Rok 2009 - Bociany czarne w drodze na południe
gersenda - Nie 13 Wrz, 09 00:27 Temat postu: Bociany czarne w drodze na południe 10 września Urmas podał na forum http://www.looduskalender.ee/ krótką informację o wędrujących na południe estońskich bocianach czarnych:
Toomas, Priidu i Leida znajdują się w rozlewisku Dunaju, we wschodniej Rumunii
Toomas opuścił Estonię 27.07. i już 29.07. po południu był już w północnej Ukrainie, potem, jak widać, zwolnił
Kaku jest w południowo-wschodniej Bułgarii, ale może być już w Turcji
Lembit jest na Ukrainie na północnym wybrzeżu Morza Czarnego, niedaleko Półwyspu Krymskiego
Murru jest w północnej części Półwyspu Krymskiego
Pirsu jest w okolicach granicy między Grecja a Turcją
Valdur jest w zachodniej Ukrainie
Dwójka dzieci Raivo znajduje się w południowej Białorusi, w pobliżu ogromnych stawów rybnych, ale w odległości 15 km jeden od drugiego. W tym rejonie, wcześniej zatrzymał się również Oss i dwójka młodych czarnych bocianów z Łotwy.
Raivo i Oss są już w Izraelu.
Reet, żona Raivo, od 14.08. nie przenosi się i , z niewiadomych powodów, pozostaje w okolicach miejsca lęgowego
Również na stronie: http://www.looduskalender...=100&start=2220 zamieszczono zdjęcia Multiklut i prawdopodobnie Urmasa, przedstawiające pułapki, które zastawia się, aby wyposażyć bociana w nadajnik. Siatka jest opuszczana przy pomocy pilota :
Padis i Toomas przed wylotem z Estonii wszędzie przebywali razem. Oto Padis, który nie był taki głupi, żeby dać się złapać, spokojnie spacerujący obok pułapki:
myewa - Nie 13 Wrz, 09 11:04
Wspaniałe wiadomości gersendo.
Bociany z nadajnikami, dorosłe i młode, mają się dobrze.
Jak widać z liczby bocianów, projekt monitoringu wędrówek bocianów czarnych, rozwija się.
gersenda - Pią 25 Wrz, 09 19:12
Takie zdjęcie bociana czarnego znalazłam w galerii na stronie www.migraction.net
Niestety nie ma nowych informacji na temat estońskich bocianów, ale znalazłam czeską stronę, która monitoruje wędrówkę 20 czarnych bocianów, w tym dwóch estońskich. Strona jest warta uwagi, zwłaszcza ze względu na dynamiczną mapę wędrówek.
Link do strony: http://www.rozhlas.cz/flyingover/portal
(dodane 25.09. 23:55) Bardzo wszystkich przepraszam, ale teraz się zorientowałam, że czeska strona jest baardzo archiwalna
gersenda - Pią 23 Paź, 09 23:56
23.10. Urmas Sellis na forum www.looduskalender.ee podał informacje o estońskich bocianach czarnych:
Raivo jest na stawach w Izraelu;
Priidu jest w regionie Darfur, na zimowisku w Sudanie;
Kaku jest na stawach w Izraelu;
Lembit i Leida są w Sudanie, na zimowisku w pobliżu Nilu. Byli parą w ubiegłym roku. Teraz Leida ma nowego partnera, bez obrączek. Lembit pozostał kawalerem.
Valdur zatrzymał się na dłużej w Izraelu, teraz zimuje w Etiopii;
Oss zimuje na stawach w Izraelu;
Pirsu zimuje w Czadzie;
Raivos z dwójką dzieci: 7115 i 7116 są w Rumunii;
Reet, partnerka Raivos - brak sygnałów od sierpnia;
Murru zimuje w Czadzie;
Toomas był na stawach w Izraelu, ale 23.10. po południu przeleciał przez zatokę sueską i jest w Egipcie.
( Ciekawe, czy trzymają się nadal razem z Padisem?)
Niemiecki ornitolog, Carsten Rohde był 3 tygodnie w Izraelu, nad stawami i odczytał 117 kolorowych obrączek oraz 13 metalowych u czarnych bocianów. Zrobił też mnóstwo zdjęć.
gersenda - Pon 26 Paź, 09 00:00
Dziś Urmas dodał informacje na forum www.looduskalender.ee :
Pirsu spędza zimę w Parku Zakouma, w Czadzie. Jest to park znany, niestety, z kłusownictwa i nielegalnych polowań na słonie.
Dzieci Raivos leciały razem tylko na Łotwie. Potem się rozdzieliły, ale lecą prawie tą samą trasą. Jeden z nich przybył wczoraj na pogranicze grecko-tureckie, w to samo miejsce, gdzie Pirsu zatrzymał się na, prawie miesiąc.
gersenda - Pon 07 Gru, 09 17:25
Wczoraj, po długim oczekiwaniu, Urmas Sellis podał na forum looduskalender: http://www.looduskalender...=2&t=2&start=60 informacje o boćkach. Teraz transmisje są co 10 dni, a nawet co 2 tygodnie, więc trudno określić, gdzie który bocian jest. Ogólnie wydaje się, że wszystkie bociany mają się dobrze i ciągną na południe, ale nie było ostatniego sygnału od najmłodszych (rozumiem, że chodzi o dzieci Raivos).
Pirsu przeniósł się i mieszka w nowym, dla estońskich czarnych bocianów miejscu, w Kamerunie. Jest ok.140 km od fińskiego rybołowa Jukki.
gersenda - Pon 01 Lut, 10 18:57
Na stronie www.looduskalender.ee , Urmas Sellis zamieścił ostatnie informacje o estońskich czarnych bocianach:
Teraz w środku zimy mogłoby się wydawać, że bociany czarne z Estonii powinny znaleźć sobie ciepłe miejsca na południu, i że nie mają potrzeby, aby zbyt wiele się poruszać . Dla niektórych z nich jest to prawda: Valdur z Võrumaa np. zimuje w północnej Etiopii, na około 4-kilometrowym odcinku rzeki i nie rusza się stamtąd nigdzie. Przynajmniej było tak ostatniej zimy i w tym roku.
Ale inni towarzysze Valdura latają szeroko dookoła i ani myślą spędzać całej zimy w jednym miejscu.
Leida na przykład, która gniazduje w Soomaa National Park, zatrzymała się po jej migracji jesiennej w połowie biegu Nilu, w tym samym obszarze, co Lembitu (Leida i Lembitu byli parą w 2008 r.), ale później poleciała do południowego Sudanu, a stamtąd wkrótce do Etiopii. Obecnie trzy estońskie czarne bociany z nadajnikami znajdują się w północnej Etiopii.
Losy dwóch młodych bocianów czarnych (synowie Raivo) są nieznane po tym, jak w listopadzie utracono z nimi kontakt. Były one następnie w obszarze granicznym między Grecją a Turcją.
W ciągu ostatnich tygodni nadajnik Murru, gniazdującego w Tartumaa, nie zmienił pozycji. Jest on także w strefie przygranicznej, tym razem w Sudanie, w pobliżu granicy z Republiką Kongo. Wydaje się, że jest on w miejscu, którego położenie można określić tylko z dużymi trudnościami.
Raivo który gniazduje w Lääne-Virumaa, kontynuował , w czasie Świąt swoją podróż z Izraela do najbardziej na południe wysuniętego krańca Kenii . Oss, pozostał w dolinie rzeki Jordan , tak jak w ubiegłym roku. Carsten Rohde napisał o Raivo na swojej stronie internetowej : http://www.schwarzstorchberingung.de/page14.php Są tam również zdjęcia Raivo. W połowie stycznia Raivo złożył wizytę kilkaset kilometrów na południowy – zachód od podnóża Kilimandżaro, ale szybko wrócił do gajów namorzynowych na wybrzeżu Oceanu Indyjskiego.
Na mapie zaznaczono pozycje również wszystkich pozostałych estońskich czarnych bocianów z nadajnikami.
(źródło: http://www.looduskalender.ee/en/node/6437 wiadomość : Urmas Sellis, mapa: Gogle Earth)
gersenda - Nie 07 Lut, 10 13:06
Oto tłumaczenie artykułu, który ukazał się w estońskiej prasie:
Autor: Ulvar Kaart 05. veebruar 2010 08:00
Eesti Päevaleht, EPL http://www.epl.ee/artikkel/487438
Kiedy naniesiono na mapę najświeższe pozycje wszystkich zimujących estońskich bocianów czarnych, ze zdumieniem zauważono, że wszystkie te rzadkie ptaki rozlokowały się w Afryce Centralnej . Urmas Sellis z estońskiego Eagle Club, prowadzący obserwacje ruchów bocianów mówi, że, bociany z nadajnikami, Jaak i Tooni, które najpierw spędzały zimę w Etiopii bardzo blisko siebie , teraz oddaliły się od siebie. „ To jest prawdopodobnie część strategii przetrwania gatunku. Jeśli ekstremalne warunki, na przykład susza, mogą zabijać ptaki na jednym obszarze, to na innym obszarze warunki mogą być lepsze i ptaki przeżyją.” – wyjaśnia Urmas Sellis.
Nasz bocian czarny Oss z Raplamaa jest naszym najbardziej leniwym ptakiem: nie opuścił stawów rybnych w izraelskiej dolinie Jordanu.
Tam też Raivo z Lääne-Virumaa zatrzymał się na chwilę na żerowisku, ale potem, w okolicach Bożego Narodzenia, zdecydował się „rozprostować skrzydła” i poleciał 4000 km, do najbardziej na południe położonej części Kenii.
Teksty w ilustrującej artykuł mapie :
Dziesięć bocianów czarnych z nadajnikami GPS
Miejsca zimowania bocianów czarnych w Afryce : część zostaje w miejscu, część wędruje
Największą niespodzianką był Pirsu, złowiony, w celu założenia nadajnika w Läänemaa , ale gniazdujący w Harjumaa. Poleciał na zimowisko do Kamerunu.
Zazwyczaj zimują tam bociany czarne, które w drodze do Afryki przelatują nad Gibraltarem, ale Pirsu postanowił udać się tam z Izraela.
Kilka tygodni temu również Raivo postanowił wybrać się na kilkuset kilometrową wycieczkę „zwiadowczą” do podnóża najwyższej góry w Afryce, Kilimandżaro .Wkrótce jednak powrócił do lasów mangrowych na afrykańskim wybrzeżu Oceanu Indyjskiego.
Dziesięć, słabo rozlokowanych w Afryce i Izraelu bocianów czarnych, spędza zimę, każdy na swój sposób –jedne pozostają w tym samym miejscu, inne wędrują cały czas.
Valdur z Virumaa , na przykład porusza się w obrębie jedynie kilku kilometrów wzdłuż swojej ulubionej rzeki.
Leida z Soomaa , która najpierw zatrzymała się w środkowym odcinku biegu Nilu , poleciała następnie do Sudanu, a potem do Etiopii.
(źródło : www.looduskalender. ee )
gersenda - Śro 24 Lut, 10 23:30
Na Forum Bociana Czarnego Looduskalender : http://www.looduskalender...ic.php?f=2&t=91 można obejrzeć przepiękne zdjęcia Carstena Rohde , zrobione w grudniu 2009 w Izraelu , a przedstawiające : Toomasa , Valdura , Raivo i Ossa . Ostatnie zdjęcie przedstawia czeskiego bociana z nadajnikem , Tomasa (też bardzo pięknego).
Zdjęcie estońskiego Toomasa z przyjaciółmi zostało podzielone na 3 części, które zostały powiększone. Pojawiła się sugestia , że na 3 zdjęciu, bocian po prawej , stojący na lewej nodze , to może być Padis , ponieważ ma na głowie jaśniejsze piórka i wygląda , jakby trochę łysiał, co jest charakterystyczną cechą Padisa. Niestety , nie widać obrączki , ale jest to możliwe, bo Toomas i Padis byli jesienią bardzo zaprzyjaźnieni, więc mogli też lecieć razem. Powroty czarnych bocianków są spodziewane za 5 - 6 tygodni .
gersenda - Czw 18 Mar, 10 12:06
W wywiadzie dla : http://www.ilmajaam.ee/?id=237057 Urmas Sellis poinformował, że na razie tylko Valdur , prawie 2 tygodnie temu rozpoczął wiosenną migrację na północ. Zatrzymał się na stawach rybnych w Izraelu, a obecnie przybył do Syrii.
Raivo jest w południowej Kenii i jeszcze nie zaczął migracji. Zazwyczaj zaczynał powrót w lutym.
Dwójka dzieci Raivo zginęła w czasie jesiennej migracji na południe. Prawdopodobnie zostały zabite w pobliżu granicy między Turcją a Grecją , na początku listopada 2009 . Odkąd sygnał się urwał nie ma nawet najdrobniejszych informacji, gdzie ich szukać.
Nie da się z pewnością ustalić, kiedy ptaki powrócą do Estonii. To zależy od pogody. Jeśli będzie śnieg – poczekają. W ubiegłym roku kilka ptaków powróciło pod koniec marca lub na początku kwietnia. Większość wróciła , kiedy śnieg się stopił.
Sygnał do powrotu daje im ich zegar biologiczny,. Znaczenie ma też prawdopodobnie długość dnia.
Mapa z zaznaczonymi pozycjami estońskich ptaków : http://www.ilmajaam.ee/?id=237057
|
|
|