsce. Mam nadzieje, ze to tylko kontuzja.Naka - Wto 31 Mar, 15 07:29 31.03.2015 r.
POWROT !!
VECA !!!
VECA ruszyla dalej. Zdecydowala sie leciac pomimo zlej pogody. Przeleciala wczoraj okolo 160 km. Wyladowala i dala sygnal 31 marca wieczorem g.22.00. Leciala granica Rumunia - Serbia. Wykorzystala okazje i poleciala nad Kotlina Karpacka ! przekraczajac Karpaty.
Zatrzymala sie na noc w poblizu miasteczka Comuna Vrani w Rumuni.
Comuna Vrani !
Po prawej stronie zostawila Karpaty a przed nia Nizina Wegierska !!! Veca wkrotce dotrze do celu. !!
VARBO !!
Bocianek Varbo wczoraj nie nadal sygnalu ! Sytuacja taka jak 29 marca !
Nie ma wiecej informacji !myewa - Wto 31 Mar, 15 21:58 Peter to bocian z Węgier, wykluty w 2013, w maju obchodzi drugie urodziny.
Keszi i Picur wykluły się w 2014, w maju będą obchodzić pierwsze urodziny.
Ostatnie pomiary:
Veca (dorosła samica z Węgier, dostała nadajnik w 2014) - 30.03.2015
Keszi (młodociany bocian z Węgier, wykluty w 2014) - 30.03.2015
Picur (młodociany bocian z Węgier, wykluty w 2014 - dziecko Halasza) - 29.03.2015
Veca - w Rumunii, 4 km od granicy z Serbią !!! Ostatni pomiar 30.03.2015 22:00
Keszi - Leci na północ przez RPA
Szybko przemieszcza się na północ i zbliża się do granicy z Botswaną.
29.03 przeleciał ok 250 km.
Ostatni pomiar 30.03.2015 6:00
Picur zatrzymał się w Tanzanii !!! Picur przeleciał Zambię i 26.03 po południu przyleciał do Tanzanii.
Do 28.03 leciał na północ przez Tanzanię.
28.03 przeleciał ok 250 km, a 29.03 zrobił sobie przerwę .
Ostatni pomiar 29.03.2015 18:00Naka - Śro 01 Kwi, 15 07:29 01.04.2015 r.
POWROT !!!
VECA !!!
Veca jest juz prawie na miejscu. Wczoraj wieczorem 31 marca , g 22.00 dzwonila z miejsca postoju pod miasteczkiem Nagykata na Wegrzech..
Veca nadrpobila przymusowy czas postoju i wczoraj przeleciala prawie 300 km. Ma do celu okolo 40 - 50 km.
Veca leciala pasem nadgranicznym Rumunia _ Serbia. Granice z Wegrami przeciela w poblizu miescowosci Segedyn.
Zatrzymala sie na nocleg w Parku Narodowym Tapio-Hajta. Jest to obszar chroniony. Tylko 40 km do Budapesztu.
Te tereny dobrze jej sa znane. Wkoncu jest u siebie !!
VECA dzisiaj dotrze do celu do swojego gniazda
Dopisano g.17.10.
To jest trasa koncowa[b] Vecy z Nagykata do Ipolyveca - tom Veca ma gniazdo !!!. Veca gdyby jechala samochodem pokonalaby te trase wciagu okolo 2 godzin
Veca moze juz dzisiaj i teraz o tej porze jest na miejscu. Ale tego nie wiemy, bo nie ma tam monitoringu. Pogoda na Wegrzech jest paskudna. Wieja wiatry i pada deszcz. Ale sa tez przeblyski slonca. Veca jest doswiadczonym bocianem i sprytnym bocianem. Potrafi wykorzystac kazda okazje !!!
Pogoda Nagykata !
Pogoda Sat24.
myewa - Śro 01 Kwi, 15 12:59 Poza Veca (dorosła samica z Węgier) - 31.03.3015, 22:00
przyszły nowe pomiary
Peter (bocian z Węgier, wykluty w 2013, dostał nadajnik w 2014, z maju obchodzi drugie urodziny) - 31.03.2015
Peter - Leci na północ, przez Zambię !!!
Peter od 15.01 do 27.03.2015 był na żerowiskach w Mozambiku.
Wszystkie blisko siebie.
Żerowiska te znajdowały się na zachód od sztucznego jeziora Lago de Cahora Bassa (na Zambezi) i na południe od (potężnej i świętej) rzeki Zambezi.
27.03 najpierw zrobił wypad na północny-zachód (9:00).
Później zawrócił i poleciał na południe, gdzie zanocował (27/28.03).
28.03 zdecydowanie wyruszył na północ.
Noc 28/29.03 spędził już w Zambii, blisko granicy z Malawi, na terenie rolniczym, poprzedzielanym zadrzewieniami.
29.03 ok 12:00 doleciał do rzeki Luangwa (dopływ Zambezi) i kontynuował lot na północ wzdłuż rzeki.
Nad rzeką Luangwa zrobił sobie dłuższy postój od 29.03 od 15:00 do 31.03 do 3:00.
O godz. 6:00 leciał dalej na północ.
31.03 o 15:00 zatrzymał się kilkanaście km od granicy z Tanzanią.
Ostatni pomiar 31.03.2014, 21:00Naka - Śro 01 Kwi, 15 18:38 01.04.2015 r.
SMUTNA WIADOMOSC !!! VARBO NIE ŻYJE !!!!
Taka informacje przeczytalam na "Ptasiej Wyspie" ;
Taką wiadomość znalazłam na GG Forum (Fórum >> MME jeladós gólyák), post Judit, z godz. 16:48: "Na stronie Nagyhalászi Gólyafesztivál, na Facebooku, Zsolt Pinter napisał: Varbo, niestety nie żyje, wcześniejsze przypuszczenia, zostały potwierdzone, tureccy obserwatorzy ptaków znaleźli ją na lotnisku wojskowym, wraz z innym bocianem. Przyczyna śmierci jest jeszcze nieznana. Czekamy na zdjęcia z tego incydentu." Nie mogę znaleźć tego postu na Facebooku, więc cytuję Judith. "
Na stronie bociankow wegierskich nie ma jeszcze informacji ani nie widzialam jej na FC.myewa - Śro 01 Kwi, 15 22:06 Niestety, moja analiza pomiarów Varbó z 28.03 potwierdziła się - Varbó nie żyje !!!
Dziękuję Naka za odszukanie potwierdzenia.
Cytat:
Nie ma jeszcze oficjalnej informacji, ale
życie Varbó jest zagrożone lub prawdopodobnie nie żyje.
25.03 - 27.03.2015
W momencie jak Varbó znalazła się na lotnisku w Konia (Turcja) 22.03.2015 o 10:00 już można było spodziewać się złych wiadomości.
Ostatnie większe przemieszczenie, ok 350 m, wykonała Varbó 25.03.2015 między 16:00 a 17:00.
Od tego momentu do 27.03 do 11:00 pomiary przychodzą z powierzchni 50X60 m.
Pomiary są częste, co godzinę.
Nie jest możliwe aby Varbó przebywała na tak małej powierzchni, tak długo.
Poprzednia mapka:
22.03 - 26.03.2015
Jest mi bardzo przykro.
Relacjonuję migrajce bocianów od kilku lat i napatrzyłam się na taki układ pomiarów jak u Varbo.
Taki odczyt występuje, gdy bocian już nie żyje, a nadajnik nadal pracuje.
W takich przypadkach najczęściej dochodzi do odnalezienia szczątków bociana i odzyskania nadajnika GPS.Naka - Czw 02 Kwi, 15 06:11 02.04.2015 r.
POWROT !!!
VECA !!
Jednak Veca wczoraj nie dolecia do swojego gniazda w Ipolyvece. Zla pogoda przeszkodzila jej w tym i musiala przeczekac.
Na mapie sa dane z 2 kwietnia z godziny 2.00
Probowala leciec na polnoc ale zaraz sie wracala. !! Co widac na mapie !
Veca opuscila tereny miejscowosci Nagykata i probowala leciec na polnoc. Widocznie deszcz, silny wiatr uniemozliwial jej te podroz. Veca doleciala do miejscowosci Pusztamonostor. Probowala jeszce leciec dalej . Ale wrocila i nocowala na terenach zadrzewionych. Spala gdzies na lace.
Ornitolodzy wegirscy wiedza o tym i sledza Vece. Przeciez jest na swoim terenie. Razem z Veca leci duza grupa bocianow ( pewnie tez Beskidek ) W grupie tej sa bociany niemieckie. Niektore pierscienie daly sie odczytac. Informacje przekazano do ornoitologow niemieckich.
Tymczasem w gniezdzie Vecy czeka na nia jej partner !!
Te trzy bocianki >> HORKA-DALMA-NATALIA<< powinny juz byc w Europie !!! Powinny i moze sa w Europie a moze nawet dalej !!! Ale tego nie wiemy !!! Ich nadajniki milcza jak zaklete !!!
Ostatnie pomiary wskazuja, ze bocianki sa caly czas w Sudanie nad Nilem !!
HORKA !!!
Jego ostatnie dzwonienie z Sudanu to 23.03.15 r. Jest ponizej zakola Nilu , pod miejscowoscia Marawi !!
DALMA !!!
Dalma dzwonila 18.03.15 r.. z nad Nilu - miejscowosc Ad-Duwajm
NATALIA !!
Natalia dzwonila 26.03.15 r. z Sudanu. Jest troche dalej na polnoc za zakolem Nilu, kolo miejscowosci Ad-Dabba
Gdyby bocianki byly juz w Europie to ich sygnaly powinny sie odezwac. W Europie siec komorkowa jest bardziej rozbudowana !!! Moze ta wstretna pogoda zatrzymuje sygnal.
Wkrotce sie przekonamy !!myewa - Czw 02 Kwi, 15 13:45 Poza nowymi pomiarami bocianicy Veca (dorosła samica z Węgier) - 2.04.3015, 2:00
przyszły nowe pomiary :
Peter (bocian z Węgier, wykluty w 2013, dostał nadajnik w 2014, z maju obchodzi drugie urodziny) - 1.04.2015
Peter - osiągnął Tanzanię !!!
Noc 31.03/1.04 Peter spędził w Zambii.
31.03, 15:00 - 1.04, 6:00 zatrzymał się nad rzeką typu Wadi, dlatego zatoczył łuk, gdyż rzeka w tym miejscu ma taki bieg.
1.04 po 6:00 wyruszył w dalszą drogę przez Zambię na północ.
Do 9:00, czyli 3 godzin, przeleciał ok 50 km.
Pomiar o 9:00 był już za granicą, w Tanzanii.
Ostatni pomiar 1.04.2015, 9:00