myewa - Czw 08 Wrz, 11 21:43 Temat postu: Wędrówka młodych bocianów szwajcarskich. W dniach 6 i 7 lipca 2011 pięć młodych bocianów szwajcarskich wyposażono w nadajniki satelitarne. Źródło -> http://projekt-storchenzug.com/ Temat na Forum Loburg -> http://www.storchenhof-lo...=110150#p110150 Trasy przelotów: Amelio: http://projekt-storchenzug.com/108317-2/ Bruno: http://projekt-storchenzug.com/108315-2/ Dani: http://projekt-storchenzug.com/108316-2/ Sämi: http://projekt-storchenzug.com/108319-2/ Bociany znajdują się obecnie w Hiszpanii. Düschess: http://projekt-storchenzug.com/108318-2/ 4.08 bocian został znaleziony martwy w okolicy, z której pochodził. Przyczyna śmierci nie jest znana. myewa - Wto 11 Paź, 11 15:33 Sämi i Bruno są w Afryce w Maroku. Dani osiedlił się w Hiszpanii. Sämi 27.09 - 11.10 27.09 był na składowisku w pobliżu Medina Sidonia Miramundo i około 5 km od Laguna del Comissario. Jest to płytkie jezioro. Ponieważ sami prawie w tym rejonie się nie przemieszczał, powstała obawa, że nie żyje. jednak pesymistyczny scenariusz nie potwierdził się. 6.10, o 11:00 rozpoczął przelot nad Cieśniną Gibraltarską. O 14:00 był już po drugiej stronie w Afryce. Dalej przeleciał Maroko i 10.10 był już na północy Mauretanii, tuż przy granicy. W ciągu zaledwie czterech dni przeleciał ponad 1000 km. Wszystkie współrzędne pochodzą z bezludnej pustyni, z wyjątkiem miejsca postoju z 8 do 9.10, który był w pobliżu brzegu jeziora na prawo od miasta Ouarzazate w południowym Maroku. W około 2-3 dni Sami może dotrzeć do strefy Sahelu, czyli strefy gdzie teraz jest pora deszczowa. 
Dani 28.09 - 10.10 Dni spędza na składowisku w pobliżu Lleidy. Najdalej wypuszczał się 20 km na zachód od składowiska. We wrześniu i na początku października przebywał na składowisku po drugiej stronie Autostrady AP-2. Noce spędzał na katedrze Lerida. We wrześniu kilka nocy spędził w centrum Lleidy. Spędzał też noce po drugiej stronie autostrady, a nawet na samej autostradzie. Mógł spać na latarniach. Gdy nie żerował na składowisku, to wtedy przebywał na łące, za rzeką Segre, nad rozlewiskiem przy rzece. Skomplikowane, ale pomiarów na małym terenie jest dużo. Jest to ten sam teren, który zajmuje bocian szwedzki Lasse. Bruno 27.09 - 2.10 27.09 pozostawał na składowisku Dos Hermanas (koło Sewilli), ale również latał w 20 km do odległych pól ryżowych i bagien na rzece Gwadalkiwir. 28.09 poleciał 77 km w kierunku południowo-południowy zachód. Tam pozostał aż do co najmniej do 2.10. 3.10 spędził dzień i noc na krawędzi Laguna de la Janda. Jest to jeden z największych i najważniejszych obszarów wodno-błotnych w Hiszpanii i jest znana jako ostatnie miejsca odpoczynku dla ptaków migrujących do Afryki. 4.10 przelatywał nad Cieśniną Gibraltarską i leciał jeszcze 200 km w Maroko. 6.10 był nad wybrzeżem Adriatyku ok 75 km na północ od miasta Rabatu. 
Info -> http://projekt-storchenzu...-bis-3-10-2011/ http://projekt-storchenzu...-und-4-10-2011/ http://projekt-storchenzu...sami-7-10-2011/ http://projekt-storchenzug.com/2011/10/11/ Amelio 26.08 przekroczył dolinę Rodanu i dalej leciał wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego. 27.08 przekroczył granicę Hiszpanii. 28.08 poruszał się dalej wzdłuż wybrzeża, doleciał 12 km na północ od Barcelony (place de la Torra Cami Negra). Info -> http://projekt-storchenzu...28-august-2011/ 
Od 4.09 nie było nowych pomiarów Amelio. Info -> http://projekt-storchenzu...september-2011/ http://projekt-storchenzu...eptbember-2011/ Wiadomość z 12.09 - Mogło dojść do uszkodzenia nadajnika, bądź bocian miał wypadek i nie żyje. Info -> http://projekt-storchenzu...september-2011/ myewa - Sob 15 Paź, 11 08:09 Dani Od 5 do 9.10. był głównie lokalizowany na składowisku Montoliu pobliżu Lerida. Oddalił się także około 16 km i odwiedził kilka obszarów nad brzegiem rzeki Segre. 10.10, po prawie 2 miesiącach ruszył w dalszą drogę. Po 57 km lotu spędził noc w Barrens pobliżu Sena. 11.10. kontynuował lot 66 km na zachód - dolina rzeki Ebro do El Burgo de Ebro, niedaleko Saragossy. 
Sami 11 i 12.10 wyruszył przez Saharę do Mauretanii. Pokonał w sumie 590 km. Współrzędne z miejsc noclegowych to wszystkie całkowicie wolne od roślinności miejsca w piaszczystej pustyni, która charakteryzuje się niekończącymi się wydmami. Obecnie jest tylko około 200-300 km od regionu, w którym w latach 2000 i 2001, przezimowało kilka naszych bocianów z nadajnikami. 
Bruno 7 - 10.10 poruszał się wyłącznie wokół składowiska Kenitra w Maroku. Zawsze śpi w tym samym miejscu w buszu, około 700 metrów na południe od składowiska . 
Info -> http://projekt-storchenzu...ami-13-10-2011/ Bruno Wiadomość z 14.10. Ostatnie współrzędne zostały uzyskane 10.10.2011 ze składowiska odpadów w Kenitra /Maroko/. Nie są to dobre wieści. Info -> http://projekt-storchenzu...ist-uberfallig/ myewa - Pią 21 Paź, 11 21:38 Dani od 11.10 poruszał się dalej w Hiszpanii w kierunku Saragossy. Dotarł do przedmieść 16.10 (od wschodu). Pozostał nad rzeką Ebro. Ebro pod Saragossą wydaje się być bardzo atrakcyjna dla bocianów. W niektórych rejonach i porach rzeka jest bardzo płytka, czasami tylko 10 cm. Być może bociany szukają tam młodych ryb, larwy owadów, itp. 
Sami dotarł 15.10 do żerowiska w Afryce. 
Żeruje na granicy Mauretanii z Senegalem na rzece granicznej Senegal. Ostatni pomiar 20.10, 23:01 
Info -> http://projekt-storchenzu...ami-21-10-2011/ Niestety nie ma nowych wieści o Bruno. Wszystkie dane z czujników były w porządku, ptak był aktywny aż do ostatnich współrzędnych. Jeżeli bocian miałby wypadek, jego nadajnik działałby jeszcze kilka dni. Po Amelio, Bruno jest drugim bocianem, z którym całkowicie niespodziewanie kontakt został utracony. Bardzo prawdopodobna jest awaria sprzętu. Z drugiej zaś strony wiadomo, że śmiertelność młodych bocianów jest największa. Ostatnia lokalizacja Bruno, to składowisko w Kenitra / Maroko - 14.10  zbliżenie 
Info -> http://projekt-storchenzu...len-21-10-2011/ myewa - Nie 30 Paź, 11 22:13 Dani i Sämi bez większych zmian na swoich żerowiskach. Info -> http://projekt-storchenzu...ami-30-10-2011/ Dani - 29.10 W dniach 20-29.10 nadal przebywa w Hiszpanii w pobliżu składowiska odpadów pod Saragossą w dolinie rzeki Ebro. Sämi - 28.10 21.10 poleciał na nowe miejsce ok 35 km na północny-wschód od rzeki Senegal, na terytorium Mauretanii. Do 28.10 przebywał w pobliżu wsi Ador, penetrując sawannę o szerokości 5 km, po obu stronach wadi (rzeki sezonowej). Sami prawdopodobnie znalazł regionu, który obfituje w szarańcze. Może to być nawet 1000 sztuk na metr kwadratowy. 
Stan nadajnika Sami trochę martwi. Napięcie baterii nadajnika było niezwykle niskie w ostatnich dniach, w wyniku czego przekazał tylko kilka współrzędnych. myewa - Czw 10 Lis, 11 16:58 Info -> http://projekt-storchenzu...ami-10-11-2011/ Dani jest nadal na składowisku odpadów w Saragossie w Hiszpanii. Noce spędzał głównie w dzielnicy przemysłowej, w niewielkiej odległości od składowiska. Niestety nadajnik szwankuje - niskie napięcie akumulatora - co powoduje braku niektórych lokalizacji. Oby tylko nadal działał. Ostatni pomiar 8.11 o 14:37 Sami od 29.10 do 5.11 przebywał w tej samej okolicy, tak jak w poprzednim sprawozdaniu, w Mauretanii, w pobliżu granicy z Senegalem i granicznej rzeki Senegal. Według danych FAO występowała tam szarańcza. 6.11 przeniósł się ok 170 km na zachód, gdzie nocował na bezludnym obszarze sawanny w Senegalu. 7.11 leciał dalej 180 km na południowy-zachód. 8.11 zatrzymał się w połowie Senegalu, w gęsto zaludnionym regionie, z wieloma wioskami i uprawnymi działkami (prawdopodobnie uprawy prosa). 8 i 9.11 wędrował na obszarze około 30 km, wokół miasta Touba Colobane, między obszarem sawanny a terenami rolnymi. Ostatni pomiar 9.11 o 19:00  
Sami jest w tej chwili 4300 km od miejsca wylęgu. myewa - Czw 17 Lis, 11 22:32 Info -> http://projekt-storchenzu...ami-17-11-2011/ Dani - od 9 do 16.11 W ciągu ostatnich kilku dni przebywał wyłącznie na składowiskach pod Saragossą. 16.11 zbliżył się do rzeki Ebro. Ze względu na niskie napięcie akumulatora nadajnika w dniach 11, 12 i 15.11 nie przekazywał pomiarów. Ostatni pomiar 16.11, 14:23 
Sami - od 10 do 15.11 9.11 przeniósł się ok 100 km dalej w Senegalu na południowy-zachód i obecnie znajduje się w pobliżu miasta Fatrik. Krajobraz w tym miejscu, to liczne pola uprawne (głównie proso). To zaledwie jeden "skok" do rzeki Gambia. Wcześniej jest ogromne rozlewisko (w Senegalu) z licznymi rzekami tworzącymi wspólną deltę. Ostatni pomiar 15.11, 17:00  
Info -> http://projekt-storchenzu...ung-im-senegal/ Przypuszcza się, że Sami w Mauretanii i Senegalu żywił się termitami. W miejscach pobytu bociana, na zdjęciach satelitarnych, widać wiele kopców termitów (jako jasne plamki na zdjęciach). Znajdują się w odległości 20 do 50 m od siebie. Rojenie termitów trwa kilka dni w roku, a w wtedy ptaki owadożerne maja wyżerkę. Nie ma jednak bezpośrednich obserwacji i tym samym dowodów, że bociany zjadają termity. Z Afryki Wschodniej i Południowej istnieje wiele raportów mówiących o ptakach, które gromadzą się w dużych stadach by polować przez kilka dni na roje termitów. Tutaj film pokazujący to zjawisko -> http://www.earth-touch.co...ast-on-termites (Na filmie są również kuzyni bocianów.) myewa - Śro 07 Gru, 11 21:17 Dani jest bez zmian na składowisku w Saragossie. Ostatni pomiar 6.12, 14:00 Niestety baterie w jego nadajniku nadal nie działają prawidłowo. Sami przebywa na sawannie w Senegalu. W ostatnich dniach przeniósł się z rejonu Fatick ok. 40 km na południowy wschód w okolice miasta Kaolack. Ostatni pomiar 5.12, 14:00 myewa - Pon 16 Sty, 12 17:33 Nareszcie po ponad miesiącu jest sprawozdanie. Dani do 8.12.2011 przebywał na składowisku w Saragossie. W kolejnych dniach przeniósł się ok 38 km na północ gdzie przebywał blisko Ejea de los Caballeros i to znowu na składowisku. Ostatnie współrzędne otrzymano 9.01.2012. Jest to duża przerwa w nadawaniu. Może przyczyną są chmury uniemożliwiające ładowania się baterii słonecznych.  zbliżenie na składowisko 
Sami jest nadal na tym samym obszarze w Senegalu. Ostatni pomiar 14.01.2012 uzyskano ze słabo zaludnionej sawanny, ok 35 km na północ od miasta Kaolack.  zbliżenie na sawannę 
Info -> http://projekt-storchenzu...sami-16-1-2012/ Hiszpańscy partnerzy projektu SEO (Hiszpańskie Towarzystwo Ornitologiczne) pracują z wielkim zaangażowaniem nad znalezieniem bociana "Amelio". W pierwszej wyprawie poszukiwawczej uczestniczył Ramon Martí i jego koledzy w górach w pobliżu miasta Teruel w Hiszpanii. Chociaż położenie nadajnika jest określone do około 20 x 20 m, wstępne poszukiwania nie powiodły się. Teren to głębokie bruzdy w glebie i strome klify - bardzo niebezpieczny i niesprzyjający bocianom. Na pewno bocian nie usiadłby dobrowolnie na takim terenie. Ramon Marti i jego koledzy odkryli, że prowadzi się polowania na szeroką skalę w tym odludziu. Ramon zasugerował, że bocian został zestrzelony, a myśliwy wrzucił nadajnik do wąwozu, który graniczy bezpośrednio z obszarem poszukiwań. Trzeba podkreślić, że w tym rejonie nie ma linii wysokiego napięcia. Poszukiwania będą kontynuowane z użyciem wykrywacza metali. Info -> http://projekt-storchenzu...sher-erfolglos/ myewa - Pią 20 Sty, 12 22:53 Dani - nowe współrzędne w dniu 19.01 Baterie nadajnika ładują się w niewielkim stopniu, być może z powodu zanieczyszczenia lub z powodu niskich chmur. Z nowych współrzędnych GPS wyraźnie widać, że ptak żyje i ma się dobrze. Jest w sąsiedztwie Ejea de Caballeros na składowiskach odpadów. Odwiedza także nawadniane grunty rolne. Sami nadajnik działa poprawnie dostarczając wiele pomiarów. Jest nadal w Senegalu na północ od miasta Kaolack. Info z dnia 20.01.2012 -> http://projekt-storchenzu...dani-20-1-2012/ __________________________________________________________ Dalszy ciąg tematu -> http://www.bociany.edu.pl...p?p=91832#91832 |
||||||
