Od ostatniej relacji:
Podróżowała wzdłuż granicy Węgry/Ukraina, przez część Słowacji.
Przeleciała przez Karpaty do Poski.
Leciała przez południową, a potem zachodnią Polskę do Niemiec.
Gustaw, partner Anni, nadal lata w Pahlen i w pobliżu.
Czy się spotkają?
_________________________________________
Kolejne złe wieści
Bocianica Romy, która ze swoim partnerem wysiadywała jajka w Edelak, zaginęła.
Widziano ją w Poniedziałek Wielkanocny 25 kwietnia, apatyczną na pobliskim pastwisku.
Później stała na brzegu swojego gniazda. W godzinach wieczornych zniknęła i nie wróciła do dzisiaj.
Pan Gülck nie zaobserwował walki. Partner Romy nadal opiekuje się jajkami.
Czy Romy została ranna? Gdzie ona teraz jest?
Najnowsze pomiary z nadajnika GPS nie są jeszcze dostępne, ponieważ zdarzenie miało miejsce wczoraj.myewa - Czw 28 Kwi, 11 18:04 Tragiczna wiadomość z Edelak.
Bocianica Romy nie żyje.
Pan Helmut Gülck znalazł ją dzisiaj rano.
Wstępne oględziny wskazują, że miała trudności ze zniesieniem jaja.
Przyczynę śmierci poznamy po autopsji.
Takie to smutne To już trzeci bocian NABU, który poniósł śmierć w tym roku.
Jak tu nie płakać?
___________________________________
___________________________________
Bocianica Annizdecydowała się na nowego partnera i nowe gniazdo w Tielen, z drugiej strony Eider.
Nowa para już przypieczętowała związek.myewa - Pią 29 Kwi, 11 21:47 Moje pożegnanie bocianów Helmuta, Hobora i Romy
Cała trasa migracji 2010/2011 Helmuta
Niemcy - Hiszpania - Niemcy
Trasa powrotu
Helmut poniósł śmierć uderzając w linię wysokiego napięcia w okolicy swojego gniazda - 25 marca.
Cała trasa migracji 2010/2011 Hobora
Niemcy - Czad - Sudan - RPA - Niemcy
Hobor poniósł śmierć w górach Taurus w Turcji - po 8 kwietnia.
Cała trasa migracji 2010/2011 Romy
Niemcy - Czad - Sudan - Niemcy
Trasa powrotu
Romy poniosła śmierć prawdopodobnie z powodu komplikacji z jajkiem - 25 kwietnia.myewa - Pią 06 Maj, 11 21:38 4.05, bocianiego ekspert NABU Kai-Michael Thomsen http://www.nabu.de/aktion...buch/index.html
Skrót:
Partner Romy opuścił jajka. Być może znajdzie jeszcze nową partnerkę. Bociany nadal przylatują i jest ich kilka w okolicy Edelak.
Romy nie można było pomóc nawet gdyby była złapana.
Złapanie dzikiego bociana jest trudne, nawet jeśli udało się to wcześniej z Romy.
Wtedy założono pułapkę z jedzeniem, ale teraz była chora i nie miała apetytu.
Śmierć nastąpiła w krótkim czasie po zauważeniu objawów choroby.
Wątpliwe jest czy można było jej pomóc gdyż uwięźnięcie jaja jest śmiertelne.
Specjaliści z NABU nie uważają za słuszne sztucznego wylęgu jaj i odchowu młodych.
U dzikich ptaków są to procesy naturalne.
NABU miało w tym roku pecha, aż trzy bociany padły.
Bardzo ubolewamy z powodu ich śmierci, ponieważ nadaliśmy im imiona i mogliśmy towarzyszyć w ich długiej wędrówce.
Były to dzikie zwierzęta i los dzieliły wielu innymi bezimiennymi bocianami.
Jednak to właśnie dzięki nim dowiedzieliśmy się dużo o ich życiu.
______________________________________________
Wiadomości o pozostałych bocianach:
Anni ma nowego partnera. Nosi on metalową obrączkę.
Jak dotąd odczytano tylko literę "P".
Metalowe obrączki nie są stosowane od wielu lat, tak więc zakładamy, że nowy samiec jest bardzo stary, ma ok 25 lat.
Ich nowe gniazdo jest zaledwie 2 mile od poprzedniego. Być może Anni i jej partner będą korzystać z tych samych żerowisk.
Gustaw jest nadal samotny. Znalazł nowe gniazdo w Dellstedt, pięć mil na wschód od Pahlen, ale używa go tylko do spania.
W dzień lata po okolicznych żerowiskach.