To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
FORUM
Projekt "Bociany Integrują"

Nasze spotkania z bocianami - Nasze obserwacje bocianów 2008

Monika - Czw 17 Sty, 08 13:10
Temat postu: Nasze obserwacje bocianów 2008
W tym temacie można przekazywac informacje o zaoobserwowanych bocianach.

Swoją drogą, ciekawe, kto z forumowiczów, jako pierwszy, ujrzy w tym roku na własne oczy bociana. Wypatrujcie i róbcie zdjęcia. Już niedługo bociany do nas powrócą.

Valdi - Czw 20 Mar, 08 17:17

Melduję przylot Pierwszego bociana do gniazda w Polsce! :mrgreen: :lol: ;-) Bociana zauważyłem w miejscowości Sufczyn na trasie Kraków - Tarnów (gniazdo co roku zasiedlone). Trzymał dziób schowany w swojej brodzie (nadchodziła kolejna zamieć). Jeśli to nie ten Pierwszy, to na pewno pierwszy bocian, jakiego widziałem w tym roku! Czego i Wam Wszystkim Wypatrującym życzę! :-D A bocianom - przyjaznej pogody! :-D

[ Dodano: Wto 25 Mar, 08 18:16 ]
A w Sufczynie są już dwa boćki! :-D


paela - Wto 01 Kwi, 08 20:19

W zeszłym roku podczas wakacji poznałam nietuzinkową rodzinkę z Humnisk.
Opisałam to spotkanie tutaj:

http://www.bociany.edu.pl...p?p=14672#14672

Nietuzinkowa zwłaszcza była bocianica, która dziobała spóźniajacego się z kolacja małżonka! :lol:
Przedwczoraj dostałam informację, że wrócił pierwszy bociek, dzisiaj prezentuję Wam dwie fotki wykonane przez Magdę, młodą gospodynię posesji gdzie ulokowane jest gniazdo.
Z niecierpliwością czekam na sygnał, że wrócił drugi bociek, liczę też na więcej fotek.
Może w czasie wakacji znów uda mi się odwiedzić to interesujące gniazdko?


kazek-czechy - Śro 02 Kwi, 08 11:17

Tak jak w zeszłym roku udałem się dziś popatrzyć na gniazda które poznałem w zeszłym roku.
Gniazdo nr.1 to gniazdo w miejscowości Marklowice przy ulicy Asnyka koło domu nr.51. gniazdo zastałem puste,pan który obo gniazda mieszka powiedział mi,że bociek przyleciał w czwartek 27.3.był ze trzy godziny i odleciał do dziś go niewidzał ale siedzi tam jakaś mała ptaszyna.
Gniazdo nr.2 Gniazdo znajduje się na kominie sklepu przy ulicy ks. Antonina Janusza w Zebrzydowicach.Gniazdo zastałem puste,na pytanie czy są już bociany pani w sklepie zapytała się czy jestem ślepy :lol: bo oczywiście są już od czwartku,dwójka. Jeszcze raz spojrzałem i chyba jestem ślepy albo bocianki poleciały coś zjeść. Udałem się pod gniazdo nr.3.
Kończyce Małe ul. Jagiellońska 19 sklep spożywczy, tu nie trzeba komentarza,tylko dodam , przyleciały 29.3.08 w sobote
Kiedy robiłem fotki podszeł do mnie pan i po rótkiej rozmowie powiedział mi,że widziano bociany w gnieździe obok drogi z Zebrzydowic w kierunku Jastrzębia,no i udałem się tym tropem.
Gniazdo znajduje się naprzeciwko przystanku autobusowego o nazwie Cisówka ( Sławka napewno poda doładny adres.) Zastałem jednego bocianka,ale według pani która mieszka obok napewno są dwa.Przyleciały oba w piątek koło południa
Teraz już tylko czekać na naszych. :lol:

[ Dodano: Sro 02 Kwi, 08 12:47 ]
Oto droga od ronda w Zebrzydowicach w kierunku Jastrzębia i przystanek Cisówka :lol:

kazek-czechy - Śro 02 Kwi, 08 19:27

Zulko- zanim wyruszysz w trase poczytaj jeszcze posty z tego samego tematu ale roku 2007 i dowiesz się o dalszych gniazdach które spotkasz po drodze.Pisze o nich Myewa w poście z 24.Lip.2007 oraz Monika w poście z 26.Lip.2007. Jak będziesz miała szczęście to może zobaczysz co dzieje się w gnieździe.W zeszłym roku była tam kamerka a w sklepie stoi telewizor i można oglądać co w gnieździe się dzieje.Tak wyglądało to w zeszłym roku :lol:
wega - Nie 06 Kwi, 08 00:37

Schrobenhausen - Niemcy

Na wstepie slowo wyjasnienia, dlaczego prezentuje gniazdo wlasnie tutaj, a nie w rozdziale gniazd z podgladem - choc wlasciwie sami sie domyslicie po obejrzeniu fotek.

Miasto Schrobenhausen lezy w Gornej Bawarii, pomiedzy Monachium a Ingolstadt.



Jest to region slynacy z upraw szparagow, nic dziwnego wiec, ze w Schrobenhausen znajduje sie Europejskie Muzeum Szparaga.

Ale moim celem podrozy bylo bocianie gniazdo, ktore znajduje sie w centrum miasta na budynku Ratusza .
Widac je juz z daleka, ale ku mojemu rozczarowaniu - bockow w nim nie bylo...


...zasiegnelam informacji w restauracji naprzeciw Ratusza i mloda kelnerka w odpowiedzi na pytanie - czy sa juz bociany-odpowiedziala : " mlodych jeszcze nie ma " :roll: :lol: ... a dorosle juz sa? zapytalam z usmieszkiem pod nosem..." tak, stare przylecialy 1,5 tygodnia temu "....i w ten zawily sposob dowiedzialam sie najwazniejszego :lol:

Od razu zauwazylam, ze na maszcie nie ma kamerki :-/ a skoro gniazdo jest juz zamieszkale, to na pewno nie bedzie jej w tym sezonie...mysle, ze ubiegloroczna, niefortunnie w czasie przeprowadzona akcja zamontowania kamerki i wyploszenia z gniazda mlodego bocianka -co skonczylo sie dla niego tragicznie- zawazyla na decyzji w tym roku /bardzo krytycznie internauci ocenili kompetencje Pani opiekujacej sie gniazdem /.
Fotki pokazuja maszt bez kamerki :


Niedlugo czekalam na gospodarzy gniazda, poniewaz wkrotce mial zapasc zmrok - najpierw przylecial jeden , troche pokrecil sie po gniezdzie i wzial sie za porzadki :lol:

...pozagladal na dol

...przeczesal piorka i czekal na partnera, ktory wkrotce do niego dolaczyl...


Zapadl zmrok, wiec pozegnalam bocianki obiecujac, ze jeszcze odwiedze je w tym sezonie.

Wanda - Nie 06 Kwi, 08 21:15

Odwiedziłam dzisiaj bociany w Pogórzu pod Skoczowem. :lol:
Gniazdo znajduje się na terenie gospodarstwa rolnego, na trasie Skoczów-Bielsko Biała.
W 2007r. bocianki miały cztery jajka i wykluły się cztery maluszki.
Niestety jeden został wyrzucony z gniazda przez rodziców.Może był najsłabszy?
Gospodarze znaleźli martwego maluszka pod gniazdem.

W tym roku pierwszy bocian przyleciał do nowo wymienionego gniazda 22 marca, a drugi tydzień później.




Wieczorem w gniazdku zastałam jednego lokatora. :oops:
Widziałem tylko jego czubek głowy.



Po 10 minutach zaprezentował się dostojnie.Mogłam go podziwiać przez 30 minut.




Po czym opuścił gniazdo. :-( Znalazłam go. :lol:
Stał na słupie elektrycznym.



Zaczął padać deszcz i trzeba było wracać do domu.
Na koniec naszego spotkania zrobił 3 okrążenia nad gospodarstwem


I znowu usiadł na tym samym słupie.


paela - Śro 09 Kwi, 08 22:43

Dostałam wiadomość z Humnisk, że przedwczoraj wrócił drugi bociek.
Ciekawe, czy znów uda mi się odwiedzic w tym roku tę interesujacą parkę - mam nadzieje, że juz z przychówkiem... ;-)

A na razie parę fotek, które dostałam w prezencie od gospodyni posesji - Magdy...




Majka - Czw 10 Kwi, 08 08:51

Kilka dni temu przejechalam przez cala Polske z polnocy na poludnie i z powrotem. Po drodze widzialam wiele gniazd, a w nich bociany.Zaluje,ze nie moglam kolo nich zatrzymywac sie,ale podroz trwalaby wtedy pewnie kilka dni.Zdjecia robione byly z samochodu w czasie jazdy.Na dluzej udalo mi sie zatrzymac pod gniazdem w Limanowej.


wega - Nie 13 Kwi, 08 20:14

Wczoraj wybralam sie w odwiedziny do bockow - pierwszym gniazdem bylo to w

. Miasto lezy na Bawarii w okregu Donauwörth - tu:


Podroz przebiegala malownicza Romantyczna Droga, a nazwa wziela sie stad, iz na trasie znajduje sie wiele zabytkowych zamkow, jak ten w Harburg:


Ale na zwiedzanie wszystkich nie bylo czasu - czekaly bocianki.
Na Starowke w Nördlingen wjezdza sie taka brama

wiedzialam, ze gniazdo znajduje sie w samym centrum na Domu Tanca, wiec nie musialam pytac o droge...malowniczymi uliczkami kierowalam sie w tym kierunku...

...i ujrzalam je- na bardzo wysokim budynku ...bockow nie bylo widac...

...ale wiedzialam, ze sa jajka, wiec jeden na pewno siedzi w gniezdzie - wkrotce nadlecial drugi , rozleglo sie klekotanie i moglam podziwiac bociania pare

...nacieszylam oczy i niestety musialam sie z nimi pozegnac - czekal na mnie wyjatkowy bocianek, ktorego gniazdo znajduje sie tylko 35 km od Nördlingen...

wega - Nie 13 Kwi, 08 22:12

Jak wspominalam w poprzednim poscie - ta wizyta byla dla mnie wyjatkowa, tak jak wyjatkowy jest ten bociek, ktory mieszka tu :



wjazd do centrum bardzo orginalny ... a swoja droga- dlaczego bocki zakladaja swoje gniazda w najladniejszych czesciach miast ?

musze przyznac, ze Dinkelsbühl jest jednym z ladniejszych miast o zabytkowej zabudowie-kamieniczki sa przepiekne, kazda z nich jest inna i moglaby opowiedziec niejedna historie..

gniazdo Zorzyka znajduje sie na bylym Ratuszu, a obecnym Muzeum

nie wiedzialam , czy on tam jest - z dolu nie bylo tego widac

ale z innej ulicy cos zauwazylam - czubek glowy Zorzyka - zeby tylko zechcial wstac, pokazac sie...

chyba domyslil sie, ze nie odpuszcze i podniosl kuperek :-)

doskonale widac jego krotki dziobek...

w pewnym momencie rozlozyl skrzydla, co wywolalo u mnie grymas na twarzy - no tak, sesja skonczona , zaraz odleci gdzies na laki i tyle go widzial :-(

i pofrunal nad moja glowa - papa Zorzyk, pomyslalam ...a tu niespodzianka - wyladowal po przeciwnej stronie ulicy na kominie ! zagladal do niego fachowym okiem - kominiarz z Dinkelsbühl :-)

pogimnastykowal sie...

...i fruuu na drugi komin - wszak zawod kominiarza do czegos zobowiazuje :-) ))

w pewnej chwili postanowil wrocic do gniazda - a nuz wroci jego Nr 6 ? tak dlugo przeciez na nia czeka...


dzisiaj wiemy, ze doczekal sie - juz nie jest sam :-) a ja wsiadlam do wozu i pojechalam do domu ;-)


/post dedykuje Asi/

paela - Śro 16 Kwi, 08 21:21

Dostałam kolejną porcję fotek z Humnisk - autorstwa Magdy...

W takiej okolicy mieszkają bocianki ( gniazdo w lewej części fotki ) - opowiadałam Wam w zeszłym sezonie, że bociania mlodzież lubi siadywać na ramionach krzyża, mając tam doskonały punkt obserwacyjny! :-)



W locie...



W swoim mieszkanku na nieczynnym słupie...



I bociania miłość ;-)


wega - Pon 21 Kwi, 08 21:38

Moja kolejna podroz szlakiem bocianich gniazd zawiodla mnie do ...

...ktore lezy na Bawarii, na zachod od Monachium...


chcialam zobaczyc, gdzie mieszkaja bocki, ktorych tragedia w ubieglym roku gleboko nas poruszyla.
Pogoda byla wspaniala - slonce mocno grzalo, dlatego wielkim kontrastem byl widok osniezonych Alp :lol:


Pfaffenhausen to malutkie miasteczko, o starej i niskiej zabudowie...

...dlatego gniazdo dobrze widac juz z daleka - znajduje sie na kominie Osrodka dla Niewidomych

dlugo czekalam, az pokaze sie bociek...

...zauwazylam, ze na wiezyczce naprzeciw gniazda nie ma kamerki, ktora widac na fotkach Tiny http://www.bociany.edu.pl...topic.php?t=656

teraz wszystko jasne - nie ma przekazu, bo zdemontowano kamerke... kiedy tak wpatrywalam sie w gniazdo dostrzeglam wysoko na niebie pare bocianow :-D

niestety w gniezdzie ciagle byl tylko jeden bociek...

...w pewnej chwili zatrzymal sie kolo nas jakis pan - zaciekawiony tym, ze robimy zdjecia gniazda...byl bardzo mily i na moje pytanie -dlaczego zdemontowano kamerke - usmiechnal sie i powiedzial: prosze przyjrzec sie dokladniej wiezyczce, w okienku wycieto otwor i kamerka jest zamontowana od srodka

nie wiedzial dlaczego w internecie nie ma przekazu, ale moglam zajrzec do srodka gniazda - wskazal mi droge do Raiffeisenbanku, w ktorego hallu zamontowano dla mieszkancow monitor z podgladem - zobaczylam bocka i jajeczka :-D /jakosc fotek nienajlepsza/

w miateczku jest wiele bocianich akcentow : browar i gospoda pod bocianem

wloska restauracja reklamujaca browar i kawalek reklamy piwa z bocianem :lol:

a takze bardzo sympatyczny bociek z kamienia

do konca mojego pobytu w Pfaffenhausen drugi bociek nie przylecial - pewnie chlodzil gdzies sobie nogi w bajorku na lakach :lol:

paela - Śro 23 Kwi, 08 22:53
Temat postu: Bociany z Humnisk
Dostałam kolejną fotkę i doniesienia z Humnisk.

Bocianki bez skrępowania spacerują sobie po posesji , grając na nosie pieskowi pilnującemu obejscia. Magda opowiedziała mi też, że zastała boćka stojącego na stole w altance, niestety, zanim wróciła z aparatem znudziło mu się. :-)
Przykazałam, jej, aby "trzymała ręke na pulsie" i "łapała" takie sytuacje, jak tylko to mozliwe... ;-)


Wanda - Nie 27 Kwi, 08 23:22

Ponownie odwiedziłam swoich milusińskich w Pogórzu.

Widok na gniazdo z drogi.


A tak prezentuje się od strony torów kolejowych.



Zastałam bocianową wysiadującą jajeczka.Widziałam tylko jej głowę.



Ani drgnęła kiedy wrócił jej partner.Miałam nadzieję, że usłyszę klekoty, a tu taka oziębłość.



Poprawił parę gałązek.


Podrapał się po głowie.



Porozglądał się dookoła.



Po pół godzinie udał się na pobliską łąkę.Pospacerował troszkę i poleciał w kierunku stawów.



Pod gniazdem rośnie pokrzywa, którą " ozdobiły" bociany.




Za OSP jest drugie gniazdo, które w zeszłym roku nie było zasiedlone.
W tym roku jest parka.Tutaj też są wysiadywane jajeczka.




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group