To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
FORUM
Projekt "Bociany Integrują"

Rok 2010 - Louis Henri - wędrówka na południe

myewa - Sob 02 Paź, 10 10:00

Były pewne obawy o bezpieczeństwo Louisa, ale jest wszystko dobrze. Nadajnik GPS działa prawidłowo.



Louis żeruje na niewielkim obszarze. Penetruje to miejsce od 22.09, o czym pisałam wcześniej.
Zaznaczyłam na mapie ostatnie pomiary:
29.09, 21.00
30.09, 7:00, 9:00, 11:00

myewa - Pią 08 Paź, 10 17:43

Louis Henri żeruje nadal na tym samym, niewielkim terenie.
Ostatni pomiar - 5.10, 23:00

Rozbawiło mnie tłumaczenie Google ze strony http://www.storchenhof-loburg.info/
Louis Henri jest w Czadzie, (prowadzi) bardzo siedzący tryb życia i błąka się w przestrzeni zamkniętej.
_____________________________

12.10 godz. 11:00
Bez zmian. Louis nie opuszcza swojego żerowiska.
Mapa -> w temacie Albert Von Lotto
_____________________________

21.10
Louis Henri wybrał dobre miejsce w Czadzie, gdzie jest wystarczająca ilość żywności.
Pogoda też jest odpowiednia, w piątek (22.10) znowu padał deszcz w tej okolicy.

http://holger.storchenhof...s1011/2110d.jpg
_____________________________

24.10 - Brak zmian.
_____________________________

30.10 - Nie ma zmian.

myewa - Czw 11 Lis, 10 13:54

Louis Henri 5.11 oddalił się o 80 km na zachód od swojego dotychczasowego żerowiska w Czadzie.
Pora deszczowa skończyła się i musi szukać innych terenów.
W kolejnych dniach latał w kierunkach południe-pólnoc-południe ok 50 km. Zanalazł zatem źródło żywności, ale na bardziej rozległym terenie.
Ostatni pomiar 8.11, godz.15:00

Mapa pokazuje położenie Louisa względem Alberta oraz bocianów NABU (Romy, Anni, Gustawa, Hobora).


Położenie Louisa względem Leopolda i bociana NABU Michaela .

myewa - Pon 15 Lis, 10 22:19

Louis kluczy, poszukuje i nie opuszcza Czadu.
Lata na duże odległości, szuka pożywienia. Ostatni pomiar 14.11

Od Alberta dzieli go 87 km.


Romek - Wto 30 Lis, 10 09:55

Louis - podobnie jak Albert - opuścił Czad i jest w Sudanie, kierując się na południowy-wschód. W ciągu 4 dni pokonał dystans ok. 770 km i wczoraj (29 listopada) znajdował się w pobliżu miejscowości Gabras w południowm Darfurze. Być może również Louis zmierza już do RPA. Dowiemy się wkrótce.
http://www.storchenhof-lo...display&sid=629

myewa - Śro 01 Gru, 10 22:24


Louis 29.11

myewa - Nie 05 Gru, 10 08:43

Louis henri leci dalej nie zmieniając kierunku (na południowy - wschód).

29.11 0 2.12 godz. 14:00 - przeleciał ok. 420 km.



Znacznie wyprzedził Alberta i Romy.

Romek - Pią 10 Gru, 10 11:45
Temat postu: Louis 2010
Cytat:
Louis - podobnie jak Albert - opuścił Czad i jest w Sudanie, kierując się na południowy-wschód. W ciągu 4 dni pokonał dystans ok. 770 km i wczoraj (29 listopada) znajdował się w pobliżu miejscowości Gabras w południowm Darfurze. Być może również Louis zmierza już do RPA. Dowiemy się wkrótce.

I tak się chyba stało. 7 grudnia Louis (linia zielona) był już na terenie Ugandy.

Romek - Pon 13 Gru, 10 18:32

A 11 grudnia - pokonując rankiem granicę Kenii i Tanzanii i przebywszy prawie 200 km - Louis wylądował na terenie słynnego Parku Narodowego Serengeti.
Louis Henri - 11 grudnia

myewa - Nie 19 Gru, 10 23:15

Louis przebywał w Parku Serengeti jeszcze 12 i 13.12.
14.12 o godz. 6 rano ruszył dalej na południe.
Przeleciał ok. 1300/1400 km a 17.12 o godz. 16:00 został namierzony w Zambii, na terenie sawanny, poprzecinanej korytami sezonowych rzek.



Jedynym punktem orientacyjnym na mapie Zambii, w pobliżu przelotu Louisa, jest Rezerwat Lusandwa (kilkadziesiąt kilometrów).

Pora deszczowa jest teraz na terenie Zambii, Malawii, Mozambiku i Zimbabwe.
Miejsce ostatniego pomiaru Louisa zaznaczyłam strzałką.


Romek - Wto 21 Gru, 10 10:31

A 19 grudnia Louis znalazł się już w Zimbabwe i - jak podaje Holger na stronie Loburga - dzieliło go ok. 600 km od ubiegłorocznego miejsca zimowania. Dzisiaj jest 21 grudnia, a więc - być może - Louis Henri dotarł już do celu swej tegorocznej podróży na południe.
Powodzenia, Louis. ;-)
http://www.storchenhof-lo...display&sid=655

myewa - Czw 23 Gru, 10 22:41

Romek napisał/a:
Dzisiaj jest 21 grudnia, a więc - być może - Louis Henri dotarł już do celu swej tegorocznej podróży na południe.

Niestety Louis Henri zatrzymał się.
20.12 przyleciał do granicy z Botswaną. 21 i 22.12 przebywał w niemal jednym miejscu, między Tegwanti i Maitengwe, na granicy z Botswaną.
Czy to będzie cel jego zimowych wakacji, czy też poleci dalej? http://www.storchenhof-loburg.info/


myewa - Pon 27 Gru, 10 21:51

Louis Henri jest jeszcze w Zimbabwe.
Robi tylko krótkie, kilkukilometrowe wycieczki po okolicy.
Jeszcze nie przekroczył granicy z Botswaną. http://www.storchenhof-loburg.info/

http://holger.storchenhof...s1011/2612g.jpg

Ostatni pomiar 26.12 godz. 22:00

myewa - Czw 30 Gru, 10 17:47

Louis Henri nadal w południowym Zimbabwe, tuż przy granicy z Botswaną gdzie widać rzekę Maitengwe.

http://holger.storchenhof...is1011/2912.jpg

Ostatni pomiar 29.12 godz. 22:00

myewa - Nie 02 Sty, 11 15:32

Louis Henri przeleciał do Botswany, 45 km na zachód, zatrzymał się nad rzeką Nata. Granicę przeleciał 30.12 wcześnie rano.
Odległość podano w linni prostej, gdyż od 30.12, od godz.10 kluczył po okolicy.

Ostatni pomiar 1.01.2011, o godz. 2:00 (pierwszy pomiar bociana w Nowym Roku)

http://holger.storchenhof...is1011/0111.jpg



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group