Bociany z woj. łódzkiego - Bociany z woj. łódzkiego 2016
piotrek94b - Nie 17 Kwi, 16 18:05 Temat postu: Bociany z woj. łódzkiego 2016 Rok 2016
Przyleciał.
Na nowe chocianowickie gniazdo przyleciał bocian. Było tak: we wtorek na gnieździe pojawił się pierwszy bociek. Zainteresowania gniazdem nie wykazywał. Odpoczywał, stał, wylatywał, wracał, stał... i tak do czwartku. W czwartek wyleciał i nie wrócił. Jakis wędrowiec widocznie był.
Dziś w niedzielę o 14:30 na gnieździe wylądował ponownie bociek. Z obserwacji gospodyni pobliskiego domu, ten zachowuje się inaczej. Już zaczął znosić budulec do gniazda. Obrączek nie ma. Gospodyni jest pewna że to będzie mieszkaniec tego gniazda. Oby partner doleciał.
piotrek94b - Pon 25 Kwi, 16 17:31
W sobotę 23.04.2016. około 14:30 doleciał drugi bocian. Za kilka dni okaże się czy jeden z dorosłych wysiaduje jaja. Na razie po okolicznych łąkach latają razem.
Bociany z Chocianowickiej - foto
myewa - Sob 07 Maj, 16 00:05
W ramach zadania „Ochrona siedlisk bociana białego” realizowanego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Łodzi uratowano w tym roku siedlisko bocianów i w Brójcach.
Piotrek, czy siedlisko w łodzi na Chocianowickiej również zostało odbudowane dzięki temu projektowi?
Bociany w gminie Rzgów i Brójce.
6.05.2016 odwiedziłam 4 gniazda.
Bronisin Dworski ul. Pogodna 60 - gmina Rzgów
Pierwszy bocian przyleciał 31 marca. Bociany wysiadują jajka.
Chociaż od dawna mają komplet jajek to nadal kopulują.
Niestety już aparat miałam złożony, szkoda.
Zdjęcia były robione o zachodzie słońca.
Platforma, założona przez Wydział Ochrony Środowiska jest już drugi rok.
Wola Rakowa ul. Południowa 3 - gmina Brójce
Gniazdo puste, nie widać aby było zasiedlone.
Brójce 14 - gmina Brójce
Bociany gniazdują na nowej platformie, założonej przez Wydział Ochrony Środowiska.
Gospodarzy nie było w domu, więc nie mogłam porozmawiać o bocianach ale miałam szczęście bo zastałam oba bociany w gnieździe podczas zamiany. Tutaj również trwa wysiadywanie.
Wandalin 15 - gmina Brójce
Gniazdo nie jest zajęte. Pokazywały się pojedyncze bociany, a nawet para, wszystkie przelotne.
Rozmawiałam z gospodarzami (ojcem i synem) o tym jak wzmocnić platformę, nagle zobaczyliśmy bociana.
Stał na konarze sąsiedniego drzewa.
myewa - Śro 20 Lip, 16 12:44
6 i 7 lipca policzyłam bociany w gminie Rzgów, Brójce, Andrespol, części gminy Tuszyn i Czarnocin.
Relacja fotograficzna.
Opracowałam najlepsze zdjęcia, kolejność taka, jak były robione.
(na początku są zdjęcia 6.05.2016)
Album http://www.fotosik.pl/u/przyrodnicze/album/2326129
Najlepiej wybrać funkcję pokaz slajdów.
Link bezpośredni do pokazu slajdów http://www.fotosik.pl/u/p...9/pokaz-slajdow
Proponuję przyjrzeć się co bocian dał młodym do jedzenia w Kotlinach nr 37, gmina Brójce?
Dodatkowo zrobiłam zbliżenia.
belcia - Śro 20 Lip, 16 15:00
Ewa widzę po trzy a nawet cztery młode w gniazdach to chyba dobry sezon
W jeśli chodzi o to co podał bocian pisklętom,czy to był może szczupak??
myewa - Śro 20 Lip, 16 15:05
Tak to był szczupak. Młody bocian nie mógł tego połknąć, więc dorosły zabrał mu i sam się męczył, aż wreszcie połknął.
myewa - Pią 22 Lip, 16 22:00
22 lipca 2016 - jedyne gniazdo w Łodzi, ul. Chocianowicka 66.
Obecnie znajduje się na nowym, drewnianym słupie z platformą.
Piotrek94B pisał w zeszłym roku o ratowaniu gniazda na starej topoli.
Pisał o nowym gnieździe i przylocie dorosłych bocianów na początku tego tematu.
W gnieździe 2 młode. Sądząc po grafitowych dziobach, jeszcze nie latają.
myewa - Nie 14 Sie, 16 22:56
Dalszy ciąg liczenia bocianów.
Ze względu na niektóre późne lęgi musiałam odwiedzić wybrane gniazda jeszcze raz: 26.07, 9.08 i 14.08.
Największe, miłe niespodzianki:
Kalino nr 5, gm. Rzgów
6.07 widziałam 2 młode bociany. Dobrze się ukrywały, bo w tym gnieździe wychowały się 4 młode
Huta Wiskicka nr 15, gm. Rzgów
6.08 gniazdo wydawało się puste. Nawet zdjęć nie robiłam.
Okazało się, że młode w gnieździe były, ale spały.
Przejeżdżałam obok gniazda 12.08 i widziałam w gnieździe 2 bociany.
14.08 jeszcze raz odwiedziłam gniazdo w Hucie Wiskickiej.
Okazało się, że wychowały się 2 młode i już dobrze latają
Gniazdo to zbudowały bociany od podstaw w 2013 r. Dopiero w czwartym sezonie jest udany lęg.
Zdjęcia robiłam wieczorem, między 20:00 a 21:00.
Dodatkowa atrakcja - przyleciał jeden z rodziców i nakarmił młode.
Widok na gniazdo.
Ostatnio dodane zdjęcia znajdują się na str3 albumu: 2016 Bociany łódzkie
http://www.fotosik.pl/u/p...album/2326129/3
myewa - Pon 15 Sie, 16 09:21
Młody bocian z Brójec
Gniazdo na słupie we wsi Brójce nr 14, gmina Brójce
Nowe siedlisko na słupie założone w listopadzie 2015 w ramach zadania "Ochrona siedlisk bociana białego" realizowanego przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Łodzi.
W roku 2016 wychowały się 2 młode bociany.
W połowie lipca dało się zauważyć nienaturalnie rozwinięte skrzydło jednego młodego bociana.
Bocian ten na początku sierpnia wyleciał z gniazda, ale defekt skrzydła uniemożliwia mu latanie.
Sfrunął na ziemię, a było to twarde lądowanie i chodził pod gniazdem.
Nie był już karmiony przez rodziców i jeszcze nie umiał szukać pożywienia. Kilka dni chodził głodny, a na widok ludzi uciekał.
Z czasem oswoił się i dał się nakarmić.
Poradziłam jak to zrobić. Bocian wybrał sobie jako ulubione miejsce górkę piasku. Tam gospodarze postawili podroby w wiaderku wypełnionym wodą.
Jadł z tego wiaderka i przychodził też na podwórko, chodził z kurami i kaczkami.
Gniazdo znajduje się między podwórkiem a polem.
Młody kaleki bocian spacerował również pod gniazdem z drugim młodym bocianem.
Rodzice nocowali na ściętym drzewie, zdrowy młody na gnieździe a kaleki młody na górce piasku, kilka metrów od rodziców i gniazda.
Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Łagiewnikach na ul. Wycieczkowej 102 w Łodzi zgodził się przyjąć bociana pod warunkiem, że bocian ten rokuje na wyzdrowienie. W przeciwnym przypadku trzeba będzie go poddać eutanazji.
Kontuzjowanych bocianów jest bardzo dużo i nie ma dla nich miejsca.
Zorganizowałam konsultację u specjalisty dr Tomasza Jóźwika, który przyjmuje w Lecznicy Zwierzętarnia i pracuje w łódzkim zooo.
Konsultacja odbyła się w piątek 12.08. Gospodarz bez trudu złapał bocianka i w kartonowym pudle przewiozłam go do Lecznicy na Al. Włókniarzy.
Pan doktor dokładnie zbadał bociana, zrobił prześwietlenie. Okazało się, że ma zerwane więzadło w jednym ze stawów. Więzadło nigdy się nie zregeneruje. Uraz nastąpił, gdy był jeszcze pisklęciem.
Pan doktor wykonał kilka telefonów, nigdzie dla bociana nie było miejsca.
Przy okazji dowiedziałam się, że dr Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo, przygotowuje kalekie bociany do transportu.
Pojadą do Anglii, gdzie rusza projekt odbudowy populacji bocianów białych.
Pisałam o podobnym projekcie w Szwecji, gdzie pojechały polskie bociany i projekt okazał się sukcesem.
http://www.bociany.edu.pl...p=138972#138972
Wreszcie po pertraktacjach zgodzili się w Warszawie przyjąć brójeckiego bociana, gdy zwolni się miejsce, czyli we wrześniu/październiku.
Do tego czasu Ośrodek w Łagiewnikach zgodził się przyjąć bocianka.
Pojechałam do Łagiewnik i dokładnie o godz. 20:00 przekazałam go do ośrodka.
Wielkie podziękowania dla dr Tomasza Jóźwika. Dzięki niemu bocianek znalazł bezpieczny azyl.
Podziękowania dla dr Kruszewicza oraz dla kadry weterynaryjnej Ośrodka w Łagiewnikach i nadleśniczemu za przechowanie bociana.
myewa - Czw 18 Sie, 16 16:34
Młody bocian z Brójec zaaklimatyzował się w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt w Łagiewnikach.
Dostał obrączkę, skrzydło ma podwiązane, żyje w zgodzie z innymi bocianami.
W Eksspresie Ilustrowanym ukaże się artykuł o brójeckim bocianie, autorstwa pani Magdaleny Rubaszewskiej.
|
|
|