Otrzymałem wieści z Turcji od Sameta.
Wczoraj ekipa poszukiwawcza pomimo rosnącego poziomu wody szukała naszego Michaela oraz dostarczyła boćkom żyjącym pokarm. Dobre wieści są takie, że w promieniu do 50 metrów od miejsca, w którym powinien znajdować się martwy bocian, a które to miejsce jest teraz pod wodą ekipa nic nie znalazła.
Nie wiem zupełnie jakim cudem, ale może to oznaczać, że ptak zgubił jednak nadajnik. Jest to aż nieprawdopodobne, ale poszukujący twierdzą, że przeszukali obszar dokładnie.
Może to oznaczać również, że jakieś czworonożne zwierzę zabrało martwego bociana, a nadajnik został na miejscu.
Niezależnie od scenariusza poszukiwania są i będą nadal kontynuowane.
W tej sytuacji wypada w najbliższym czasie podjechać do gniazda Michaela i skontrolować czy ptak przypadkiem się w nim nie zameldował.
Zbyś w ciągu ostatnich 4 dni pokonał 416 km, ale jest jeszcze w Rumunii.
Jutro wrzucę garść informacji o nim wraz z mapą.
W załączeniu zdjęcia od Sameta wykonane na miejscu poszukiwań Michaela. Leeeciiimmmyyyy!!!!!
Tragiczny finał poszukiwań Michaela- wieści z Turcji!
Są takie dni w życiu badacza- terenowca, że tylko poczucie przyzwoitości i wdzięczności dla ludzi, którzy dużo pomogli nakazuje napisanie kilku zdań.
Dziś jest taki dzień.
Po kilka bardzo wolno płynących dniach, przyjaciele w Turcji odnaleźli naszego Michaela.
Niestety zgodnie z przypuszczeniami ptak jest martwy.
Z otrzymanych zdjęć oraz relacji osób, które znalazły ptaka można wywnioskować, że osłabiony bocian został uśmiercony przez jakieś zwierzę, prawdopodobnie ssaka.
Tasiemki mocujące nadajnik były przecięte (przegryzione), nadajnik leżał pod bocianem, a wokół leżało dużo wyskubanych piór.
Jedna z obrączek leżała już około 2 metrów od bociana, druga była jeszcze na nodze.
Serdecznie dziękuję wszystkim tym, którzy zaangażowali się w poszukiwanie naszego Michaela.
Szczególne podziękowania dla ludzi szukających na miejscu oraz Samet Kocer, który wszystko organizował.
Kilka zdjęć w załączeniu.
Są jeszcze filmy, ale Pozwólcie, że tego sobie i Wam oszczędzę.
Nasz bocian przedwczoraj wleciał z Rumunii na Ukrainę i dzielnie zmierza w stronę gniazda. W ciągu pięciu dni pokonał około 700 km.
W jego rodzinnym gnieździe przebywa już para ptaków, która przygotowuje się do lęgu. Jeśli nie nastąpi ponownie załamanie pogody ptak zjawi się w okolicy, w środę.
Nasze, pozostałe dwa bociany:
Traper- ostatnie wieści przysłał 5 kwietnia ze środkowego Czadu. Sądzę, że zamelduje się z Sudanu, gdy wleci w zasięg (nadajnik działa prawidłowo).
Franka, w najlepsze zaczęła już wysiadywanie.
Dziś odwiedziłem gniazdo, akurat w momencie, gdy nastąpiła zmiana podczas wysiadywania. Bocianica asystowała wysiadującemu samcowi.
Pogoda nie sprzyjała dobrej fotografii.
W okolicy dużo ptaków na gniazdach i trzy kolejne odczyty.
W załączeniu dzisiejsza mapa Zbysia. Leeeeeciimmmyyy!!!!!
Jeśli warunki pogodowe utrzymają się, to jutro nasz Zbyś wróci w okolice gniazdowania.
Dziś ptak pokonał około 110 km i o 17.30 zameldował się na skraju miejscowości Wola Piasecka, w dolinie malowniczej rzeczki o nazwie
Z pewnością miejsce obfituje w pokarm i nasz bocian jeszcze dziś trochę pożeruje, by jutro wcześnie wystartować.
Ciekawi mnie czy ptak będzie próbował wrócić na gniazdo, w którym odbywał lęg w 2020 roku.
Tymczasem w gnieździe znajduje się już para bocianów.
Nasz bocian z nadajnikiem Zbyś, bardzo mnie dzisiaj zaskoczył. Wystartował bardzo wcześnie, bo już o 8.30 i do 9.30 miał już około 15 km.
Leciał prosto w stronę gniazda i sądziłem, że w tym tempie po południu będzie już w Bejdach, gm. Olszanka.
Miejsce, w którym gniazdował w ubiegłym roku zaznaczyłem czerwonym krzyżykiem.
Tymczasem jak gdyby nigdy nic, ptak skręcił ostro na wysokości Radzynia Podlaskiego i poleciał na teren sąsiedniego powiatu łukowskiego, do gminy Stanin.
Już około 14 zameldował się w m. Kopina, położonej nad rzeczką Wilkojadką.
Zbliżenie mapy pokazuje, że nasz Zbyś może siedzieć (dane z 18- tej) na gnieździe, na słupie energetycznym w wymienionej miejscowości.
Jest to niezwykle ciekawa sytuacja.
Jeśli jutro nic się nie zmieni, będę planował odwiedziny naszego Zbysia w nowym miejscu.
To są naprawdę niezwykłe ptaki.
Oto dzisiejsze mapy Zbysia.
Cała trasa dzienna i zbliżenie (prawdopodobnie miejsca, w którym jest gniazdo)
Leeeeeeciimmmyyyy!!!!
Traper nie ma zamiaru wracac do domu. Przebywa caly czas w Czadzie i Sudanie
Michael - zginal w srodkowej Turcji okolo 8-10.04.2021myewa - Czw 22 Kwi, 21 11:39 Informacje o bocianach w okresie kwiecień-sierpień 2021 znajdują się w osobnym temacie -> http://www.bociany.edu.pl...p=174670#174670Naka - Sob 21 Sie, 21 08:54 Wędrówka jesienna 2021 !!
Pięć bociankow z Grupy Ekologicznej juz jest w podróży :
Zbysia- poleciała 460 km i jest w Rumunii
Franka- 400 km i jest na pograniczu ukraińsko/rumuńskim
Ryś- 170 km i jest na Ukrainie
Gabryś- 120 km - Ukraina
VITO- 120 km - Ukraina
Juz wyruszyly w podroz na poludnie.
Ich loty mozna śledzić na stronie FC - komentuje p. Irek Kaługa .
Franka - 410 km i jest już w Rumunii
Zbysia- leciała 365 km- jest najdalej- w Bułgarii, w okolicy Burgas
Gabryś- 180 km - Ukraina
VITO- 135 km - Ukraina
Ryś- w zasadzie na miejscu- latał tylko 27 km https://www.facebook.com/...819352728079590Naka - Nie 22 Sie, 21 08:32 Dzien szosty .
Franka- poleciała najdłuższy dystans - 376 km- jest w Turcji, przed Bosforem
Zbysia- Wczoraj pokonała 321 km i jest w Turcji.poleciała przez morze Marmara.
Gabryś- 328 km - jest w Rumunii
VITO- Martwię się trochę o tego bociana-brak sygnału.
Ryś- latał jakieś 20 km.
Ataman- ciągle pozostaje w okolicy gniazda
Franka - poleciała wczoraj najdalej - 405 km (Turcja)
Zbysia- 180 km i jest w okolicy m. Konya, w Turcji.
Gabryś- poleciał 175 km i nocował przed Bosforem (Turcja)
Ryś- jest na Ukrainie, w okolicy Tarnopola
Ataman- koczuje na granicy polsko- ukraińskiej
VITO- trochę jest w Bułgarii.
Franka - dość daleki przelot- 260 km - wylądowała w Syrii
Zbysia- 305 km, jest w Turcji- zapewne dziś będzie w Syrii
Gabryś- poleciał 170 km - Turcja
Vito - ponownie zawirowania z zasięgiem- ostatnia pozycja -Turcja- przed Bosforem.
Ryś- Ukraina - obwód Tarnopolski- dane bieżące, żeruje na miejscu
Ataman - ciągle przy granicy polsko-ukraińskiej
Gabryś poleciał około 220 km i jest w Turcji.
Zbysia, trochę zwolniła, pokonała 102 km i jest w Turcji.
Franka-wczoraj była w Syrii
Ryś- kręci się k. Tarnopola na Ukrainie.
Ataman- na pograniczu polsko- ukraińskim
VITO- sygnał zerwał się przed Bosforem
Ataman- wreszcie ruszył z miejsca- 136 km - Ukraina
Gabryś- 280 km- Turcja
Ryś- 167 km - Ukraina-
VITO- odnalazł się i nadaje z Turcji.
Franka - Syria
Zbys - Syria
Franka - poleciała 175 km, omijając Liban i jest już w Jordanii
Zbysia- pokonała 275 km, również ominęła Liban i jest w Izrael
Gabryś- 250 km- Syria
Ryś- 157 km- Rumunia
Ataman- Ukraina
VITO- jest w Syrii
Franka- poleciała 250 km i jest już w Egipcie
Zbysia- 300 km i również zameldowała się z Egiptu.
Ataman- poleciał 210 km i jest w Rumunii
Ryś- 250 km -Rumunia
Gabryś- 170 km- Syria
VITO- zgodnie z przypuszczeniami ma zakłócenia i informacje przyjdą zapewne z Izraela.
Zbysia i Franka i one są najdalej (dziś będą już w Sudanie).
Franka- wczoraj poleciała pięknie aż 415 km, Jest w Egipcie, nad Jeziorem Nassera
Zbysia- 410 km, Egipt, okolice Jeziora Nassera
Gabryś- pokonał 230 km omijając Liban, odpoczywa w Izraelu
VITO- spore zamieszanie z zakłóceniami. W ciągu 3 dni- ponad 700 km, jest w Izraelu
Ryś- leciał 330 km, jest w Turcji
Ataman- Rumunia